reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Megan - to możemy podać sobie ręce :-) . Moja niania też z Bąblem na spacerze. :-D
Ja trochę sprzatam a potem zgodnie z zaleceniem lekarza leniuchowanie ;-)
 
reklama
Dzieki dziolchy!
No wlasnie Megan, u mnie identycznie, tylko wczoraj to nawet przed wycisnieciem sama zauwazylam na cycu:eek:
Easy - hmm, no to rzeczywiscie lipa:confused: Szkoda,ze z takim finalem:-(
 
Dzień Dobry

Easy o paluchu napisałam wczoraj wieczorkiem ;-) Dzięki za zainteresowanie.
Evik buzia ładna ryzurka super ,ale też sie zastanawiam czemu fotka ze stycznia?Jak minął ostatni dzionek w pracy?
Natko dziękuję za komplemetna.I mam nadzieję,że jakąś fajną koleżankę Ci przypominam :tak: A czy musisz sprzątać? Nie mozesz tego zostawic? Uważaj na Was.
Megan Alteko dzieciaczki super-dzięki za fotki .

Dzisiejsza noc minęła nam superowo Oli obudziła sie raz nad ranem i spała do 8:40.Nawet bez pobudki na mleko.
A dziś u nas taki wiatr wieje ,ze byłam z nią tylko 20 min na dworzu bo nie dało sie poprostu chodzić.Wózek pchało nawet na chamulcu.Wszystko latało.Szok.Cały czas tak wieje.
Kurna to se popisałam...wstała z drzemki własnie.
Idę kończyć obiadek.Ryż zapiekany z jabłuszkami.mniam
Pa do później...
 
Hej

Posprzątałam całą chałupę, wykąpałam się, kłaki umyłam i zdycham.
Mateusz śpi ale pewnie zaraz się obudzi więc z odpoczynku nici bwrr:wściekła/y:

Bardzo Wam dziękuję za odp. w sprawie babolicy. Wczoraj rozmawiałam z siostrą i tak jak Wy jest zdania, ze skoro wszyscy są za sprzedażą to ona nic nie ma do gadania. Ja też tak twierdzę ale co mnie wkurzyła to moje

Wczoraj przeprowadziłam poważna rozmowę z Piotrem ale czy ona coś w koncu da????Oby bo jak nie to serio wywiozę ich wszystkich do lasu.Włączmnie z Piotrem:szok:

Co do wydarzeń w tej szkole to w szoku jestem i też się zastanawiam jak do tego mogło dojść????O czym w ogóle ta nasza dzisiejsza młodzież do cholery myśli???Po drugie nie rozumiem dlaczego ludzie są tak znieczuleni na krzywdę drugiego. Wolą stać z boku, nie narażać się i miec swięty spokój. BOzzie kto takich ludzi wychowuje? Ehhh

Co do zbliżajacego się święta to też mi sie nastrój powoli udziela. Wczoraj wyskoczyłam kupic wieńce na groby, które obecnie kiszą sie na balkonie. Jeszcze tylko jakieś znicze i porządki przy grobach.
no i chalupę dokłądnie wysprzątałam już dzis bo jak znam życie to od soboty rodzina, która mieszka poza poznaniem zacznie się do nas zjeżdżać.
 
Junonko, Natko, Wiolinko, Megan, Frotko, Easy, Lila (przepraszam jeśli kogoś pominęłam) dzięki za pochwały fryzurki, już dziś mam loczki ;-) A data na zdjęciu nie została widocznie przestawiona, nawet nie zauważyłam. Zdjęcie było robione wczoraj w nocy :-)

Junonko jakoś mija ten dzionek. O 14 mam rozmowę z szefem - rozliczenie z laptopa, komórki, pieczątek i licho wie czego. A potem wkracza mój mąż...
 
Własnie mi Piotr zadzwonił i powiedział, że jutro wraz z tesciową umówił się z tą babką w celu sprzedaży działki. Chyba moja rozmowa nie poszła na marne. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko i że uda sie wynegocjować jak najlepszą cenę. Oczywiscie nie ukrywam, że BARDZO bym chciała żeby akurat teraz ją sprzedali po to tylko, żeby szwagierce na złosć zrobić. Wredna jestem ale nie chcę żeby wyszło na jej:wściekła/y:
 
Evik - to trzymam kciuki żeby rozliczenie poszło szybko i gładko!

Junonko - bardzo fajną koleżankę mi przypominasz :-) . Szkoda tylko, że te kontakty ze szkoły średniej tak się pourywały. Każdy ma swoje życie, dom, pracę i pozostaje nam na przyjemności niewiele czasu :-( . Szkoda
A sprzątaniem zbyt się nie zmęczyłam ;-) . Starłam tylko kurze w jednym pokoju, sprzątnęłam w kuchni a teraz zabralam się za uzupelnianie zdjęć w "Kronice Maciusia". Rok już dawno minął a ja mam tam straszne zaległości :baffled: .
Potem zrobię jeszcze kapustę z mięskiem i grzybami (mniam mniam aż mi ślinka leci :-D ). I to na dzisiaj koniec.
Kolejny etap jutro lub w poniedziałek, jednak wszystko będzie zależało od mojego samopoczucia. Nic nie robię ponad siły, bo wiem jak sie to może skończyć. W dodatku ja z tych co denerwują się na widok bałaganu :dry:
 
reklama
Do góry