reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

i ja życzę wszystkim Solenizant(k)om Wszystkiego Najlepszego!!!

Aletko gratulacje dla Kornelki,jestem pod wrażeniem jej postępów!!!

Minko Wiki cudowna na tej fotce!!!

Lileczko gdzieś x postów wstecz polecałaś chrupki Flipsy, faktycznie są mięciutkie, i nie powinny się dzieciaczkom przykleić w przełyku.Wczoraj dałam pierwszego i Karola była w szoku że ten mały przedmiocik może jeść sama i że nikt jej go nie zabiera.... :laugh: :laugh: :laugh:
szkoda że nie mam lepszej cyfrówki to byłby filmik..ech

a tak jeszcze wszystkim choraskom zdrówka życzymy

pogoda mnie powala,dziś dzień Babci,wypadałoby wybrać się ....a termometr mocno na minusie,śnieg pada nonstop...dodam że Karola od paru dni nie była na spacerze...

Beatko Twój Mateusz na zdjęciach Nayi BOSKI!!!!!!!! 8) To Ci przystojniak rośnie.. ;)
 
reklama
Dziękuję w imieniu mojej córeczki  :laugh: I gratuluję Kornelce. To cudownie wygląda, prawda, Aletko? U nas to też na razie tylko po parę kroków, bo w końcu szybciej jest pełzać, co nie?  ;) To już opanowane do perfekcji  ;D Inie wiem dlaczego dzieci tak szczerzą zęby (jeśli je mają), jak tylko uda im się wstać?????
Coletto, no właśnie ja też się waham, wychodzić, czy nie??? I też już dwa dni Agniesia bez spaceru..
 
Wszystkim jubilatom i solenizantom wszystkiego najlepszego!!! :)

Aletko gratulacje dla Kornelki!!!już raczkuje ! no no

Wiolinko my już trzeci tydzień bez spacerów  :( bo najpierw to przeziębienie a potem mrozy.
Ja słyszałam dwie wersje , że poniżej - 5 nie można wychodzić i poniżej -10.

Paula ślicznie Twój Szymek sobie gada!A to mama słodkie!
Magdusia na rzie mówi am (czasem jak sie uda :)) a tak to gi ga bli iiii eii ea ti (czasem brzmi jak ty)

Minko Wiki śliczna jak zawsze!

Co do dnia babci i dziadka my jakoś bez prezentu ostaliśmy się. Przez telefon mała przesłała buziaka dziadkom :)

Aletko coś tu Minka pisała o tym, że Kornelka ślicznie gada w wannie...hm...chyba czegoś nie dostałam :(





 
Aletko, no ja cały czas podziwiam Kornelkę!!! Zuch dziewczyna!!!
Paula, kurdę nie mogę odpalić filmików :mad: Muszę Rafała zatrudnić, bo przecież nie mogę przeoczyć gadania Szymka ;)

Cieszę się, że choć parę osób zaliczyło mi nadrobienie ;)
W życiu bym wszystkim nie odpisała, tym bardziej że choć mam weekend to kuchnia dziś od rana wołała do mnie głosem rozpaczy żeby ją odgruzować... Ulżyłam jej niech ma ;D
Poza tym zaliczyliśmy krótki spacer przy -3, a teraz jest już -7 - czyli udało się nam.
Maria dziś jakby zapomniała, że jest coś takiego jak drzemki ::) Śpi teraz co prawda, ale zupełnie nie rozumiem tego co opowiada mi w tygodniu moja mama czyli że nie może jej nie położyć bo Maria normalnie leje jej się przez ręce ze zmeczenia ;) Ciekawe nie?

Dni Dziadków obchodzimy u nas - tzn. przyjdą moi rodzice, a teście dostaną prezent kiedy indziej, bo teściówka chora jest. A na prezent mamy po kalendarzu na parę dziadków :laugh:

Pytanie do specjalistek od żywienia: czy można podać dziecku deser wiśniowy???

A! I chciałam grupowo równiez pochwalić wszytkie przesyłki które otrzymuję mailowo!!! ;D
 
wszystkiego najlepszego wszystkim moim małym i dużym imienniczkom życzę razem z córeczką i fasoleczką ;)

A mi jest smutno :( bo mój mąż pojechał na szkolenie do Wrocławia i siedzimy same :( no i jak to on zapomniał o moich imieninach :(

Aletko Najlepsze gratulacje dla kornelki za pierwsze raczkowanie :D

A u nas cisza z raczkowaniem i ząbkami.Za to nocki są koszmarne :(

Już pewnie macie mnie dosyć z tego narzekania,ale nie mam komu się tak wygadać :(
i jestem juz bardzo tym wszystkim zmęczona :( dla Wikusi wypruwam ostatnie siły by z nią poszaleć ;) A ciąża jeszcze mnie dobija bardziej (chodzi mi o mdłości)

Dozobaczenia jak się poczuje lepiej ;)
 
Czarnulko i tak zuch z Ciebie!  :) nie wymagaj od siebie za dużo!!!
Narzekać możesz do woli!!! chociaż lepiej żebyś nie miała powodów!!!
 
Wszystkiego najlepszego dla naszych kochanych AGNIESZEK oby było tak jak jest teraz a nigdy gorzej ;)

Czarnulko czasem tak z chłopami bywa,chociaz wiesz dzień jeszcze się nie skończył,moze jednak nie zapomniał
Paulo dostałam filmiki podwójnie :laugh: tamte pewnie jakieś z opóznieniem były a SZymuś cudoooo!!!!

Nic uciekam bo teście na dole u babci czekają za nami :( i muszę iść.... a pochwalę się tylko,że wysłąłąm smsa zgłoszeniowego do programu "Być piękną" a nóz...się uda ;) i byłabym śliczna ;D
 
Ja tylko na momencik. Zaraz przychodzi koleżanka to sobie pogadamy i nastrój może mi się poprawi.
Mężuś w pracy do 22, Maciuś dzisiaj wielka beksa i wszystko jakoś nie tak :(
Może wieczorkiem poczytam co napisałyście, pod warunkiem że dziecko mi pozwoli.
 
Hej, ja dziś tylko z Hanią, mąż na zajęciach do 19. Byłyśmy na spacerku, mam nadzieję że się nie rozchoruję. U nas we Wrocławiu temperatura dodatnia i straszna chlapa, buty mi przemokły i nogi zmarzły :( Zaliczyłyśmy moją wrocławską babcię i dziadka, a jutro jedziemy do moich rodziców po raz pierwszy świętować Dzień Dziadka i Babci.
Rozmawiałam z teściową i jak się dowiedziała że do pracy wróciłam to powiedziała, że jak tylko cieplej się zrobi przyjedzie na co najmniej miesiąc i pomoże :( Ja na to że świetnie sobie radzimy, ale ona jakby tego nie słyszała i chce z nami mieszkać, ja nie chcę!!! nawet tygodnia nie wytrzymam!!! co innego dzień czy dwa, ale dłużej. Jak mam powiedzieć, że nie chcę tak długiej jej wizyty??? Niby nic nie mam do teściowej, rozumiem że chce pobyć z Hanią, ale nie chcę z nią na dłuższą metę mieszkać. Staramy się raz w miesiącu odbyć wizytę u teściów i jak dla mnie to wystarczy. Mój mąż mnie nie rozumie, uważa że skoro moja mama ma Hanię codziennie to jego mama też ma prawo. Tylko że moja mama wraca o 15.30 do domku i popołudnia są tylko nasze (Hani, moje i czasami męża jak jest we Wrocku). Co ja mam robić???
 
reklama
Hej Dziewczyny!

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH AGNIESZEK, A TAKŻE DLA PATRYCJI, BARTUSIA ORAZ FILIPA!

Ja tylko na sekundę.
Bardzo dziękuję za wszystkie komplemeny pod adresem gadania Szymka. :)
Chociaż to nam się udało bo inne umiejętności to jakoś nie bardzo ma ochotę nabywać, ale wszystko w swoim czasie.

Easy ja podaję wiśnie już od jakiegoś czasu i są u nas prawdziwym hitem. Szczególnie deser jabłkowo-wiśniowo-bananowy.

Evik nie wiem co w takiej sytuacji zrobić. Współczuję. Jedyne co mi do głowy przychodzi to powiedzieć, że nie życzysz sobie tak długiej wizyty. Pewnie się wtedy obrazi. ::) No nie wiem na prawdę....

Lila dzięki serdeczne za piosenki dla dzieci. Wklejaj jeszcze!

Minko gratuluję gadającej Wiki!

U nas nie za ciekawie bo wszyscy chorzy. Szymek najmniej i mam nadzieję, że mu się nie pogorszy. Ma 37,5 stopnia, niewielki katarek i kaszelek.
Ja i mąż czujemy się fatalnie wszystko nas boli i mamy gorączkę. Mam już dosyć tych chorób :mad:
Za to Szymek przespał w całości dzisiejszą noc(od 19 do 7:40), więc poza choróbskiem wszystko super!
Zmykam się położyć obok mężyka bo obaj śpią to trzeba korzystać z okazji.



 
Do góry