CZERWCÓWKOLAND ;)

[Magdulek1]

Właśnie przed chwilą wyszedł ksiądz. Wszystko odbyło sie w pełnej konspiracji bo Magdalenka juz zasnęła na noc

Asiu dziwny ten Wasz ksiądz! a sąsiadka! :

Alez postepy robia Wasze dzieciaczki!!!!no no

Magdalenka kiedys tam raz siadła o czym zreszta sie chyba chwaliłam a teraz owszem ale jak sie podciągnie za rączki albo jak siedzi na kolanach to sama usiądzie ale już tak sama z siebie nie Nie raczkuje, nie stoi tylko obraca sie dookoła .
Gada cały czas i śpiewa. Moja mama cały czas Jej spiewa , tańczy z Nią , z dziadkiem gra w balony (o właśnie piłke musze kupić- piłkarka mi rośnie jak nic). Nic dziwnego że z nami w weekend chyba było Jej nudno
Zębów nie ma wiec sie bidula męczy.

Agast Hania śliczna i faktycznie dłuuuugaśna!

Minko z Twojej Wiki niezła laseczka rośnie!

A z Szymka Pauli przystojniak że ho ho!

Wstawiajcie dziewczyny zdjecia wstawiajcie - uwielbiam je oglądać

Wszystkim chorowitkom zdrówka dużo!!!

A jubilatom wszystkiego naj naj!

 

[czarnulka22]

Witam
dziewczyny jest mi tak przykro że was zaniedbuje ciąle jest mi niedobrze i brzusio mnie boli W środę ide do lekarza,może coś poradzi dziękuje ze o mnie pamietacie

 

[Magdulek1]

Ojej Czarnulko bidulko! oby szybko Ci to złe samopoczucie przeszło!

 

[Lila]

Czarnulko i ja Tobie tego zycze!!
Paulo, Agast, Magdulku - no,no to pociechy leca do przodu, kazde w czyms innym,super,ale to radocha,nie?? ;D

A my w koncu zainstalowalismy skype, no i pozyczylismy od sasiada kamerke na pare dni i ja teraz widze, ktora z Was ma takze kamerke hehe A ja juz sobie gadam z Junoka, moze poogladamy siebie, heh chociaz namiastke Waszych spotkan bede miala : Musze jeszcze poszukac na poczcie,jakas pani kiedys dawala mi swoje namiary na skype ;D

 

[szkrabikowski]

No wiecie co zgłupiałam kompletnie. Wczoraj napisałam posta i normalnie się zapisał, a dziś go nie ma, albo ślepa komenda jestem :| Buuuuu. To kiedy indziej napiszę

 

[mad]

beatko, z tą herbatką jabłko+melisa niezła jazda!! a ja kwiatkowi wmuszałam prawie to świństwo kilka dni temu. na szczęście w miarę nieskutecznie. no ale faktycznie... wysypeczka minimalna się pokazała.

aletko, straszna szkoda, ze zdjęcia nie przechodzą. nie mam pojęcia w czym problem.

no i o z tym smarowaniem na noc zakatarzonych? agast?

 

[Magdulek1]

A my ta herbatke pijemy i nic małej nie jest. Ona w ogóle nie przepada za soczkami wiec ta herbatka to jedyne picie Magdusi.

Dobrej nocki

 

[Miśki 3]

Cześć Dziewczyny!
Chciałam się przywitać i zaraz poczytam co u Was.

Pochwalę się jeszcze ostatnimi zdjęciami Maciusia.

 

[Beatka_24]

Agast - nie, nie mam zamiaru Mateuszowi podawać tego serka. Teraz boję się eksperymentować no i nie chcę mu jeszcze bardziej zaszkodzić. Na serek przyjdzie jeszcze czas. Teraz muszę wyeliminować wszystko to co może powodować uczulenie.
PauloC - w pełni akceptuję to jakim dzieckiem jest Mateusz tylko po prostu otwarcie mówię o tym, że jest jeszcze ciapkiem. Wiem  że i na niego przyjdzie jeszcze czas. Co do rozwijania innych zdolnosci niż ruchowe to np. Mateusz zaczął mniej wiecej od tygodnia powtarzać po nas tzn.jezeli ja odpowiednio zaakcentuję jakis dźwięk to on to po mnie powtórzy. no i jak zrobie mu brym brym to on od razu robi tak samo. Dziasiaj np. podniosłam rękę i powiedziałam - Mateusz pa pa a on uniósł swoją i też tak zrobił tylko gestem jakby chciał pokazać choć do mnie czyli rękę odwrócił do siebie, otwierał ją i zamykał. Odczekałam chwilkę, znowu podniosłam rękę i powiedziałam Mateusz pa pa a on zrobił to samo. Nie wiem czy to przypadek ale coś tam zaczyna chyba chłopak kumać. Co do mówienia to owszem gada pól dnia ale nic konkretnego np. dat, yma, agu, lila. Ale jak go znam to za 2 dni znowu nic nie będzie robił. Taki z niego chopak  :laugh:

A przypomniało mi się co jeszcze robi. Jak się specjalnie zakaszle to on też zaraz kaszle hi hi

 

[Asia_24]

Lila ja mam skype odezwij się na gg to wreszcie sobie pogadamy ale super
Magdulku to nie sąsiadka a męża babcia
Agast napewno skorzystam z twojego "języka" wiesz o co chodzi(żebyś se głupio nie pomyślała :laugh

Księzulek się wrócił jak skonczył babka go zawołała żeby "odegzorcyzmował" nas :laugh: i przylazł.Zapyatł czy zamierzamy coś wreszcie z tym zrobić(ze slubem) no i zapytałam czy to mozna razem z chrzcinami tak i wogóle no i odpowiedział ze tak i że czas najwyższy,a co go to interesuje wogóle jak da slub za darmo to oki zgodze się > hehe miesiąc przed musimy isc załatwić.Zapytałam czy potrzebne nam nauki i rozejrzał się i stwierdził że "już" nie hihi
Małż zaraz spada do pracy więc troche z wami wreszcie posiedze

Czarnulko trzymaj się dzielnie pomysl ze wreszcie to minie jeszcze troche

Ania a Ty znowu zaginęłaś oj niedobra jestes