Hej :-)
Dzięki za pochwałki i inne cudne słowa
Tilli, bardzo mi przykro :-( Mam nadzieję, że będziesz miała kiedyś takie śmiechowe dzieciątko jak moja Amelka
Cola, tą różową kupiłam w H&M. A tą dla Tymka w Smyku :-)
Easy, kobieto o wielu obliczach, iście diabelsko się prezentujesz
PauloC, a dlaczego ze wstydem? Gdybyś mnie teraz chciała spytać ile zębów ma Tymek to nie powiem Ci, bo nie wiem
nie uśmiecha mi się zostać pogryzionym przez własne dziecko, a tak skończyłoby się gmeranie w Jego paszczy
czy już chwaliłam zdjęcia Szymka? Jeśli nie to chwalę, bo ślicznego synka masz
Mondzi, przykro mi, że takie smutaski Cię dopadły. Na pocieszenie mogę jedynie napisać, że po złym dniu przychodzi lepszy. Przytulam!
Junonko, mam nadzieję, że Oli zdrowa jest i to tylko ząbek. Cieszę się, że się nagadałaś z koleżanką
Evik, pokaż się po tej wizycie ;-)
Megan, ślicznie wyglądacie
Wiolinko, ja na szczęście obkupiłam Tymka w "ciężkie" rzeczy na zimę, tzn. kombinezon, kurtkę i buciki, zanim urodziła się Amelia. Ale nie mam nikogo, kto mógłby mi jakieś ciuchy przekazać, więc kupuję i już. Dobre i to, że je sobie zachomikuję dla Amelki, a może i dla kolejnych dzieci ;-) Buciki i czapeczki pewnie nowe kupię dla każdego dziecka, ale myślę, że jeśli kurteczki i kombinezony będą akurat dobre to je wykorzystam. Ciesz się, że nie musisz ganiać po sklepach! I zdrówka Ci życzę
Agast, nie możesz iść do innego lekarza? Ta pani to się chyba z powołaniem minęła, powinna wróżyć z kart... tymianek może sobie, za przeproszeniem, wsadzić (tam, gdzie ma ochotę). Z własnego doświadczenia wiem, że to paskudztwo absolutnie nie działa. A próbowałaś Tantum Verde? Mi zawsze pomagało
A my byliśmy dzisiaj u pediatry i Amelka waży prawie 5200
zdrowa jest jak koń, tylko pleśniaweczki ma, więc Jej buziaka pędzluję ;-) Tymek też osłuchowo w porządku, tylko jeszcze w nosku wydzielina. Dostaliśmy na nią antidotum