reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Hej!
Dzięki za Wasze odpowiedzi. Dzisiaj Julkę obejrzy pani doktor i pewnie powie, że trzeba przeczekać. Ostatnie dni jakby trochę spokojniejsze. Ale bez Boboticu i suszarki sobie nie wyobrażam.
A teściowa, na pewno uważa, że utrudniam jej kontakt z jedynym wnukiem, a jakże. Gdyby on chciał do niej iść, to pewnie raz na jakiś czas byłabym w stanie na to pozwolić, ale on tam nie zostanie. Mad, tak czy siak jestem zła - pisałam Wam chyba ostatnio o bardzo szczerej wypowiedzi na ów temat ( do Michała) po tym, jak śmiałam dać w tyłek Tymkowi za nieopanowanie przy ich wejściu (Jula spała). Zresztą kobieta jest zazdrosna o miłość Tymka do mojej mamy i ich kontakt, a w tym temacie żadna rywalizacja (również moja) nie ma sensu.

Zawadko
, ale włochatą masz Córeczkę :-) Moja z tych mniej obdarowanych. Mam nadzieję, że wszystko u Was w porządku.

Mag, Mad, Tymek ma katar i kaszle już prawie dwa tygodnie. Dzisiaj idzie do lekarki, bo już mnie to wkurza. Faktem jest jednak, że co rano przychodzi do nas zmarznięty. Tak się odkrywa, że upilnowanie go w tym temacie jest zwyczajnie niemożliwe. No i coż. Nie ważne, że ma prawie trzy i pół roku - zmuszona będę kupić śpiworek, bo inaczej chyba z tego nie wyjdziemy. A w przedszkolu w tym miesiącu był trzy dni (trochę z powodu Turcji, a reszta z powodu choroby). Chociaż tyle, że Jula się trzyma.

Evik
, w kafejce internetowej byłam chyba raz w życiu (w Turcji na dodatek), ale może to będzie jakieś rozwiązanie. Albo ktoś znajomy z internetem. Ja bym tak długo nie dała rady chyba, ale ja uzależniona jestem. No i spionizowanie się Jaśka widzę przeżywasz. Ja się trochę bałam, jak poradzę sobie z "dorastaniem" Julki i tą świadomością, że przeżywam to być może (prawdopodobnie) ostatni raz. Ale chyba trudniej było mi przy Tymku. Teraz patrzę na Julinkę i się cieszę, że już się tak fajnie, głośno śmieje, że jest coraz bardziej kumata. I owszem, czasem jest tęsknota za podkurczonymi nóżkami i tą bezsilnością noworodka, ale myślałam, że trudniej mi z tym wszystkim będzie.

Co do Szkrabika, to wiem tyle, że krwotoku nie było. I że byli już po.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej. Sorki, że dopiero teraz się odzywam, ale tak wypadło, że w weekend jednocześnie panowie wrócili ze szpitala, reszta od dziadków, a ja miałam studia (dzieci sprzedałam na noc z piątku na sobotę, bo na 8 rano w sobotę leciałam na uczelnię, a tata z Tymkiem byli jeszcze w szpitalu). Ufff. Bardzo męczący weekend.

Tymek operację zniósł dzielnie. Znieczulenie ogólne dostał, krwawienia żadnego większego nie było na szczęście, teraz muszę załatwić wizytę u otolaryngologa pilnie, w celach kontrolnych. No i czekamy na efekty zabiegu. Pozytywne, mam nadzieję.

Wybaczcie, że nie odpiszę porządnie, chociaż wszystko ładnie przeczytałam. Muszę w końcu wziąć się do nauki, chociaż jakieś notatki przepisać (na zajęciach piszę jak kura pazurem, więc sobie w domu opracowuję i przy okazji coś do głowy wpadnie).

Do napisania! Wszystkie serdecznie pozdrawiam, życzę zdrówka, a Zawadce jeszcze raz gratuluję!
 
Zawadko śliczna Agatka:tak: jeszcze raz wielekie gratulacje!!!!
Agast super super super!!! jak Ci się jeździ własnym autkiem?
Szkrabiku dzielny Tymek! ma to po mamie:-)
Mondzi moja Magdalenka też się tak rozkopywała jak jeszcze miała mniejszą kołdrę. Kupiliśmy większą dorosłą kołdrę i śpi opatulona:tak:
Pokażesz fotki z Turcji???
Lileczko pół roku to strasznie długo. A pracę znajdziesz! nie jest to proste ale szukaj a znajdziesz:tak:trzymam kciuki!

Magdalenka póki co chodzi do Klubu czterolatka. jest najmłodsza w grupie ale sobie radzi. tak polubiła tam chodzić,że nie chce wychodzić!!!!!! a musze dodać, że dzieci są same z paniami.:tak:nawet nie sądziłam, że mam takie dzielne dziecko;-)
Ja natomiast zaczęłam studia podyplomowe. Po pierwszym dniu głowa mi parowała. Czysta ekonomia no ale na drugi dzień okazało sie, że coś jednak łapię;-)

Zdrówka dla dzieciaczków!!!
 
Pomyślałam, że chciałybyście to zobaczyć na własne oczy ;-)słowa tego nie oddadzą :-p
oto do czego dochodzi, gdy przedmiotem zainteresowania 3-latki nie są typowe lalki :-D
Widok, który zastałam wracając wieczorem ze sklepu...(dodam, iż podobny widok, ale z kotami jest już przez nas oswojony i "szału nie robi") :-p


autkavd3.jpg

i z innej perspektywy
autka2ge8.jpg

i jeszcze anegdotę mam z dzisiaj:
zapytałam o pochodzenie średniej wielkości mokrej plamy na łóżku:
"tak smarkałam, że z wrażenia otworzyłam buzię i wszystko się wylało..."
tak straszne, że aż śmieszne, prawda? :sorry2:

Mad - no to ładnie :baffled: z solidarnym pozdrowieniem dla Olki !!
Mondzi - jakie wieści po lekarzu??
Magdulku - brawa dla Was obu! Dzielne kobitki!
Szkrabiku - Tymek rzecz jasna dzielność jak nic po mamie odziedziczył. Zuch!
 
szkrabik, pokłony biję. gdyby to było w moim stylu, zapytałabym: co ty bierzesz, dziewczyno?!:-D
napisz nam tu jeszcze koniecznie, co u rekonwalescenta? skarży się na jakiś ból, dyskomfort?
mag, co ty chcesz, matka? takie wypasione fury zasługują na tę odrobinę czułości. ale lakiery do paznokci i inne kosmetyczne utensylia, które mogą podziałać na wyobraźnię automaniaczki, schowałabym na twoim miejscu pod klucz.:tak:
 
szkrabik, pokłony biję. gdyby to było w moim stylu, zapytałabym: co ty bierzesz, dziewczyno?!:-D
napisz nam tu jeszcze koniecznie, co u rekonwalescenta? skarży się na jakiś ból, dyskomfort?
Nic nie biorę, serio serio! :-D :sorry2:
Tymek na nic nie narzeka. Właściwie gdybym nie wiedziała, że miał zabieg, to nawet bym nie zauważyła ;-)

A, właśnie, Mag, podczas rodzinnego wypadu do Auchan w miniony weekend (tata zabrał maluchy z domu, a ja dojechałam z uczelni) Amelka zażyczyła sobie książeczkę. Stwierdziłam: ok, wybieraj. Najpierw padło na księżniczki. Ale... po chwili Amelka zamieniła je na autka z filmu "Auta" (widzę, że Maja ma podobny gust hihi). Z tym, że u nas dostrzegam wyraźny wpływ posiadania starszego brata :cool2:
 
Hej, widzę, że mamy tu automaniaczki:-D

Mag też sie usmiałam oglądając otulone slicznie auta, a zdjęcia przedszkolaka pierwsza klasa:)

Zawadko serdeczne gratulacje, sliczna Agatka i ile ma włosków.

Szkrabiku zuch Tymuś, fajnie, ze macie to juz za sobą i że wszystko dobrze

Evik gratki dla chodziaczka, widać tak ma być. Zdrówka dla Was moc.

Minko trzymam kciuki za dzisiejszy dzień, będzie dobrze, oby wyniki tez były ok.

Agast a nie mówiłam, wielkie brawa

Magdulek zuch panna z Magdalenki, ze tak ładnie odnalazła się w grupie a i dla Ciebie.

A u nas podobnie jak u Was. Zaliczyłam 2 zwolnienia, wiec w sumie poprawa jakas zdrowotna jest biorąc pod uwage poprzednie dwa lata gdzie Igus chodził w kratkę. Igor uwielbia chodzić do przedszkola. Bardzo tęsknił jak był w domku. Wiec jest dobrze. Z innych zdrowotnych wieści to bylismy własnie na kolejnej wizycie u endokrynologa i mamy skierowanie do szpitala na 5 dniowy pobyt. Będą robili Igusiowi testy prowokacyjne na wydzielanie hormonu wzrostu. Dzięki nim mamy się dowiedzieć czy to jest własnie przyczyna niskiego wzrostu. Ale to dopiero 5 lutego - takie terminy. Bardzo się boję i pobytu i wyniku ale nie mozemy stac w miejscu.
Pozdrawiam
 
reklama
Witam

jeszcze raz wam serdecznie dziekuję za gratulacje i komplementa Agatkowe :-)

szkrabikowski - cieszę się, ze wszytko OK z Tymim. Fakt, że dzieci o wiele lepiej znosza wszelkie zabiegi niż my i o wiele szybciej wracaja do formy.
hih no własnie ja tez myślę, że ty cos bierzesz na tego powera ;-)

Beatusek - trzymam za Was kciuki, szkoda, ze takie odległe terminy są bo to czekanie jest najgorsze - prawda? Będzie dobrze

MagW - pomysłowy ten Twój Maj :-), widzę, że bohaterzy filmu autka tez sa u Was na topie - witajcie w klubie :-)
Na kiedy dokładnie masz termin?jak Twoje zdrówko?

Magdulek2- gratuluję odważnej córci

Mondzi - wspólczuje tych przejśc lekarzowych ręce opadają. Jaka decyzja ostatniej pani doktor?

Evik - dla Was przede wszytkim zdrówka zyczę i bardzo sie cieszę ze udało sie sfinalizowac transkacje. Mam nadzieję, ze juz bedzie coraz lepiej:-)
 
Do góry