Evik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 2 837
Mondzi jakbym miała możliwość kupowania dla Hanki tanich obiadków przyrządzanych specjalnie dla dzieci, to nawet bym sie nie zastanawiała. Moje obiady są zawsze oprotestowane:-( zresztą babcine również.
Frotko a u nas pierogi z mięskiem były wczoraj. Hanka zjadła 6. Co powiesz na taki wyczyn? (no dobra nie były zbyt duże), ale całą rodzinkę o tym fakcie powiadomiłam, tj o 6 sztukach nie o wielkości ;-) Byłam wniebowzięta, bo Hanka mało jada, wmuszenie 2/3 słoiczka gotowego obiadku to nie lada wyczyn, o domowych zupkach nawet nie wspominam. Ale żeby nie było tak różowo, to pierogi były kupne (już Wam kiedyś o nich pisałam) kosztuja 20 zł /kg. Moim zdaniem to sporo, ale dla Hanki zawsze kupuję, a mąż patrzy pożądliwym wzrokiem:-) czy czasem Hance cos na talerzu nie zostanie. Ich sekret tkwi w przyprawach (dosć ostre) i dobrej jakości mięsku. To danie, które Hanka zawsze zje średnio 4 szt.
Paula moim zdaniem kupki to wina Fix, a odparzenie to reakcja skórna na żrące kupki (tak je nazywam). Hanka miała 3 razy w swoim życiu. I najlepszy jest sudokrem, ja jeszcze przygotowuję krochmal i robie krótkie okłady (na dłuższe Hanka nie pozwala ;-) ) zawsze skutkuje. Za pierwszym razem miałam pretensje do meża, ze za późno przewinał Hankę i stąd takie sensacje. Ale w pozostałych razach zareagowałam natychmiast a i tak pupa była odparzona.
Wysyłam bo tajfun nadchodzi...
Frotko a u nas pierogi z mięskiem były wczoraj. Hanka zjadła 6. Co powiesz na taki wyczyn? (no dobra nie były zbyt duże), ale całą rodzinkę o tym fakcie powiadomiłam, tj o 6 sztukach nie o wielkości ;-) Byłam wniebowzięta, bo Hanka mało jada, wmuszenie 2/3 słoiczka gotowego obiadku to nie lada wyczyn, o domowych zupkach nawet nie wspominam. Ale żeby nie było tak różowo, to pierogi były kupne (już Wam kiedyś o nich pisałam) kosztuja 20 zł /kg. Moim zdaniem to sporo, ale dla Hanki zawsze kupuję, a mąż patrzy pożądliwym wzrokiem:-) czy czasem Hance cos na talerzu nie zostanie. Ich sekret tkwi w przyprawach (dosć ostre) i dobrej jakości mięsku. To danie, które Hanka zawsze zje średnio 4 szt.
Paula moim zdaniem kupki to wina Fix, a odparzenie to reakcja skórna na żrące kupki (tak je nazywam). Hanka miała 3 razy w swoim życiu. I najlepszy jest sudokrem, ja jeszcze przygotowuję krochmal i robie krótkie okłady (na dłuższe Hanka nie pozwala ;-) ) zawsze skutkuje. Za pierwszym razem miałam pretensje do meża, ze za późno przewinał Hankę i stąd takie sensacje. Ale w pozostałych razach zareagowałam natychmiast a i tak pupa była odparzona.
Wysyłam bo tajfun nadchodzi...