reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Nie przepisze tego, co napisałam, bo nie mam czasu :no: Chciałam tylko napisać, że Piotruś i Kornelka w hełmach są superowi, nawet mój dziadek był w szoku ;-)

Wiolinko, fajnie, że dzidzia kopie, a Ty, że się lepiej czujesz.

Aletko, pamiętaj, obiecałaś uważać!

Shirleyko, jak zyjecie?

Evik, zdjęcie śliczne! Ja też chciałam mieć loczki!!!!!

A nasz pies pakuje walizki. Wojtek ma zakaz kopania psa, w zamian ma go głaskać . Realizuje ten cel z podziwu godną konsekwencją: psica jest zaganiana w kąt, przytrzymywana w siadzie okracznym i GŁASKANA. Nawet jej się nie dziwię, że chce się wyprowadzić ;-) Szczęśliwy za to jest Tofior, który dzięki wrobieniu Pumy zyskał nieco swobody i czasem uda mu się nawet przejść przez pokój krokiem dostojnym a nie szybkim truchtem...

Idę odgruzić mieszkanie a potem wybywamy, bleeee.
 
reklama
Easy - masz racje, nauczycielka tez winna, ale... Mozna by bylo tu teraz sie zastanawiac dlaczego wyszla, po co, jaki byl jej cel, bo tez rozne sytuacje dopadaja czlowieka w ciagu dnia. No i gdyby nie wyszla,a zlapali by to biedna dziewczynke na przerwie i zaciagneli do kibla? :sick: Taki zlosliwy los, tak mialo byc i bylo, tylko dlaczego takie rzeczy dzieja sie coraz czesciej :-( I jaka glupota kieruje ludzmi:-( Dzieciakami :-( Jak to w szkole, ty studiujesz?? fajnie,ze milo spedzic z przyjaciolmi czas. Ja sobie odpuszczam szkole w ten weekend, bo mam ja co tydzien i to o wiele za duzo,a raz opuscic mozna. Zamiast tego jedziemy do kuzynki Arka na wies:-)
 
Hej :-)
Magdulku, będę zatem czekać cierpliwie :-)
A co do zasypiania Magdusi, to ja myslę, że moze to być jedna z przyczyn... Może rzeczywiście spróbujcie najpierw przestawić sięna zasypianie w łóżeczku, a myślę, że nocne spanie z Tobą powoli odejdzie w niepamięć :tak:

Eviku, wyglądasz bardzo ładnie!!! No i powodzenia w ostatnim dniu pracy!!!

Już wiem, co zrobic, zeby pokazywało siew poście zdjęcie, a nie link! Olsniło mnie... ;-) Trzeba najpierw wstawic "zawiasy" z "img" a dopiero potem pomiędzy nie adres do zdjęcia, bo przy odwrotnej kolejnosci zostaje zwykły link...

Easy, miłego popołudnia i wieczoru!!!
No i ja też uwazam, że wina nauczycieli duża. NIe jest powiedziane, że to by sie nia stało w innym miejscu, ale tutaj to oni byli odpowiedzialni za dzieci.

Ok, uciekam, bo PIotrek od pół godziny siedzi sam w łóżeczku i gada do siebie a teraz słysze już "am, am" :-)

papa
 
Cos mi komp muli, poczta, a w ogole odkad jestem w tej operze to poczty czesto znalezc nie moze na interii:baffled: Teraz chcicalam edytowac i tez echo:baffled:
 
Megan, dzięki za rady. Dziś niestety nikt nie chciał mnie wywieźć rano do Warszawy ;-) więc znowu siedzę w domu... :cool2: Gusia nadal kicha, ale gorzej nie jest :-)
Magdulek, a może "wersja dla leniwych"? Wyjąć szczebelki z łóżeczka córy, niech sama w nocy do Rodziców przychodzi :-D My specjalnie kupiliśmy sobie ogromne łóżko, żeby jeszcze z dwójką dzieci było nam wygodnie :tak: U mnie w rodzinie każde dziecko miało okres budzenia się w nocy i przychodzenia do rodziców do łóżka. Ja sama jeszcze pamiętam, jak przychodziłam... Śnił mi się taki sen, który do dziś pamiętam... I czasem w tym łóżku byliśmy dodatkowo we trójkę (z siostrą i bratem);-) Ja nie będę tego dzieciom broniła, bo sama tak robiłam :-) Tzn. oczywiście też uważam, że musi się nauczyć sama zasypiać w łóżeczku. Ale później w nocy nie robiłabym problemu.
Evik, fryzurka niczego sobie :-) Tylko czemu data ze stycznia :confused: Trzymam kciuki za dzisiejszy dzień!
Frotko, ubaw po pachy z tymi domowymi zwierzakami :tak: Że też ma biedak cierpliwość! U nas Gusia troszkę lepiej traktuje już kota, z czego się cieszę. Chociaż nadal lepiej ją pilnować.
Easy, miłej imprezki, a Tobie Lila-leniuchu ;-) miłego wyjazdu!
 
Dziewczyny czy Wy macie jeszcze mleko w piersi??Siare??:eek: Znaczy to wyglada jak siara,ale moze takie dlatego,ze juz dawno odsstawilam :/

Wiolinko - :-)
 
Lila, jak przestałam karmić definitywnie, to na pewno przez miesiąc dało radę coś jeszcze wycisnąć. Czy dłużej - nie pamiętam. A teraz wypatruję na nowo :)
 
Lila, siedzą na promocji konta Student ;)
Nauczycielka poszła przygotowywać akademię. Sądzę, że jest to powód zbyt mało ważny żeby zostawić dzieciaki. Poza tym pamiętam z opowieści mamy (i u mnei w podstawówce też tak było), że jak nauczyciela "przycisnęło" to pukał do klasy obok i koleżanka/kolega po fachu zaglądali co 5 minut do klasy...
No generalnie moim zdaniem dała babka ciała.

Mam nadzieję, że dzieciaki wieczorem się nie będą biły i będzie milutko :-)
 
Agast – i jak się dzisiaj czujesz? Poszłaś do innego lekarza?

Junonko – świetny ava! A propos bardzo przypominasz mi moją koleżankę ze szkoły średniej :tak:
Trzymam kciuki za szybki powrót palca do zdrowia

Megan – fajnie, że napisałaś jeszcze o noszeniu używanych butków. Maciuś dostał 2 pary, ale dotąd nie miałam odwagi ich założyć :no: . Ale skoro można sporadycznie to chyba je wyciągnę. Choć jeszcze nad tym pomyślę.
I koniecznie nam przypomnij o audycji! :tak:
Dodam jeszcze, że zdjęcia Piotrusia ekstra! A najlepsze to bliźniacze z Kornelką!

Wiolinko – gratuluję ruchów :-) ! Ja poprzednio też zaczęłam odczuwać na przelomie 18 -19 tygodnia i teraz czekam na nie z niecierpliwością. Zresztą już zapomniałam jakie to fajne uczucie ;-)

Evik – fajna ta twoja fryzurka! A ja zawsze chciałam mieć loki a nie włosy sztywne jak druty :tak:
To już ostatni dzień w starej pracy. Jak to zleciało! A kiedy zaczynasz nową? Zrobiłaś sobie jakąś przerwę?
I trzymam kciuki za nową męża pracę

Magdulku – tak jak dziewczyny uważam że sama napisałaś przyczynę budzenia się w nocy i przechodzenia do twojego łóżka :tak: . Swego czasu gdzieś czytałam, że dzieci budzą się z płaczem jeżeli znajdą się w miejscu innym niż usypiały. Moim zdaniem powinnaś przyzwyczaić małą do usypiania w łóżeczku. Tobie będzie lepiej i myślę, że Magdusia będzie też spała spokojniej.

Frotko – to masz niezły ubaw ze swoimi zwierzakami i Wojtkiem! :-) Chyba masz dorodną gromadkę? My mamy tylko kotkę, ale na szczęście tolerują się nawzajem

Lila – udanego wyjazdu Wam życzę! :-)
A w sprawie mleka / siary to od dawna (tzn. zaraz po zakończeniu karmienia) nic nie mam
 
reklama
Lila, zaintrygowana Twoim pytaniem sprawdziałm i... jest :szok: Nieduzo, ale z każdej piersi po kilka krople wycisnełam, dalej nie próbowałam. Takie żółtawe, rzeczywiscie jak siara... Matko, a to juz 5 miesięcy, jak jesteśmy bez cycania... Nieźle....

Natko, ja też mam kilka par uzywanych butków, ale jeszcze za duże... Nie mam zamiaru uzywać ich jako głównych, ale od czasu do czasu i owszem ;-) Cieszę sie, że Ci sie Piotruś podoba :-)

No to nic, niania z PIotrusiem poszła na spacer a ja sie do pracy zbieram, buziaczki i do wieczora, papa
 
Do góry