Nenyah - a no farbkami jeszcze nie malowalismy, kredki juz byly, olowek, kreda,ale farbki nie, hmm,ale chyba musze sprobowac
Szkrabiku - probujemy, probujemy,ale narazie nic z tego nie wychodzi, jakos tak nie wiem za bardzo co i kiedy,bo nie obserwuje siebie, jak sie juz kapne to wydaje mi sie,ze juz na chlopca, ech
Cos czuje,ze jak my tak to dwa lata zachodzic bede,albo i dluzej. W sumie teraz to kiedy nam sie chce,bo to roznie bywa z ta plcia, chociaz jak dzien na chlopca to mniej
A czapeczki sliczne!!
Easy - foty super ekstra!!
Dziekuje Wam dziewczyny za odpowiedzi, sugestie. W dzien tak wpadlam,bo miaalm dosc. Teraz Miki od 20 spi, polozylam wyszlam, raz jeknal, usnal:-) to lubie. kiedys tez tak usypial w dzien. Moze akurat on jest z tych dzieci, ktore nie cha spac w dzien, nie musza??nie wiem. W sumie moglabym go rano budzic,ale ja nigdy nie pracowalam, poza praktykami, i uwielbiam spac wiec spie razem z nim, zamiast rano wstac i cos probic, a potem jecze,ze nie spi. Chyba musze nad tym popracowac sama ze soba. Fajnie bylo jak spal w dzien, nie wiem jak bede sie uczyc do egzaminow skoro On spac nie chce,no ale w koncu i taki dzien nadchodzi. Ja tez Szkrabiku siedze z nim w dzien,ale Miki wstaje w lozeczku, gada do mnie, oddaje smoczek i dupa
Zobaczymy jak to dalej sie potoczy, dzis poszedl wczesnie spac wiec moze wczesniej wstanie. On by mi padl,ale pewnie kolo 16-17,a wtedy to ja go klasc nie che,bo by poszedl spac o 23,a tak chociaz wieczor mamy dla siebie, no teraz czesc wieczoru,bo Arek ma nocki
A teraz mykam na filmik:-)