CZERWCÓWKOLAND ;)

[czarnulka22]

HEj kochaniutkie :-)

Przepraszam ze napisze tylko o sobie ale smutno mi :-(

Moim pannom cos sie pogarsza :-( Wikusia dzisiaj miała rano gorączke :-( Obie mają kaszel i brzydką chrypke :-( Dzwoniłam juz do naszego lekarza ale niestety jest po za zasięgiem :-( JAk sie zaraz nie dodzwonie to chyba będe musiała dzwonić po kogos znajomego by pojechał ze mną do lekarza do przychodni :-( Mogły by juz gwiazdeczki wyzdrowieć bo takie marudki smutne są :-( ze az mi przykro :-(

 

[Minka1]

Mad WIki w dzień praktycznie nie śpi, jeśli my-rodzice jesteśmy w domu, szkoda jej czasu, no czasem w samochodzie się zdrzemnie jak akurat jestesmy w podróży, w żłobku czasem się zdrzemnie podczas leżakowania. A na noc nie trzeba jej namawiac, nic dziwnego skoro cały dzień szaleje:-) Po kąpieli jedno z nas zanosi ja do pokoju, gdzie jest zgaszone światło, tam mówimy paciorek, potem kilka chwil przytulamy sie i odkłądamy do łóżeczka, przy włączonych kołysankach zasypia zaraz, wtedy wychodzimy, trwa to wszystko max 10 minut, ale przeważnie 5:-)
Easy Brawa dla Marysi za szybkie zaklimatyzowanie się:-)

 

[Minka1]

Czarnulko Zdrówka dla córeczek!

 

[sewa]

Czarnulka zdrówka dla malutkich życzę.

 

[Lila]

Hej!!!

Dziewczyny pomocy!!Czy jesli dziecko robi kupe wode, ale raz dziennie, gora dwa razy to juz jest to biegunka??Ja nie wiem wirus chyba nas jakis dopadl czy co, przedwczoraj zwymiotowal, wczoraj byla taka kupa, przedwczoraj i dzis dwie. Ja dzis w nocy umieralam - wymioty i biegunka, Arek tydzien temu Czy juz musze z nim leciec do lekarza( do ktorego nadal bardzo trudny dostep,bo jeszcze nie ma jej w nowej przychodni), czy moge w domu mu cos podac, jesli podac??Co to moze byc, smecta?? to na to??

Czarnulko, zdrowka dla coreczek!!
Easy, no super, brawo, brawo!!
Mad, Miko sporadycznie wymaga asysty, zazwyczaj wtedy, gdy rano spi do 11, ale jesli wstaje ok 9-10 to zasypia sam. W dzien nie spi, ale nie wymagam, bo rano spi dlugo.
Sewa i jak tam?? Dzis juz lepiej??

Dzieki( nie dzieki;-)) dziewczyny za kciuki!!

 

[sewa]

Sewa i jak tam?? Dzis juz lepiej??

A dziękuję dziś już lepiej. Już wczoraj wieczorem mi odpuściło. Coś tam jeszcze od czasu do czasu zaboli, ale ogólnie jest ok.

Na takie kupki możesz podać smectę. Jędrek jak ostatnio dostał biegunki to pediatra przepisała mu też Acidolac. Do kupienia w aptece bez recepty. Ma dosyć dobry smak. Też pomogło. Może powinnaś spróbować. Dawaj też dużo pić małemu. Zdrówka życzę.
No i oczywiście dalej trzymam mocno kciuki.

 

[Minka1]

Lila Możesz tez ugotować Mikiemu ryż z marchewka, taka zupke ryżowo-marchewkową, te produkty zatwardzaja, nam lekarka taka potrawę poleciła przy biegunce. Zdrówka dla małego!

 

[Lila]

Dziekuje za rady, kupialam co trzeba, Mikolaj przed chwila zwrocil wiec umowilam sie na jutro rano na wizyte, bo cos mi sie wydaje,ze to wirus jakis:-( Smecty nie chce, jak Wy podajecie smecte??
Minko, wlasnie zaluje,ze zrobilam dzis kalafiorowa zamiast z ryzem cos wlasnie Zjadl kilka lyzek.
Aletko, na podwieczorek zrobie kisiel z jablkiem, tez zjem, bo i ja taka niewyrazna
Sewa, ciesze sie,ze dzis lepiej

 

[naya_]

Halllo,

ja tylko na chwilkę, by odpisać Lileczce.
My niejako jesteśmy specjalistkami w biegunkach;-), wg naszych lekarzy biegunką można nazwać 9-10 i więcej luźnych, wodnistych kupek dziennie (hmm?). Co do 1-2 kupek+wymioty w przeddzień, to pewnie jakiś wirus? U nas była podobna sytuacja ostatnio, też wymioty a na drugi dzień 2 luźne kupy. Nasz lekarz potwierdził, że to odmiana grypy żołądkowo-jelitowej.
Co do preparatów: tak jak Dziewczyny piszą, Smecta i Acidolac (jest lepszy niż np. Lacidofil bo posiada również prebiotyk a dodatkowo łatwo się go rozpuszcza i jest słodki). Ja Smectę podawałam rozpuszczoną w wodzie ale troszkę dosładzałam (w naszym przypadku ksylitolem) gdyż Nadia nie chciała tego pić. Jest też bardzo dobry homeopatyczny lek o nazwie Podophyllum Peltatum 15CH firmy Boiron (4x5 kuleczek). U nas zadziałał natychmiast.
A co do kisielu z jabłkiem, może odczekaj z podaniem jabłka, ono rozluźnia a dodatkowo szybko fermentuje w jelitach...?? Wydaje mi się, że lepiej podać sam kisiel.
I ja również mocno, mocno zaciskam kciuki!!! I oczywiście życzymy szybkiego zdrówka!

 

[sewa]

Lila ja smectę też rozpuszczałam w wodzie. Jędrek jakoś to wypijał, krzywił się, krzyczał bleeee, ale pił. Słyszałam, że można zrobić z niej papkę i przemycić np. z jogurtem. Sama nie próbowałam.

Wszystkim chorowitkom życzę zdrówka.

Dobranoc.