niestety poprawy nie ma :-(
w czwartek prawdopodobnie pójdę do szpitala na kilka dni, maja mi dac sterydy na rozówj pęcherzyków:---(
a ja i tak wiem, że junior urodzi sie w terminie, i niepotrzebnie stresuje się tymi wizytami. W następnej ciąży zgłoszę się do lekarza dopiero w 37 tygodniu;-)
w czwartek prawdopodobnie pójdę do szpitala na kilka dni, maja mi dac sterydy na rozówj pęcherzyków:---(
a ja i tak wiem, że junior urodzi sie w terminie, i niepotrzebnie stresuje się tymi wizytami. W następnej ciąży zgłoszę się do lekarza dopiero w 37 tygodniu;-)