reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

O kurka, Aletko zapomniałam pogratulować Ci zakupu krzesełka! Super jest, strasznie mi się podoba :D A no i widzę, że przesyłka dotarła, no to super 8) Jeszcze chciałam zameldować, że kupiłam garnuszek na klocuszek oraz, że puzzle piankowe się u nas super sprawdzają, tzn. Młody je strasznie lubi, drapie sobie, wyciąga ze środka mniejsze części (oczywiście pod moim okiem) :)
 
reklama
Świeżynko, tu nie ma nic do naśmiewania się... Zazwyczaj wlasnie mowi, sie ze temperature powyzej 38 stopni nalezy zbijac, a skoro nie mialas nic na zbicie temperatury to dobrze ze zadzwonilas do lekarki po rade :)
 
Semi, dzięki za rozmowę na gg. Byłam u lekarza i oskrzela są czyste. Mam podawać Zyrtec.

Easy, a widzisz, ja jakoś utożsamiałam katar z przeziębieniem. Dobrze wiedzieć, że katar to katar. W końcu to moja podstawowa dolegliwość :)

Lileczko, no jakżeby mogła nie brać udziału w zakupie moja teściunia szanowna. Oczywiście, że pojechała z Michałem do sąsiedniego miasta, a ja z Tymciem siedziałam, nawet trochę zła, bo to ja powinnam tam być z nim, a ona tutaj z dzieckiem. No ale stół jest i już mi wszystko jedno w jaki sposób został nabyty.

No i tak jak wspomniałam byłam u lekarza. Nie było naszej lekarki, ale ja już byłam tak zdeterminowana, że pół godziny po zarejestrowaniu byłam już w przychodni, a sama droga to jakieś 15 minut. Cieszę się, że Tymcio zdrowy, ale... Popłakałam sobie co nieco, bo jak tak dalej pójdzie, to Tymcio przybierze kształt kuli :( 8 dni temu byliśmy do szczepienia i ważył 8600, czyli aż 1300g. więcej, niż 6 tygodni wcześniej. No i mówię to dzisiaj gościowi, a on że w 10 miesiącu przestanie przybywać. Ale kazał go zważyć i za te 8 dni przybyło pół kilo. No i za dużo, co i ja widzę. W związku z tym mam dawać zupkę dwa razy dziennie, bez żadnych kleików (kleiki daje się tym dzieciom, które mają odwrotny problem), mam dawać pić, nawet wodę z glukozą. No i nie karmić w nocy, nawet jeżeli będzie krzyk, dawać tylko picie, bo w tym wieku w nocy już dzieci nie powiiny jeść. No i wyszłam na idiotkę, bo nie umiałam gościowi powiedzieć ile razy jest cyc. No ale przy takich nocach jak ta, to ja na prawdę tego nie wiem. Mam kaloryczne mleko, więc pytałam czy gdybym zmieniła dietę..., ale nie, to nic nie da. Aha, no i bananów mam nie dawać, nie wiem już dlaczego, ale chyba tutaj coś o skrobi było. Oczywiście Michał się nie przejął, jako że ten lekarz przy poprzedniej i dotychczas jedynej wizycie, nawet Tymka nie dotknął. No i on uważa, że powinnam o tym porozmawiać z naszą lekarką. A na kontrolę wagi mam iść za dwa tygodnie. Sama nie wiem co o tym myśleć, ale fakt jest faktem - waga szybko idzie do góry i tak być nie może.
 
Witajcie!

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA PÓŁROCZNIAKÓW HANI I JASIA OD RÓWNIEŻ PÓŁROCZNIAKA SZYMKA Z MAMĄ!!! :) :) :) :) :)

Dziękujemy Wszystkim za życzenia!

Mondzi Tymek faktycznie szybciochem przybiera, ale masz już plan co robić i to jest najważniejsze.
Myślę, że o banany chodziło, że mają dużo węglowodanów głównie skrobii, a to też tuczy.
Zdrówka dla Tymka życzę raz jeszcze!

Świeżynko ja w takiej sytuacji na pewno też skontaktowałabym się z lekarzem.

Szkrabiku cieszę się że spodobało Ci się moje określenie. ;) Gratuluję zakupów.

Junonko gratuluję nocki. :) Oby było takich więcej!

Lileczko dziękuję za rozmowę na gg. :)
W sprawie kapusty napiszę, że i owszem jem kiszoną i ugotowaną, ostatnio wcinałam łazanki i też nic się nie działo. Gazowanego nie piję bo nie lubię.

Czarnulko słoń superowy!

Megan dziękuję Ci za wczorajszą rozmowę na gg. :)

Semi Tobie również. :)

Szymek prawie przespał nockę to znaczy jak zasnął o 19 tak obudził się o 4:20, pojadł i spał do 6:30 kiedy już nie było na niego siły bo śpiew z łóżeczka był tak donośny, że nie sposób było go zignorować. Dlatego synek został przytulony w łóżku rodziców, ale tylko na tyle by mama zdążyła dojrzeć do wstania z ciepłej pościeli.
Co uczyniłam po 5 minutach ;) a potem to już dzień jak codzień.
Spacerek sobie darowaliśmy bo leje jak z cebra, wieje przeraźliwie i ogólnie jest szaro-buro i zimno.
Za to jutro jedziemy z mężykiem na przedświąteczne zakupy, między innymi prezenty gwiazdkowe i kilka ubranek bo Szymek znowu wyrasta z obecnych.


 
O zapomniałam napisać.

Asiu cieszę się że już lepiej z Robertem.

Beatko nie wiem jak Ci pomóc :( bo u nas śliwki działały tak, że pieluchę musiałam 4 razy zmieniać tyle Szymek naprodukował.
 
Mondzi wazne ze to tylko przeziebienie a waga sie az tak nie przejmuj :) Niedlugo Tymcio zacznie raczkowac, ruszy na nozki i nawet gdyby mial nadmiar cialka to szybko zrzuci :) Ja zupek niczym nie zageszczam a mimo tego Hubert przybiera w zastraszajacym tempie. I pomimo tego ze moje starsze pociechy taka wage jak Hubert teraz mialy okolo roku  :o wcale sie nie martwie  :laugh:
 
Semi, takiego Haucka znalazłam i wydaje mi się ciekawy. No i bardzo lekki. http://ale.gratka.pl/ogloszenie/86904.html
Wiem, że Hubert waży 9 kg, ale jak się ma sam przyrost wagi? Czy u Was, to też tak nagle zaczęło wzrastać? I jak wygląda Wasz dobowy rozkład posiłków? Ja zupek też nie zagęszczam, ale jak mu daję tarte jabłko, to daję trochę kleiku. To znaczy dawałam...
Paula, niby wiem, co robić, ale sama nie wiem, czy takie ograniczanie cyca, to... Zresztą spróbuję. Jak się nie da, to wtedy będę myśleć co dalej.
 
Mondzi - nie martw się na zapas wagą Tymka. Mój bratanek (o 5,5 miesiąca starzy od Emilki) jak miał pół roku to też mniej więcej tyle ważył (ok.9 kg).W porównaniu z nim nasz Misiek teraz (7,9 kg) to jak anorektyczka wygląda :)I Franio też tak szybko przybierał a potem jak zaczął się więcej ruszać, raczkować, wstawać, zaczynać chodzić to się waga przystopowała. W niedzielę będzie miał roczek i z tego co się orientuję to teraz waży coś miezy 10-11 kg. A jak sobie przypomnę jak wyglądał jeszcze pół roku temu - te nóżki megapulchniutkie ;)!!
 
reklama
Mondzi - chodzę z taką babeczką na basen, która ma synka w wieku naszych bobasków. Urodził sie dokładnie 10.06. i waży teraz....UWAGA ...................11 kg (karmiony piersią) także ja bym się na Twoim miejscu aż tak  nie przejmowała. Zmień mu tylko menu tak jak lekarz zaleca, żeby aż tak szybko teraz nie nabierał na wadze i zobaczysz, że problem sam się rozwiąże.

Kurka jutro albo w sobotę będę chyba musiala zabrać się za mycie okien i pranie firan. Chciałam zacząć dzisiaj ale u nas jest tak brzydka pogoda, że moje szorowanie okien poszło by na marnę. Ten czas tak mi ostatnio szybko leci, że nie mogę uwierzyć że za tydzień są już święta. No i ta pogoda za oknem jakoś tak czlowieka nie nastraja odpowiednio do tego by się zabrać za świąteczne przygotowania. Buuu
 
Do góry