reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Aletko początek może być faktycznie ciężki przy dwójce maluchów. Ale patrząc na wiek, nie chce mi się tego odkładać w nieskończoność. W końcu młodsza się nie robię a 30-tka już na liczniku. Dodatkowo obawiam, się że jak zrobię sobie dłuższą przerwę to nie będzie mi sie najzwyczajniej chciało.
 
reklama
aha,Aletko mnie się ten wózior podwójny(ten zielony) bardzo podoba :) Ale bym furore zrobiła u nas w mieście,hihihi. Tylko fakt,chodniki są wąskie,dziurawe,wejścia w sklepach i przychodniach też wąskie,wózek pewnie ciężki+dzieci w środku ::)To nie nasze polskie realia,a szkoda..No i ja także myślę,że zanim dorobię sie rodzeństwa dla Mikulca,to on będzie już zasuwał na nóżkach :)
Juciu dziękujemy za komplementy :) I super masz z tą możliwością podglądnięcia dzidzi na USG 3D. Na pewno będziecie mieli oboje super prezent na walentynki ;D
 
Ja wątpie w to by Wiki mając rok i 2 esiące by chciało jej sie chodzic na nóżkach wszędzie :)
A więc ja musze kupic taki wózeczek :) choc nie będzie mi lekko :( ale nie mam innego wyboru.Męża bardzo często nie ma bo ma prace wyjazdową a wiec z dwoma wózkami bym sobie nie poradziła ;)
 
Juciu Super wieści! :D
Megan Super, że Piotrus ma sie lepiej!
Frotko Dobrze, ze WOjtuś przekąsił w końcu co nieco :)

Wózki podwójne fajnie wyglądaja, ale pewnie w praktyce to gorzej sie z nimi poruszać, jednakże jak nie ma wyjścia, to mozna sie przyzwyczaić.

My już po wizycie, waga Wiki super - 8150 g czyli w 7 tygodni przybrała 880 g, lekarka powiedziała, że bardzo dobrze, a ja sie martwiłam, ze za mało je :)
Mamy iść do okulisty, bo czasem kręcz szyjny moze byc spodwodowany niedowidzeniem na któreś oczko :( , a że oboje z mężem nosimy okulary, to podstwa niestety jest :(
Lece bo mała spiąca, trzeba połozyć spać. :)
 
W poprzednim poście chciałam napisać, że to bardzo nieładnie przypominać mi, że wakacje kosztują ;) Aletko, gdzie jedziecie? Może mnie to zainspiruje i zawężę kryteria wyboru bo u mnie kiepsko z podejmowaniem decyzji...

Lecę, bo jęczy.
 
Minko, gratuluję pięknej wagi i trzymam kciuki, żeby z oczkiem było wszystko w porządku.

A Totulek zjadł jeszcze pół słoiczka deserku (kleik ryżowy z owocami) i cycał, a teraz śpi :) To chyba idzie ku lepszemu, prawda? Tylko ten jego kaszel mnie martwi, tak go rozrywa kaszlisko paskudne. A on taki malutki. To okropnie niesprawiedliwe.

Megan, jak Piotruś?

I chciałam jeszcze napisać, że ja sobie ledwie radzę z jednym, w sumie bardzo grzecznym (tfu tfu) dzieckiem, jego jedzeniem, rzeczami do zabrania, kupkami, porami spania itd. Podziwiam te mamy, które radzą sobie z dwójką a co dopiero te, które mają dwójkę zbliżoną wiekiem ::) Chociaż ja mam siostrę młodszą o 4 lata i wydaje mi się, że gdyby różnica była większa, to trudniej byłoby złapać kontakt. Chociaż, mój mąż ma brata starszego 8 lat i się przyjaźnią. Ale dopiero jak mój mąż miał 20 lat a jego brat 28 złapali wspólny język ;) Wiadomo, imprezy, kina itede ;)
 
Witajcie,
podczytuje Was codziennie, ale pisać nie mam kiedy. Mam tyle roboty w pracy, że się nie wyrabiam i przynoszę ją do domu :(, eh
A jutro muszę jakoś szybko się uwinąć z wizytą u lekarza (szczepienie) bo o 10 mam umówione spotkanie z klientem i już martwię się że nie zdążę. Hania nadal bezzębna, czasami marudna, ale nie jest źle. Już przyzwyczaiłam się, że nie ma mnie przy niej do cały dzień, dlatego popołudnia i wieczory staramy się wykorzystać na maxa. Mała zaczęła się czołgać, chyba pełzaniem nazwać tego nie można, bardzo śmiesznie to wygląda. A na dodatek ciągnie ją do kabelków i odtwarzacza dvd, jak skupi na tym wzrok to takiego przyspieszenia dostaje. Mój mąż zresztą widząc jej zapędy w końcu (po 14 m-cach) zabezpieczył nasze kabelki ;)
Pozdrawiam wszystkie mamy całuję maleństwa. Po wizycie u lekarza napiszę o wadzę Hani. Obawiam się że jest już powyżej 9 kg :(
 
Witajcie ja na chwilę.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA KLARY, WIKUNI, MIKIEGO I ROBERTA Z OKAZJI UKOŃCZENIA 7 MIESIĘCY!!!

Agast trochę Ci zazdroszczę, że Hania tyle śpi w dzień, ale nocek nie zazdroszczę.

Świeżynko cieszę się że tym razem na basenie było fajnie.

Mamomisi jak klikniesz w nick każdej z nas to wyświetli się kilka informacji(pod warunkiem, że je tam wpisałyśmy), ale generalnie jest wiadomo skąd jesteśmy.

Tilli śliczne zdjątka, a Mikołaj silny chłopczyk!

Jucia super, że wszystko w porządku.

Asioczku ja nie narzekam na mojego synka. Czasem jest ciężko, ale generalnie przekochany z niego szkrab i gdyby nie plany, że drugie dziecko chcę za ok. 3-4 lata i moja niechęć do porodu to nie wahałabym się starać o drugie maleństwo. Na mnie jeszcze nie czas po prostu.
Między mną a moją siostrą są 3 lata różnicy i świetnie się razem bawiłyśmy jako dzieci, a i teraz nie ma problemów z dogadaniem się.

Beatko mam nadzieję, że to nie alergia.

Shirleyko fajnie, że się odezwałaś. Smok bardzo się zmienił. Mam nadzieję, że wygracie w końcu walkę z wysypką. Trzymam kciuki by homeopata pomógł.

Megan, Frotko zdrówka dla Waszych maluszków życzę!

Beatusku nie martw się. Lekarka z pewnością ma rację, że taka uroda Igorka, że szczupaczek.

Wiolinko gratulacje dla Agniesi, że tak ładnie je.

Minko gratuluję wagi Wikuni. Mam nadzieję, że z oczkami wszystko w porządku.

Ja mam za sobą koszmarną noc. Szymek zasnął o 19 jak zwykle, ale obudził się już o 21, zasnął i znów pobudka o 22:30 ledwo zdążyłam zamknąć oczy :mad: . Wyczyściłam mu nosek bo słyszałam, że trudno mu oddychać i pospał aż do 2:54 kiedy to obudził się z płaczem i nie spał do 5 cały czas marudząc, jak zasnął (przy cycu) to spał aż do 6, potem do 7 i do 8.
Nie muszę Wam pisać jak fajnie się dziś czuję. Na zmianę z mężem tuliliśmy jego płacz w nocy. :(
W dodatku mężyk mi się rozchorował i nie bardzo może mówić i jeść tak go gardło boli.
Byliśmy dzisiaj na rehabilitacji i Szymek darł się całe 40 minut ćwiczeń. Chyab był zmęczony tą nocką i niedospany. Głowa mi pęka.
Za to apetyt ma za dwóch co mnie cieszy, no i najważniejsze rehabilitantka twierdzi, że super się rozwija i potrafi wszystko co powinien umieć 7 miesięczniak. ;D
No to nadrobiłam i zmykam spać bo ledwo widzę na oczy, a poza tym nie wiem jaka noc mnie czeka.
Dobranoc Czerwcóweczki.

 
reklama
Aletko Dziekuje bardzo za zdjęcia! :) są śliczne !!! A Hania i Kornelka faktycznie troche do siebie podobne.
Łukaszek Shirleyki bardzo się zmienił! Niezły przystojniaczek rośnie!
Totulek z ta swoja ciemna karnacja... ech... :)

Wszystkiego naj naj dla Klary, Wiki, Mikiego i Roberta!

Minko gratuluje wagi! daj znać po wizycie u okulisty. Jestem ciekawa jak sie bada wzrok u takiego maluszka? Sama mam wade wzroku wiec tym bardziej mnie ten temat interesuje.

Co do wakacji to my chcielibysmy nad Bałtyk. Ostatnio nad morzem w wakacje byłam jakieś 20 lat temu ::)
 
Do góry