reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Paula cieszę sie,że nocka lepsza. I życzę ZDROWIA bo przy dziecku chorować to amsakra(wiem coś z tym ;) ) Oby nic sie nie rozwinęło.

Lila jak po wczorajszym "maratonie" ;D mam nadzieję ,ze się wyspałaś.Ja w sumie tak bo moja pociecha wstała o 8:10

Aletko współczuję.Ja mam problem żeby zadek zwlec z łóżka raz do małej dać jej pić,albo podać smoka.A wstać 6 razy...chyba padłabym po 4 ::) dzielna z Ciebie kobitka.i wczoraj zapomniałam Ava pierwsza klasa.

Megan zdrówka życze -i nie martw się tak tym antybiotykiem.Wiem ,ze nie jest to "dobrodziejstwo żadne" ale czasami to niestety najlepsze wyjście by pomóc maluszkowi.

Idę się ubrać i wziąć za jakąś robotę może bo wczoraj miałam mega lenia :p
 
reklama
Hejka,
Czy to znaczy,ze tylko ja biegam do pokoju obok do mojego dziecka??To chyba wytrwala jestem,nie ma co,bo dzisiaj budzil sie co godzine i widze,ze wcale nie na cycka( zeby zjesc) jak do tej pory,teraz budzi sie tylko po to,aby sie przytulic do cycka,pomemlac!!!Agast!!Trzeba cos z tym zrobic,bo oszalejemy!!A moze to zeby dalej, bo przeciez on potrafi ladnie spac... ::)
Agast - jak nocka??
Paula - napisalam juz wyzej :/, ale ciesze sie,ze u Ciebie lepiej,oby bylo jeszcze lepiej!!
Junoko - no to szczesciara z Ciebie,bo ja sie nie wyspalam :/
Aletko - wspolczuje nocki!!
Megan - zdrowka zycze Piotrusiowi,napisz nam co powiedziala pani doktor.
Natko - wiemy,wiemy o co chodzi,ale jeszcze nie mamy,tez bedziemy kupowac,bo mamy schody.
 
Cześć! :)
U nas nocka ciut lepsza, ale pierwsza pobudka była ku mojej rozpaczy już o 23! Uspokoiłam Wojtusia, połozyłam go do łóżeczka (bez jedzenia i tak jeszcze ze 2 razy). O 1:30, 4:20 i 6:20 było jedzenie, potem jęczenie i rzucanie się po łóżeczku do 7:05 i wreszcie sen do 8:00. No i definitywna pobudka. A wczoraj wieczorem dostał po raz pierwszy Bebilon pepti, bo razem z naszą pediatrą doszłyśmy do wniosku, że może nie dojada? ::) Na początku, wygłodniały po kąpieli, zaczął ładnie ciągnąć, wypił jakieś 40ml i... zakapował, że coś jest nie tak! ::) Zaczął odpychać butlę łapkami, pluć i cały się otrząsał z obrzydzenia! Istna komedia! :p Przy wielkim cudowaniu wypił w sumie z 70 ml, oczywiście dostał cyca i zasnął kamiennym snem... aż do 23. Trzeba będzie opracować strategię wprowadzania tego mleczka stopniowo, bo inaczej mój spryciarz potraktuje je tak jak wcześniej lekarstwa!

A drobinka moja kochana waży 7930g. :D

Lila, Ty sie nie wstydź takiej reakcji na gorączkę Mikiego! Ja też spanikowałam, jak mały pierwszy raz zagorączkował, ale ja zrobiłam lepszy numer i w nocy jechaliśmy na pomoc doraźną. :p W końcu te dzieci to najcenniejsze, co mamy!

Coletta, ale masz fajnie z tym nabiałem! Zazdroszczę! :-[ Ja ostatnio zaczęłam planować, że jak za jakieś p.ół roku odstawie Wojtusia od piersi, to kupię sobie biały ser, tort z bitą śmietaną i duże pudełko lodów i zjem wszystko na jedno posiedzenie! ;D A potem chyba umrę... ;)

junonko, co to za wózeczek i ile kosztuje taki pojazd, jeśli wolno spytać? Ja poszukuję właśnie czegoś takiego. Przypomina mi trochę PegPerego.

 
Swiezynko - dzieki :-[

Ja nastawilam zupke dla Mikiego,umylam podlogi, obralam ziemniaki i zasiadam z kawunia, Miki spi ;D A ze taka cisza na forum to ja powklejam Wam kilka fotek :D

Poznajecie mnie??To nie lala jak myslala jedna z forumowych cioc, to ja Miki ;D
img00129uu.jpg


Teraz dwie fotki jeszcze z chrzcin,tyle,ze robione kilka dni pozniej,bo w dzien slubu czasu jakos nie bylo.
domino264fx.jpg


mikiego1282cw.jpg


Na saneczkach ;D
img01035us.jpg


W czapeczce zrobionej przez babcie(moja mame) :D
img00247lt.jpg


Hejze!!
img00118kq.jpg


Dzien dobry mile panie ;D
img00090wj.jpg


Zorro ;D W przebraniu mojego chrzesniaka ;D
img00150xv.jpg
 
cześć Wam! :)

Świeżynko  :) też mi się marzy duża porcja lodów ale na razie nie będę kusic losu,ja zamierzam odstawić córkę od cyca tak całkiem w marcu ,więc może juz na święta wielkanocne sobie pofolguję nabiałowo,na razie wprowadzam ten nabiał naprawdę delikatnie
co do bebilonu pepti to nie dziwię się Wojtusiowi  ;) ,ale z czasem się przyzwyczai,karola juz jakis czas popija BebilonP. i się przyzwyczaiła ,jedynie nie chce przełknąć kaszek na tym mleku :(

hihi te nasze drobinki już troszkę ważą ;) :D

Llileczko hmm moje reakcje gdy coś się Karoli dzieje są podobne do Twoich,z tym  że ja momentami aż przesadzam bo zaraz chodzą mi po głowie jakieś powikłania i wtedy dopiero jest horror
normalną sprawą jest jak matka martwi się o dziecko,gorzej jak się nie martwi..... :mad:
ja np w nocy budzę sie na każde stęknięcie karoli nie tylko jak chce jeść i tez do niej wstaję tyle że łożeczko mam obok swojego

Meganżyczę dużo zdrowia Piotrusiowi i to jak najszybciej.A CRP niestety wysokie :( chyba antybiotyk was nie ominie,ale dobrze by było znać przyczynę tego stanu zapalnego(?)

PaulaTobie też wysyłam moc fluidków zdrowia!!!!!

Natkomoja koleżanka zakupiła takową bramkę na allegro.Za około 50 zł.

A dziś piątek 13ego....I Karola nie chce jeść :(.Mam nadzieję że jak się obudzi to z wilczym apetytem,bo jak tu iść z głodnym dzieckiem na spacer(długi...)
Poza tym to te ząbki-dolne jedynki wychodza i wychodzą i wyjść nie mogą...23grudnia już na dniach miały wyjść(zdaniem pediatry) i tak czekamy i czekamy...dalej bez ząbków :(
 
już uciekam ale tylko napiszę że :
Miki Indianin -Boski
Miki Elegant- Czarujący
a Miki Zorro -Niesamowity  8) 8) 8)

a na sankach fajowo.... ;) ;D
 
Lila zdjęcia BOSKIE ;)

Świeżynko żadna tajemnica -prosze bardzo :
WÓZEK : CONECO TRAFFIC kosztował 220,00
jego "zalety"
lekki i praktyczny składany wózek typu "parasolka"
- wózek przewozowy z pełną regulacją oparcia (do leżenia)
- waga 8 kg
- osłona na nogi
- regulowany podnóżek
- składana budka
- zdejmowana barierka
- funkcjonalny system kół samonastawnych (z możliwością zablokowania)
- kosz na zakupy
- pięciopunktowe pasy

Mi zależało na lekkim i by się składal jak parasolka -on u mamy stoi to ona go zloży i chowa i jej miejsca nie zajmuje.Pozatym drogiego nie chciałam bo ten ktory ma Oliwia teraz to ma również wersję sportową (jak większość ::) ).A jeszcze co mi sie podobalo w tej spacerówce to to że ma boki dobrze osłonięte.
 
Aletka pisze:
A we włosachwyglada jak MINI AREK :))

Hahaha bombowe porownanie!!!!

Colletta, Aletko, Junoko - gdyby Miki nie spal zawstydzil by sie napewno od komplementow, tazke slicznie za niego dziekuje!!! ;D

A teraz ide czytac artykul wklejony przez Aletke...
 
No to ciekawie z tym smoczkiem, w takim razie ciesze sie,ze Miki wlasnie z nim usypia,a tym bardziej,ze w ciagu dnia nie ciagnie, no chyba,ze marudny,bo spiacy,co widac na saneczkach, bo sie nie smieje,a tak to zazwyczaj sie non stop cieszy ;D Choc wiadomo kazdy artykul ma swoje dwie strony,ale porazka jesli to prawda,bo co maja zrobic matki,ktorych dzieci nie chca ssac, co noc spac z dusza na ramieniu czy aby dziecku nic sie nie dzieje ::) Ta nagla smierc lozeczkowa to normalnie przeklenstwo!!Byle do roku!!A pozniej kolejne zasadzki...ech... ::)
 
reklama
Hej :)

Lileczko, Miki po prostu powalający!!!! Ja proszę o więcej zdjęć! Nie proszę - domagam sie!!! ;) A co do reakcji na gorączke, to ja, jak ostatnio zobaczyłam na termometrze 40,5 stopnia (mierzone w pupie, ale i tak cyfry mnie powaliły), to też spanikowałam, zadzwoniłam na pogotowie, tam mi podali nr na nocną pomoc lekarska no i o mały włos nie jechał do nas pediatra o 4 nad ranem, ale pogadałam z nim, zbiłam gorączke i doczekaliśmy do rana. I nie masz się co wstydzić paniki - Świeżynka ma racje, to nasze największe skarby i nic dziwnego, że o nie drżymy :)

Paula, cieszę sie, zę nocka lepsdza i Tobie zdrówka życzę. Starzne paskudztwa jakieś chodzą, no. To pewnie przez to, że jak tylko złapie na chwilę mróz, to potem zaraz znów odwilż, plucha itd. Trzymaj sie cieplutko!!!

Aletko, no gratulacje dla Kornelki!!!

Świeżynko, u nas pierwsza pobudka w okolicach 23 to norma.... :(

Junonko, no mam nadzieje, że pomoże. A swoją drogą podziwiam mojego synka, że go nie zwrócił, ja spróbowałąm tylko i było mi niedobrze przez pół godziny chyba normalnie.

Coletta, no wysokie. Inne wyniki nic nie wskazują, mocz ok, ale jeszcze posiew sie robi. Trudno cos stwierdzić, bo w płucach czysto, gardło tylko leciutko przekrwione, uszy ok, brzuszek miękki, dzis jeszcze raz lekarka go oglądała dokładnie. Powiedziała, że mogą top być zatoki no i będziemy czekać na wynik posiewu. A swoja drogą, to widzę, że jesteś "oblatana" w tych sprawach. ktos chyba juz pytał, ale nie wiem, czy była odpowiedż. Czy masz coswspólnego z medycyną....?

A mój skarb wstał o 7 (zbudziałm go, bo lekarka miała przyjść) o 8 poszliśmy do apteki. Potem zjadł pół filiżanki musu owocowego (mojej roboty) zmieszanego z moim mleczkiem, (upuściłam sobie wczoraj wieczorem, bo myślałam, że mi piersi wystrzelą) i z kaszka kukurydzianą. I nawet nie protestował :) A o 9.45 padł (znów byłą gorączka 38,2 pod pachą, więc dostał oprócz antybiotyku paracetamol) i śpi do teraz... Dokarmiłam go przed chwilą przez sen, bo skuczał i śpi i śpi. Ale moja mama zawsze mawiała, że sen to najlepsze lekarstwo, więc niech śpi biedulek ile mu potrzeba....

 
Do góry