reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

heh, 40 czy 240 ml, ale coś tam wasze skarby piją. a moja panna oprotestowuje wszelkie picie niecycowe...  :( (ostatnio nawet - no, trudno, złamałam się - herbatkę bobovity z jabłka i melisy) muszę się za to jej picie na poważnie zabrać. na razie niekapek (aventa z białym miękkim ryjkiem) jest ok. ale do masowania dziąsełek.  ::)

a teraz zbieramy sie do babci (w domu małe przemeblowanko). do wieczora!
 
reklama
Hej :)
U nas nocka-koszmarek, ja jak głupia poszłam spać o 1, Pitek obudził sie o 3.12 na cyca, potem o 4.2o znów na cyca a potem o 5.20 i do 6.20 nie spał. Ja poszłam na 6.30 do kościoła, bo dzis Trzech Króli a wieczorem pójdzie Łukasz, nie chcę iść z nim i z Piotrkiem bo tłok i długo a poza tym o 18 to ona ma porę jedzenia i potem kąpiel i spanie... No i oczywiście jak tylko ubrałam kurtkę, to mały szkrab złośliwie zasnął... Nie ukrywam, że niestety o tej 5 chyba ze 3 razy porządnie sie na niego zirytowałam i naburczałam... :( I teraz mam wyrzuty. Ale normalnie myślałam, że mnie trafi jak mnie w łózku szarpał za piżamę, włosy, gadał, jęczał i nie chciał spać. Jak wróciłam, to się jeszcze przy nim położyłam, ale niestety jak zasnęłam, to chyba po 20 minutach synuś sie obudził no i teraz czuję się jeszcze gorzej. Eh...

No dobra, to ponarzekałam i z tym już koniec na dzis bo od narzekania, to dzis znów jest mój synek... Jojczy i jojczy, no ale nic, w ramach zadośćuczynienia postanowiłam byc wyrozumiała ;)

Mad, no właśnie pisałam, że Piotrek nic nie pije poza cycem. Z butelki juz nie umie a z niekapka jeszcze nie...

Zmykam, bo już nawet zaczął zagłuszać kolędy... ;)
 
witam,
dzisiaj i ja miałam koszmarną nockę a zaczeło się już wieczorem. Zamiast zjeść 150 - 170 mleczka to było 70 i koniec bo zaraz płacz, potem Iguś zbudził sie i płakał strasznie, nie mogłam go uspokoić. Potem jeszcze, w końcu dałam mu Viburcol i połozyłam. Ok 1 przypada pora na kaszkę, więc próbowałam podać, po kilku próbach zjadł w sumie 80, dałam za wygrana i połozyłam go ale sie zbudził, nie pomagało nawet noszenie na rekach, w końcu po prawie dwóch godzinkach zasnął, potem juz nie wiem ile razy wstawałam na głaskanie w końcu wziełam go do naszego łóżka i dałam pić, o dziwo wypił bo tak to nie chce ok 50 ml herbatki i zasnął, no i o 5.30 wstał juz. Zbudziłam męża żeby wział go troszke a sama kimnełam z pół godzinki. Ranek tez kichowaty, zasnął ok 7.30, zrobiłam butle i znowu to samo, ale po pół godziny prób wypił w sumie 140 mleczka no ale zaraz się zbudził a zwykle spi godzinkę do półtorej. Zostawic też go nie moge na chwik.e po marudzi okropnie a myslałam, ze posprzatam bo jutro urodziny Dawidka i gości mamy, w sumie wszystko jutro będę robiła ale sprzatania tez przecież co niemiara. Taka jazdę to mielismy podobna w listopadzie potem wyszły dwa ząbki ale teraz nic nie moge zobaczyc bo Igus tak zaciska buxkę, ze nie sposób podejrzeć. Rano jeszcze mąz zadzwonił z wynikami posiewu, no i sa te przeklete bakterie tyle, ze tylko 2 tys, ostatnio było 220.000 a jeszcze wczesniej w milionach, więc niby lepiej ale jeszcze jakas inna wyszła. Juz sie popłakałam bo mi siły brakuje. Dobrze, ze o 10 Igorek wciagnał 150 deserku to od razu mi lepiej i teraz spi więc zabieram się do roboty żeby po nocy nie sprzatać chociaz pewnie i tak wszystko jedno bo pewnie będzie podobnie jak dzisiaj. NOrmalnie chyba w niedzielę wsiąde w samochód i pojade gdzies na 3 godzinki bo sfiksuje w końcu. Sorki za te żale ale od razu mi lepiej .

Megan mam nadzieję,z e dieta przyniesie rezultat taki jak poprzednio, przynajmniej bede mogła na siebie patrzec w lustrze bez złości a tak swoją droga to jak tez odczułam poprawe w zdrowiu po tamtej kuracji a wytrzymałam 4 tygodnie albo 5, juz nie pamietam dokładnie i pewnie wytrzymała bym do końca ale schudłam juz tyle ile chciałam a waga i tak staneła w miejscu więc stwierdziłam,z e mi wystarczy tego oczyszczania, bo w sumie chodziło mi o oczyszczenie z kilkogramów.

Szkrabiku gratulację dla Tymusia
 
Beatusku, Megan - wspolczuje nocek :(
Paula - a jak nocka u Ciebie??
Beatusku - Dawidek to kolejna osoba, ktora ma urodzinki 07 stycznia :)

U mnie dla odmiany nocka lepsza, sen od 21 do 8, z pobudkami o 1 i 5, bez dluzszych wybudzen( tfu,tfu) ::)
 
Lila przypomniałas mi własnie ;) wszystkiego najlepszego dla Ciebie z okazji jutrzejszych urodzinek, niech Ci sie wszystko pieknie układa w zyciu, synek niech sie zdrowo chowa i pociechy z męża, wszystkiego naj.

I jeśli sie nie myle to jeszcze Rita ma, a więc Rita wszystkiego najlepszego dla Ciebie z okzaji urodzinek również:)
 
O Ricie to nie wiem, ale o Beatce to tak :D No i bardzo Ci dziekuje za zyczonka. Wnioskuje z tego,ze Cie jutro nie bedzie wiec dzisiaj skladam zyczonka dla Twojego Dawida, niech rosnie zdrowo, bedzie dla Was duma i pociecha!!
 
Mam nadzieje że Wikusi szybciutko wyjdą te ząbki,bo już normalnie szału dostaje od jej marudzenia :) z kąd ja wezme cierpliwości na dwoje dzieci ;) szok :)
 
Lila dziekujemy, faktycznie juto nie dam rady a i dzisiaj przed chwilką goście się zapowiedzieli a ja ani nie posprzatałam ani nic nie ma coby ugościć a Igus maruda do poptęgi więc znikam. I pomyliło mi się co do drugiej solenizantki

a więc Beatko wszystkiego najlepszego dla Ciebie z okazji urodzinek jutrzejszych, pociechy z chłopaków i dużo zdrówka i szczęścia. :)
 
Witajcie!

Megan Szymon też pluje przy jedzeniu kropkując wszystko. Współczuję nocek.

Mad przepisy zaraz wyślę. :) Co do płynów to Szymek pije tylko cyca, czasem od wielkiego dzwonu da się przekonać do herbatki malinowej z dziką różą, ale wypija jej max 30-40 ml. Podobnie z kompotem wiśniowym- smakuje mu, ale pije mało.
Szymek je 600-700 gram dziennie + cyca 3-4 razy na dobę chyba, że marudzi jak ostatnio to je około 500 gram i cyca 5-6 razy na dobę.

Beatusku współczuję nocek. Ponieważ wnioskuję, że jutro Cię nie będzie to już dziś życzę Wszystkiego Najlepszego dla Dawidka z okaji urodzin!

Rito gratuluję dzielnego Wojtusia i jego postępów ruchowych.

Lila u nas nocka koszmarna :( a i dzień się zaczął od jęków. Szymek budził się co 2-3 godziny z płaczem. ::)
Na szczęście w jedzeniu widzę poprawę bo rano zjadł 150 gram deserku i na obiad 200 gram zupki, więc tak jak to zwykle bywało. Bardzo mnie to cieszy. Mam nadzieję, że podwieczorek i kolacja spotkają się z równie ciepłym przyjęciem.
Tobie też współczuję nocek i przepraszam, że nie było mnie już wczoraj wieczorem na gg, ale mężyk wrócił i zajął kompa.
 
reklama
Do góry