reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Dziękuję za życzenia zdrowia, chyba zaczynają powoli działać  :)

Lila Miki ślicznie się prezentuje zarówno w krawacie jak i w otoczeniu zabawek. Bardzo dorośle już wygląda.

Szkrabiku gratuluję wszędobylswa Tymka. Czyli teraz musisz mieć oczy dookoła głowy  ;)

Szymek na szczęście nie rozstroił się przez Święta. W trakcie kolacji Wigilijnej akurat wypadła mu drzemka. Marudził przy łamaniu się opłatkiem, więc poszłam z nim na górę(w domu u teściów) i pozwoliłam mu zasnąć przy cycu. Przespał całą kolację, a nawet spał dłużej. Jak obudził się ok 23 to pojechaliśmy do domku i spał ładnie przez noc w swoim łóżeczku.
W Pierwszy i Drugi Dzień Świąt Tomek normalnie pracował, więc dni nam mineły jak codzień. Jedynie odwiedzili mnie szwagierka z chłopakiem i moja siostra co nie przeszkadzało Szymkowi w spaniu. Za to nie sądzę by w Sylwestra huk fajerwerków go nie obudził. Sądzę, że może się nieźle wystraszyć i ja zamiast pić szampana będę tulić synka. Zobaczymy.

A tak w ogóle to jakie macie plany na Sylwestra?
 
reklama
My już po zakupach i kurczę! jakie to jedzenie dla dzieci jest drogie! Oswajam się teraz z nowymi zwyczajami zakupowymi (jestem na wychowawczym od grudnia :( ) i sprawdzam ceny dokładnie i to się w głowie nie mieści!

Lila, Miki jest super przystojny.

A mój Wojtuś nie siedzi :( Czy któreś z dzieciaczków czerwcowych też jest takim leniuszkiem czy to tylko ja jestem taka zdolna, że doprowadziłam do takiego stanu???
 
Frotko Szymek też nie siedzi to znaczy jak się podeprze z przodu rączkami to usiedzi może z 30 sekund po czym przewraca się do przodu, albo na boczek. Siada też czasem w foczce, ale to jest tylko chwilka i też zaczyna się chwiać.
A tak to musi mieć podparcie pod pleckami. Nic się nie martw- na siedzenie jest jeszcze czas- minimum miesiąc.

Aletko u nas już od tygodnia odchodzi "wypróbowywanie" fajerwerków i Szymkowi się podobają. Mnie mniej. Ale obawiam się że jak będzie jeden wielki huk to Szymek się po prostu rozbudzi i nie będzie miał ochoty spać dalej tylko będzie patrzył przez okno w ramionach u mamy.
Dlatego rozważamy wyjazd na wieś w Sylwestra bo tam będzie spokojniej niż w blokowisku.


 
Szkrabiku, agast dzieki za info o mleczku :)
agast waga Hanki sie nie martw faktycznie wyglada super zdrowo . Zreszta Iga też jakas chuda nie jest wiec luzzz ;)
Lileczko zdjecia Mikusia CUDOWNE ..... on chyba ma już z roczek co ???
 
Padl przy cycu, taki byl wymeczony, zobaczymy jak w nocy, jak lipa to chyba przejde sie do lekarza :(

Dziekujemy za komplementy ;D

Szkrabiku - no to rzeczywiscie masz z tym pelzaczkiem ;D, moj nie pelza ::)
Paula - my jeszcze w zasadzie zadnych planow nie mamy, chyba chcemy sami w domu,znaczy z synkiem,(jeszcze nigdy w domku nie bylismy na sylwka) albo z moimi siostrami, hmm sama jeszcze nie wiem ::), a sylwester juz tuz,tuz...
Hehe, Aniu - roczku nie ma, ale wielki z niego chlop,to fakt ;D ::)

Co do siedzenia, Miki fakt siedzi coraz dluzej sam,ale sam nie usiadzie, trzeba go posadzic.
 
PaulaC, fakt, zaczyna się robić arcyciekawie ;D Na zakończenie roku idziemy na imprę ;)

Frotko, Tymek też się kiwa jak pijany zając i siada kiedy się za coś podciągnie. Chyba mi się tu nie zaczniesz zamartwiać, hę? Masz cudownego synka i ani mi się waż :p ;)

Lila, Miki na zdjęciach wygląda jak mały mężczyzna ;D Czy ja tu podchwyciłam pewną znajomą nutkę? Nie zaczynasz przypadkiem miauczeć, prawda? Bo przecież wiesz, że każde dziecko ma swoje tempo rozwoju i to, że Mikuś jeszcze nie pełza wcale nic nie znaczy? 8)
 
Wierzę Ci 8) Ale kiedy Miki się już rozpędzi, będzie Ci kable łapał i tarmosił, zrzucał telefon, ciągnął za serwetę, kopał w kolumny (to tylko przykłady z dnia dzisiejszego!) to jeszcze zatęsknisz za czasami kiedy nie pełzał... ;D
 
A tak. To mnie troszkę martwi... już teraz mam wrażenie, że mi po domu pełza mała ośmiornica, a co będzie kiedy się nauczy chodzić... Póki co obniżyłam poziom łóżeczka (ośmiornica budzi się uśmiechnięta i na dzień dobry przewraca się na brzuszek...), a do końca stycznia dostosuję mieszkanie do wymagań małego pełzaka ;)
 
reklama
Lileczko i Frotko Hanka też jeszcze nie siedzi i nawet nie zamiarza próbować leniuszek jeden. Ani nie pełza, pupę próbuje podnosić, ale chyba za ciężka... Za to turlanie wychodzi jej rewelacyjnie, błyskawicznie przemieszcza się po całym pokoju we wszystkich kierunkach. Więc chociaż w tym jest dobra. Wierzę, że do innych rzeczy w końcu dorośnie  :)

A i muszę się pochwalić, że wreszcie Hania je łyżeczką, ale tylko papki. Dziś dostała danie od 7 miesięcy, mniej rozdrobnione i nie wiedziała co ma z tym z robić i na wszelki wypadek dokładnie wszystko wypluwała  :)
 
Do góry