reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Beatko - no ja wlasnie mysle tak jak Frotka, i jak widac tak musialo byc, zreszta sama przyznajesz!!Dobrze,ze humor dopisuje :)
Natko - to czekam ;D
Frotko -  ;D
Agast - e tam, jaka afera, o co?? No przeciez jak winy nie ma, to nie ma problemu, nie??
Mondzi - Miko tez jakos malo mowi tata, mama to juz w ogole ::) Kiedys bylo tego wiecej ::) Hotel bardzo fajnie sie prezentuje!
Paula - a pewnie,ze Ci sie nalezalo!!
 
reklama
A ja się tylko pochwalę że Hnia przybrała na wadze 800g i waży teraz 10,3kg  ;D ;D ;D Strasznie mnie to cieszy bo przez ostatnie 4 miesiące nic nie przybierała i ciągle ważyła 9,5 kilo a mnie to sen z powiek spędzało. W sumie to nie wiem jak o się stało bo teraz je o połowę mniej niż kiedyś, ale nie zamierzam wnikać. Przybiera i to mnie cieszy :)

Mondzi- oj zazdroszczę i ja urlopu. Trzymam kciuki za brak robali.
 
Mondzi WIki jak zaczeła raczkować, to przystopowała z mową, ale jak zaczęła chodzić, to nic takiego nie zauważyłam, wręcz odwrotnie ;D Ale podobno tak jest u dzieci, jak absorbuje je jedna czynność, która się właśnie nauczyły, to inne jakby zapominają :)
Agast Super, ze Hania tak ładnie przybrała na wadze :)
Paula no, no, ale Szymek atakuje nocnik ;), super :)
 
Chciałam tylko napisać ze starzejecie się baby i chodzicie spać jak dzieci!!! Kiedys o tej porze to na wątku wrzało a teraz jeden post na godzine sie pojawia. Lipa baby, lipa. Idąc za Waszym przykładem mówię dobranoc i idę spać. Papa.
 
Witam po długiej przerwie.
Niestetety jak zwykle nie nadrobię, znaczy nadrobię ale pewnie za 2 tygodnie, no chyba, że będę miała kolejne zaległości, bo te słupy, latarnie.. to......wrrr :(
Dlatego napiszę szybko, że u nas nadal bez zmian, zdrowie Nadii nadal jest wielkim znakiem zapytania, z badania na IgE całkowite wynika, że jest paskudnym alergikiem a w szczegółowych badaniach nie wychodzi nic, kompletnie nic, wszystkie alergeny negatywne... Nadia nadal na diecie "o ryżu i wodzie", jak tak dalej pójdzie to się obie wykończymy... W środę idziemy zbadać morfologię, boję się że ta anemia nadal sie pogłębia :( Co do krzywicy, nóżki nadal krzywe, chociaż jakby lepiej Skrzacik chodził, już tak często nie upada i nie chwieje się.
Dlatego chciałam napisać Agast cieszę się, że nóżki Hani sie prostują. Za chwilę po krzywiznach nie będzie śladu!! Tak jak mówiłam! No i super, że Hania przybrała!!
Jeszcze napiszę Mondzi bo mi mignęło, że jedziecie do Turcji, do tego w moje ukochane strony :) Hotel prezentuje się świetnie, niestety nie byłam tam, nie znam go. Powiem Ci tylko tyle, Side to urocze miasteczko, zwiedziłam naprawdę wiele krajów, bardzo egzotycznych ale żadne miejsce tak mnie nie zauroczyło jak właśnie Side! Zatem polecam!! Jeśli miałabyś jakies pytania dot.Turcji czy tego miejsca to chętnie odpowiem :)
Niestety więcej nie napiszę bo słupy mnie wzywają (na zdjęciach, które muszę obrobić).
Aha, napisze tylko Evik i Lili, że nie dotarłam do Wrocławia z powodu deszczu. Jednak z pewnością Wrocław odwiedzę ;) Natomiast ostatni weekend sierpnia będę się uganiać za latarniami w Trójmieście. Strzeżcie się Czerwcówki z tych okolic!!! ;)
 
Mondzi ja zauważyłam podobną zależność i jak coś mnie martwi to sobie powtarzam, że to tylko etap przejściowy i na pewno minie prędzej czy później. Jak na razie u nas się sprawdza. A na TH nigdy się nie opierałam, wolałam matczyną intuicję i jak widać źle na tym nie wychodzę. Widzisz z tym nocnikiem chociażby- chyba ze 4 miesiące Szymek nie pozowlił się za żadne skarby na nim posadzić, a teraz nie dość że siedzi to jeszcze robi co trzeba. :)

Agast a ja cały czas jestem i nie śpię, ale akurat na forum nie siedzę bo mam też inne zajęcia. Doczekałam się na Tomka nawet ;)
Gratuluję wagi Hani!

Naya witaj i od razu Ci napiszę, że mi przykro, że dalej nic nie wiecie co z tą alergią Nadii. :( No koszmar jakiś!

Dobra idę do męża.
Do jutra!
 
Dobra czas na szczerosc!!Mam nadzieje,ze nie wywolam tym postem afery, ze nie bedziecie mialy do mnie pretensji,bo wtedy to juz nie wiem ::)

Walsnie gadalam z Asia na gg. Pytalam dlaczego zniknela z forum i takie tam. Dosc juz tego wszystkiego bylo. Napisalam jej szczerze,ze ja i nie tylko ja,ale czesc z nas( bez podawania nickow, bez szczegolow,zeby nie bylo,ze gadam na kogos!!Ja sie przyznalam!) uwazam,ze Asia z niektorymi rzeczami przesadza, troche klamie i naciaga :( Bo to bez sensu jest, niech sie to w koncu wyjasni( jesli sie wyjasni kiedykolwiek ::)). Napisalam,ze tyle nieszczesc,ze to podejrzane jest,ze na zdjeciach widzialam,ze nie jest tak zle. Asia napisala mi ,ze zle sie z tym czuje,ze tak zostala posadzona,ze takie ma zycie,zaczela mi sie tlumaczyc skad ma tv,a skad piaskownice,az zrobilo mi sie glupio :-[ Nie wiem, ja naiwna z natury jestem bardzo,ale jakos tak mi dziwnie sie zrobilo,bo jesli to prawda, to jak ja moge ja o cos posadzac. Ech... Wracaj do nas Asiu na forum,bo brak tu Ciebie. Ja napisalam co mysle tu na forum, to samo co na gg. Po prostu to straszne jest,ze ktos ma takiego pecha w zyciu,az trudne do uwierzenia i to chyba przez to to wszystko sie zaczelo!
 
Hejka!
Jak ktoś po ostatnich nockach myślał ze mam cudowne dziecko to był w błędzie  :mad: Dzisiaj o 2 Hanka postanowiła wstać i za cholerę nie chciała spowrotem zasnąć  ::) Przez godzine kokosiła sie ze mną w łóżku i ciągała mnie za włosy a jak jej śpiewałam aaa kotki dwa to zrywała boki ze śmiechu, normalnie myslałam ze ją uduszę! Dopiero o 3 dałam jej mleko i odwróciłam sie do niej plecami i po jakimś czasie zasnęła, ale ja chyba przed nią.  Czyzby znowu zęby??

Paula- ja tam o 23 nie mam innich zajęć  ;D

Naya- srasznie mi przykro ze ciągle nie wiadomo co z ta alergią Nadii :(
 
reklama
Haj Dziewczyny!

Noc mineła ok, szkoda tylko, że Szymek postanowił wstać o godzinie 5:30 rano....
Głowa mi po prostu pęka!
A Tomek ma jakieś zatrucie pokarmowe, blady jak papier poszedł do roboty.
W dodatku moja teściowa jest w szpitalu. Wczoraj w pracy potwornie rozbolała ją głowa i zabrało ją pogotowie, tomografia wyszła ok, jest na obserwacji. Myślę, że niedługo wyjdzie.

Nie mogę się jakoś skoncentrować. Chyba lepiej będzie jak dzisiaj sobie kompa odpuszczę.
 
Do góry