CZERWCÓWKOLAND ;)

[Lila]

Hejka,

U mnie narazie nie,ale zaraz lunie :

 

[Asia_24]

to Lila szczęsciara z Ciebie ;D

Aniu co tam u Was?

 

[AnkaW]

Asiu - stara bida

 

[Lila]

No dobra, zartuje, napisze cos wiecej hehe,znaczy nie zartuje z pogoda : Haha no to u mnie juz pada : A moze Anka i Beata cos napisza wiecej, ha??

Co do kg nie pytajcie, zostalo mi najwiecej, na bank,bo az 10 kilo!!! : Co zaczynam to zawsze cos i dupa blada, juz nie wiem co mam robic!!Po prostu szok, najgorszy mam brzuch, jakbym dalej w ciazy chodzila : I tak co nowy tydzien zaczynam, zeby w koncu udalo mi sie wytrwac!!!!

Asiu - dzieki
Agast - dzieki! A zdjecie w podpisie jak zwykle profesjonalne,co??a tak w ogole to musze sobie z Toba na gg pogadac,bo dawno tego nie robilysmy  ;D Moj Miki u Junoki tez nie jadl,a teraz juz wcina, choc po powrocie tez kiepsko bylo,bo upaly. A ja znowu Junoki,a nie Junonki, no tak jakos sie przyzwyczailam do tej Junoki ;D
Zawadko przepis zaraz podam, znajde go gdzie tu,bo pisalam go juz na innym watku A z soczkiem i deserkiem wlasnie nie jadl manny :
Junoko - dzieki, o nie kupnych nic nie przebije. Kurka co ja czytam??!!Od 8-10 tyle zrobilas??Niezla jestes,ale fajny dzien sie Wam zapowiada,byle by nie padalo!
Martek - gratki chodzenia i zdjecia synka sliczne. A Ty jak wygladasz ;D
Beatko - zmienil sie, zmienil,a jak!!Ja tam starych zdejc Mlodego nie ogladam,bo mi sie zaraz ryczec cche :
Czarnulko- tez pozdrawiam
Aletko - ojoj!!To dopiero tragedia,bo nie wiadomo dlaczego Ale jak sesja nic nie wykazala?????

 

[Asia_24]

Lila życze powodzenia w wytrwaniu

Ania nie bądz kochana taka skromna pisz jak tam Iga i Piotrus

 

[Beatka25]

Hi hi nie pisałam nic bo myślałam, że znowu gadać do siebie będę

Mateusz śpi z tatą wiec ja mam chwilke czasu dla siebie i robię sobie pazurki tzn już zrobiłam. Kłaki nadal na głowie jak po tornado ale za nie wezmę sie za pare minut bo jak wiadomo pazurki muszą się napierw wysuszyc.
Planów na dzisiejszy dzień nie mamy bo jak juz wcześniej pisałam leje u na jak nigdy. Czeka nas niedziela domowa no moze nie do konca bo musimy skoczyc do marketu bo się ZNOWU pampki skończyły. Pewnie zrobimy jakieś zakupy na wyjazd bo jakby nie było za tydzień nas juz tu nie będzie ;D Oby sie tylko pogoda poprawiła. PLIS!!!Jak nie to w mordę!!!Hymmm..tylko komu???Mezowi??? ;D

No dobra lecę dalej bo głodna jestem.Życzę miłej niedzielki i do napisania

 

[Asia_24]

Hm Beatko u mnie tez chłopy spia tylko mi sie ruszyć nie chce musze sie umalować i ciuchy wyprasowac do wyjscia a mam takiego lenia ze najchetniej bym poszła "aaa" A gdzie wyjezdzacie?

 

[Asia_24]

Wiecie w podpisie powinnam juz chyba zmienic na Asia _25 hihi

Teraz ja pewnie pogadam sobie sama ze sobą

 

[Lila]

Asiu dzieki, a moze bardziej nie dziekuje :

Przepis Zawadko,na dwie,bo tam dwie byly, bede miala jeszcze na dwie to Wam skrobne, pycha!!

Salatka warstwowa ( pyszna i szybka, choc z drozszych)

Czerwona fasola( puszka)
Kukurydza(puszka)
3/4 masla startego na tarce na duzych oczkach
Szynka( konserwowa, drobiowa,jaka lubicie 30 dkg, pokrojona w kostke)
Kielki soi( puszka)
Ser zolty ( starty na tarce na duzych oczkach, 30 dkg)
Na wierzch gruba warstwa majonezu.

Ukladac warstwami po kolei jak w przepisie lub jak wolicie. Mozna dodac gdzies w srodek troche pieprzu i soli,ale nie trzeba.

Salatka ryzowa( tez pyszna i tansza niz warstwowa)

2 paczuszki 100 g ryzu
2 piersi z kurczaka
Kukurydza
Szczypior
Majonez
sol,pieprz

Mozna dodac troche papryki jak ktos chce.

Kurczaka gotujemy z sola, pieprzem,jak w zupie, kroimy w kostke, ryz gorujemy, szczypiorek kroimy, jesli jest papryka to tez w kostke, mieszamy wszystkie skladniki razem( majonezu dac wedle uznania)

 

[junonka]

Lila czego kupnych nic nie przebije? nie kumam : :.Ano zrobiłam tyle jak sie zawezmę to potrafię ale musi mi się chcieć...
A teraz obiad sie gotuje a ja mam chwilę i mam do Was prośbę

NIE WIEM CO MAM ZROBIC!! koleżanka/znajoma poprosiła mnie bym 3 dni po 10 GODZIN!!! zajęła się jej 3 letnią córką.A ja nie chcę !! bo ta mała jest okropna!!! Nie słucha nikogo 'pyskuje jest złośliwa i wszytskich bije(najczęściej rodziców) ale i obcym nie szczędzi strzałów.Oliwię też raz pobiła-ale wtedy dostała ode mnie po dupie!!Jakoś nie wyobrażam sobie pilnować tego dziecka bo ja bym musiala chyba ją albo przywiązac do siebie ,albo non sop tłuc.A nie zamierzam wychowywać cudzych dzieci.Ona pluje kopie i non stop drze japę.Nie chcę by koleżanka sie obrazila,ale nie chcę tego upiora pilnowac bo nie dam rady.Jeszcze jakbym sama była a tak bym musiala ciągle uważac czy nic Oliwi nie robi.Ona ją nawet kiedys misiem pluszowym podduszała.
CO MAM ZROBIĆ????????????

Lila Ale się tu apetycznie zrobiło .Sałatki super.Tylko ta czerwona fasowla bleee