Witam po długiej przerwie.
Niestetety jak zwykle nie nadrobię, znaczy nadrobię ale pewnie za 2 tygodnie, no chyba, że będę miała kolejne zaległości, bo te słupy, latarnie.. to......wrrr
Dlatego napiszę szybko, że u nas nadal bez zmian, zdrowie Nadii nadal jest wielkim znakiem zapytania, z badania na IgE całkowite wynika, że jest paskudnym alergikiem a w szczegółowych badaniach nie wychodzi nic, kompletnie nic, wszystkie alergeny negatywne... Nadia nadal na diecie "o ryżu i wodzie", jak tak dalej pójdzie to się obie wykończymy... W środę idziemy zbadać morfologię, boję się że ta anemia nadal sie pogłębia
Co do krzywicy, nóżki nadal krzywe, chociaż jakby lepiej Skrzacik chodził, już tak często nie upada i nie chwieje się.
Dlatego chciałam napisać
Agast cieszę się, że nóżki Hani sie prostują. Za chwilę po krzywiznach nie będzie śladu!! Tak jak mówiłam! No i super, że Hania przybrała!!
Jeszcze napiszę
Mondzi bo mi mignęło, że jedziecie do Turcji, do tego w moje ukochane strony
Hotel prezentuje się świetnie, niestety nie byłam tam, nie znam go. Powiem Ci tylko tyle, Side to urocze miasteczko, zwiedziłam naprawdę wiele krajów, bardzo egzotycznych ale żadne miejsce tak mnie nie zauroczyło jak właśnie Side! Zatem polecam!! Jeśli miałabyś jakies pytania dot.Turcji czy tego miejsca to chętnie odpowiem
Niestety więcej nie napiszę bo słupy mnie wzywają (na zdjęciach, które muszę obrobić).
Aha, napisze tylko
Evik i
Lili, że nie dotarłam do Wrocławia z powodu deszczu. Jednak z pewnością Wrocław odwiedzę
Natomiast ostatni weekend sierpnia będę się uganiać za latarniami w Trójmieście. Strzeżcie się Czerwcówki z tych okolic!!!