CZERWCÓWKOLAND ;)

[Miśki 3]

Easy - gratulacje z okazji odstawienia smoka :-).

Paula - i jak dzisiaj Szymek? Apetyt mu dopisuje? Co wymyśliłaś na obiad, bo ja też nie mam weny twórczej i nie wiem co zrobić ;-) . Może podsuniesz jakiś ciekawy pomysł

Junonko - super, że wyjazd do Lili się udał :-) . Szkoda tylko, że jesteście przeziębieni :-( . Macie jakieś zdjęcia? Pochwalcie się, czekamy!
A te latka lecą jak oszalałe. My zawsze musimy liczyć ile to już minęło. Wydaje nam się niedługo a tu kawał czasu minął ;-)

Szkrabikowski - ja jakoś się miewam. Ostatnio często bolał mnie brzuszek i znowu wymiotowałam :-( . A już myślałam, że wszystkie dolegliwości mi minęły. Ciekawa jestem kiedy się to na dobre skończy. Z Maciusiem miałam bliskie spotkania do końca 3 miesiąca. Pocieszam się, że to już niedługo :-).
Poza tym miewam się świetnie, humor mi dopisuje, apetyt (wprawdzie ograniczony) ale też.
Napiszę raz jeszcze Amelka piękna kruszynka! Sama nie mogę się doczekać .
A jak zareagował Tymek na młodszą siostrę? Jest zazdrosny?

 

[szkrabikowski]

Tymek nie jest jakoś szczególnie zazdrosny. Czasami odnoszę takie wrażenie, że czuje się gorzej, ale po chwili to mija. Zmieniamy się z mężem, raz On się Tymkiem zajmuje, raz ja, i to chyba najlepszy sposób, żeby pokazać Mu, że oboje Go kochamy :-)

 

[eaSy]

Jestem posiadaczką, pięknie wyhodowanego, zajebistego wręcz zapalenia oskrzeli Nie mogę wychodzić na dwór nawet na pół godzinki, co mnie dodatkowo dobija, bo za oknem piękna złota jesień.
Cóż. Mary będzie musiała z babcią na spacerki śmigać. :sick:

 

[Beatka25]

Hej hoł

Easy jeśli chodzi o sobotę to bardzo chętnie. Idę wprawdzie na urodziny do siory ale to pewnie dopiero koło 17-18. Własnie napisałam do cayo, rity i nayi więc jak mi tylko odpiszą to dam znać. Naya się postara choć nie obiecuje bo przyjeżdza rodzinka. Napisz mi tylko jakie godz. Ci odpowiadają i gdzie

 

[Beatka25]

Cholera ale widzę, że Ty masz zapalenie oskrzeli więc cięzko powiedzieć czy się wykurujesz do soboty. W każdym razie zdrowia życzę a co do soboty to chyba za dwa tyg. co?

 

[eaSy]

Beatko, mam auto, więc miejsce obojętne - ze względu na moje oskrzela które powinny w ogóle w chacie siedzieć wolałabym nie na Malcie bo tam dość piździ... Mary chodzi spać ok. 12stej, więc albo przed tą godziną albo dopiero około 15:30.

 

[eaSy]

Marek Grechuta nie żyje :-(

 

[Beatka25]

Cayo w sobotę nie da rady się spotkać bo pracuje, naya też tak nie za bardzo. Za 2 tyg też dziewczynom nie pasuje. Naya wyjedża a Miki cayo nie będzie mógł pewnie wychodzić. Jak sama widzisz znowu dupka zielona z tym naszym spotkaniem.

 

[PaulaC]

Szkrabiku no jasne, że się cieszę z nowego żelazka. Dzisiaj Szymek rozbroił drukarkę, ale obawiam się że na nową nie ma co liczyć i trzeba będzie tą naprawić.
Zdrówka dla Tymka i męża!

Natko wymyśliłam pieczone nóżki kurczaka z ziemniaczkami i zielonym groszkiem.
Nic orginalnego, ale sobie pojemy.
Szymek je tak sobie, raczej dziubie w małych ilościach, a ja tylko wymyślam co raczy zjeść. Zobaczymy jak się na obiadek zapatrzy bo na razie śpi.

Easy przykra wiadomość o Grechucie :-(
Zdrowiej, zapalenie oskrzeli to żadna przyjemność. Wiem coś o tym niestety.

 

[eaSy]

Dobra, Beatko, no to nie ukrywam, że ja pasuję co do spotkania. Jak będziecie się kiedyś umwaiały i będzie wyglądało na to, że spotkanie wyjdzie to daj mi proszę znać !

Kurna, piękna pogoda, a my w chałupie Mary wyjdzie dopiero jak Rafał wróci... Nie wiem czy wytrzymam i wytrwam w zaleceniu lekarza do końca tygodnia...