reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Rany dziewczyny! W TV mówili zeby z dziećmi od poniedziałku nie wychodzic bo bedzie -25 stopni!!!!!!!!!! To Rosja normalnie!!!
 
reklama
Dla Agusi i Natiego miesięcznicowe życzenia i buziaki!
Nenyah, Naya Witajcie!
Naya Ale masz ruchliwą córcię! Współczuję wymiotów, bo odkąd WIki chora, to wiem cos o tym i zastanawiam sie co by było jakby tak było na co dzień ::) Dzisiaj np. po zupce zebrało sie Wiki na wymioty przez kaszel, byłam na tyle przytomna, zewzięłam ja na ręce i zeszłam z dywanu, to "tylko" zarzygała parkiet i mnie, no i oczywiście siebie ;)
Beatusku A może Igorek po prostu tyle potrzebuje jedzonka? Nie martw sie, na pewno wszystko będzie dobrze. :)
Czarnulko SUper, że z dzidzia ok! :D
 
Witajcie!

Dla Agniesi i Natana wszystkiego naj!

Smutno tu dzisiaj :(

Beatusku przytulam Cię najmocniej jak się da. Ja myślę, że to taka uroda Igorka, że nie potrzebuje dużo jeść, a na Ciebie teraz po prostu dużo rzeczy spadło.
Chciałabym Cię jakoś pocieszyć, ale sama wiem jak się czułam i czuję kiedy Szymek odmawia jedzenia. Mam szczęście bo nie zdarza mu się to często.
Mam nadzieję, że ten CUM nie będzie konieczny i że poprawi Ci się nastrój, a Igorek będzie jadł chętniej niż do tej pory.

Magdulku przytulam. Myślę, że wyniki badań wcale nie okarzą się złe i za to trzymam kciuki.
A Madzia widać planuje karierę modelki, więc nie przejmuj się centylami! Każde dziecko jest inne i nie wolno porównywać. Wiem co piszę bo ciągle porównywałam Szymka do innych czerwcowych maluchów i się martwiłam.
Odkąd się nauczyłam nie porównywać jestem dużo szczęśliwsza.
Może Szymek nie jest idealny i nie spieszy się z rozwojem ruchowym, ale jest jedyny w swoim rodzaju i jest moim najukochańszym synkiem i nie zamieniłabym go na najzdolniejsze i najruchliwsze dziecko.

Świeżynko wspólczuję Ci nocek. Mam nadzieję, że Wojtuś będzie chciał więcej spać i da Ci wytchnienie. Trzymaj się kochana! Czasem trzeba sobie popłakać żeby jakoś rozładować napięcie. Przytulam i życzę spokoju i przespanych nocy.

Naya wieki Cię nie było.
Zawsze mi przykro gdy czytam o chorobach dzieci.
Ważne, że Nadia jest żywym, ruchliwym dzieckiem i tak jak piszesz nie sprawia wrażenia chorej.
Oby alergia przeszła zupełnie, albo chociaż by wymioty ustąpiły. Tego Wam życzę.

Lila gratuluję kolejnego ząbka i życzę zdrówka. Szymek je sporo bo rano cyca, potem deserek, obiadek, cyca, deserek, cyca. Czasem je 4 razy dziennie stałe pokarmy(tak jak dziś). Myślę, że Miki nie potrzebuje więcej mleka niż mu dajesz. Za to ja wprowadziłabym jeszcze jeden niemleczny posiłek bo Miki duży. Chyba, że mu tyle wystarcza to wiadomo nie da się zmusić do jedzenia, ale może warto spróbować?

Beatko gratuluję magicznego "mama" :) Wcale Ci się nie dziwię, że tak zareagowałaś bo ja zareagowałam tak samo. Też się popłakałam. Tylko, że Szymek powiedział "mama" w formie pytania. Popatrzył na mnie i jakby zapytał "mama?". A ja mu odpowiedziałam "tak, mama" i się popłakałam :-[
Pamiętasz? Kilka dni temu napisałam, że nasze maluchy jeszcze nie raz nas zaskoczą ;) No i gratuluję przymiarek do pozycji raczkującej. Ani się obejrzysz, a będziesz wszędzie biegać za Mateuszkiem. :D

Nenyah witaj po latach!

WSZYSTKIM CHORASKOM ŻYCZĘ ZDRÓWKA, MAMUSIOM WYTRWAŁOŚCI I PRZESPANYCH NOCEK!

Nasza dzisiejsza noc była fatalna. Nawet nie jestem w stanie powiedzieć ile razy wstawałam do Szymka. W dodatku byłam tak śpiąca, że dawałam mu cyca, a nad ranem wziełam Szymka do naszego łóżka co niewiele dało bo i tak płakał i tak :(
Uspokoił się ok. 5 rano, ale o spaniu nie myślał w przeciwieństwie do mnie i męża.
Wstałam, co miałam zrobić i wtedy Szymek był zadowolony bo mama się nim zajeła. Za to zamiast wstać o 8 to on uciął sobie pierwszą drzemkę. ::)
Oj poprzestawiało mi się dziecko i co najgorsze nie mam pojęcia dlaczego.
Dziwne te nasze noce. Jednej śpi super od 19 do 6:30, cyc i sen do 8, a kolejnej pobudka co godzinę. Nie mam zielonego pojęcia od czego to zależy.

Dziękuję za gratulacje wygranej. Cieszę się bo Szymek będzie miał całkiem fajną maskotkę.
Mam nadzieję, że dzisiaj się wyśpimy czego sobie i Wam życzę.
Dobranoc.

 
Paula A może to ząbki idą Szymkowi?
U nas nocki okropne, no ale wiem dlaczego, Wiki wybudza się przez kaszelek lub zatkany nos, az jestem ciekawa jak to będzie jak wyzdrowieje ;)
 
faktycznie smutno tu dziś...

ja dołączam do smutasków,pokłóciłam się dziś z mężem i zamiast miłego popołudnia było bardzo nieciekawie,oczywiście musiałam się pobeczeć(nie mam nic godności ,mogłam z tym płaczem poczekać aż on pójdzie na nockę)
powodem kłótni była miedzy innymi teściowa..... :mad:

Dziewczyny te mrozy co nadchodzą wraz z wyżem znad Syberii to mają sięgać nawet -35 stopni....normalnie ta moja teściowa (chyba wiedźma :( jakaś)wykrakała taką zimę bo tak z dwa miesiące temu powiedziała mi że za bardzo nad Karolką się rozczulam i że powinnam zobaczyć zimę przy 40stopniowym mrozie i wtedy mogłabym się porozczulać nad maleństwem że mu zimno....

Ech nie chcę już smęcic..
Pozdrawiam i spokojnej ciepłej nocy ;)
 
Nenyah, witaj :) No to szybciutko z tym remontem i wracaj do nas. Trzymam kciuki za Twojego męża, żeby ze wszystkim sobie poradził.

U nas dzisiaj bardzo spokojne i ładne zasypianie, zobaczymy jaka będzie nocka. Póki co idę sobie poleniuchować z książką. Dobranoc.
 
Beatusku – tak mi przykro. Przytulam. Pisz częściej żeby się wyżalić bo to pomaga.

Lila – cieszę, że podoba Ci się zdjęcie w podpisie.  :D

Jak czytam ile Wasze dzieci jedzą to jestem przerażona Maciusiem. Mam w domu strasznego żarłoka, w ciągu dnia je kaszkę (150 ml), obiadek, deserem, mleko (150 ml) x 2 (rano i wieczorem, a czasem nawet 3 razy), soczek i herbatkę. Może ja go przekarmiam?!!!!!!!  :-[
Dodam, że w ciągu 1,5 miesiąca przytył 1,5kg i waży 8.900 gram. Dziś był na szczepieniu i pediatra nie mówiła, że za gruby. Sama nie wiem, może mu zmniejszyć liczbę karmień ale on taki głodomor.
A ile ważą Wasze maluchy?
 
reklama
Wiecie co??To jakies fatum :( O moim mezu pisac nawet nie chce,smutno mi i tyle,ze mnie nie docenia, nie za wiele pomoze,a jeszcze mowi,ze robie z Mikiego maminsynka ciaglym calowanie,bo jak placze to raczki do mnie wyciaga ::) To prosze bardzo z dzieciaczkiem ksiazeczke poczytac,porzucac pileczka,to meczace po pracy nie jest!!Wiem,wiem no robi cos przy nim,przewinie,wykapie,pobawi sie,ale jakos tak malo mi sie wydaje.Mialam o mezu nie pisac, heh :) Przedwczoraj polamalam wanienke i to tylko dlatego,ze wczesniej bylam zla na Arka,a w momencie jej mycia sluchawka prysznicowa odwrocila sie tak,ze zalala mnie i kawalek lazienki ::) A to wszystko przez to,ze juz sil nie mam na nic!! Nerwice mam!!Teraz od jego usnieca na noc o 20:30 budzil sie 6 razy,wlasnie wstaje i musze isc do niego:( Tak mi smutno i zle. Mikolaj dzisiaj w dzien oprocz 2 razy cyc zjadl tylko obiad i kilka chrupek :( No i znow placze:( Chyba dzis nie napisze tego posta...Pewnie gdybym dala cycka to by zjadl,ale czy teraz do cycka wracac??Uspokaja sie tylko przy cycku,tylko cycka chce, na noc usypianie tylko przy cycku,dziecko mi sie pospuje pzez to jeszcze bardziej. Powiedzcie co ja mam robic, dawac na powrot tego cycka,bo tylko cycka chce,czy robic cos na modyfikowanym??Ludzie!!Przeciez to takie grzeczniutkie dziecko bylo,a teraz taka bida:( Nic tylko plakac z nim:( No nic koncze te smutki wylewac:(

Naya - no to widze,ze tez nie zaciekawie,trzymam kciuki za zdrowko Nadii!!
Czarnulko - to sie ciesze!!
Swiezynko - wspolczuje, wiem jak to jest,oj wiem:(
Beatko - no to bardzo sie ciesze,tez czekam na to mama :)
Nenyah - no czekam,czekam na Twoj powrot!!
Paulo - wspolczuje!!Dzieki za pocieszajaca rozmowe na gg, Tobie i Easy!!
Colletta - a moze wyrzucimy ich na smietnik,co :p ::)
Natko - Miki wazyl jakis tydzien temu 9660, ale teraz nie wiem czy cos przytyje,jak on nie je,niew chcialam grubaska to teraz mam:(

Boje sie nocy ::)
Dobranoc
 
Do góry