reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Sorga -:-D slonko, bo to przychodzi taki moment w zyciu, ze albo zeswirujesz albo wyskoczysz przez okno - rozumiesz, ja wybralam to pierwsze jak widac:-D:-D

Dzagudku - dziekuje gratulacji:-D

U nas zapchlenie na calego (albo to sa jakies pluskwy - juz sama nie wiem- ponoc moga zyc pod chodnikami do 2 lat) - a najlepsze, ze mam uczulenie na wszelkiego rodzaju uklucia owadowe. W drodze wczoraj zaliczylam hotel -szpital mila nocka na obserwacji (JESUUU jaki przystojny lekarz), bo mi az tak spochlo gardlo, ze myslalam, ze sie udusze. Ale to nie pierszy raz - kot ma 9 zyc:-D

Zdecydowalam zawolac ekipe boo... nie mam sil i czasu walczyc z dziadostwem. Niech pyla i truja...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam, dziękuje za miłe słowa.
Wpadam na chwilkę pokazać się i przywitać.
Elamluszek życzę zdrówka, będzie dobrze, a Alusia narzekała na ból jakiś, czy z badań Wam wyszło?
Agik przeczytałam artykuł dosyć ciekawy muszę pokazać go mężowi:tak: Podobał mi sie fragment z ilością czynności sprzątania kuchni.
Właśnie wczoraj po obiedzie (mąż jadł później) i po zjedzeniu no wszystko zostało jak było (talerz tylko do zlewu włożył), zasiadł przed tv. Siadłam obok niego i mówię "miałam nadzieje że posprzątasz po obiedzie":-), a on "a jest bałagan?" ja na to "no sałatka na stole, garki w zlewie....". Uśmiechnął się i poszedł posprzątać i muszę przyznać że dobrze to zrobił, ale jak skończył przyszedł i mówi "tylko została czyjaś taka jedna szklaneczka na stole po napoju"-(powiedział nie złośliwie, tylko tak zaczepliwie):-D:-D:-D.
Natalia ostatnio odkryła, że z dziadkiem bardzo fajnie sie bawi. Od tygodnia to ciągle woła go do zabawy. Rano ledwie wstanie zje śniadanie lub i nie a już otwiera drzwi na klatkę i woła "dziadek choć do mnie, pobawimy się" i dziadek czy chce czy nie to idzie. Czasami to widzę że juz ma dosyć i chce odpocząć , a Natalia mu nie pozwala. Jednak muszę przyznać że bardzo ładnie i fajnie się bawią:tak::tak:. A i ja mam trochę czasu dla siebie i mogę coś w domu zrobić. Bo Natalia co jedynie to sama będzie oglądać bajki a i czasem też mnie woła żeby z nią oglądać.
No i ja tylko o sobie wieczorem postaram się coś więcej.
 
Anni no ty uważaj z tymi pchłami, bo nam padniesz:dry:
Dzagudku uszy do góry!!!
Sorga fajnie że już lepiej:tak: oby tak dalej:tak: i nie kryzysuj się:no:
a tatuaż to chcę coś jak anielap najnowszy, ale w połączeniu z delfinem (ponoć delfinki to wiocha, ale dla mnie delfin to coś więcej niż ładny dziewczęcy obrazeczek) i na stopie
ale jak tak dalej z kasą pójdzie to nadal pozostanie w sferze marzeń. Dziś w aptece zostawiłam ponad 70zł. Misiek smarka od rana, gorączka się pojawiła. Mi coś gardło i łeb zaatakowało:wściekła/y: no masssakra jakaś. A jeszcze pojutrze mam kolejną wizytę u gina, bo zaocznie po obejrzeniu wyników recepty nie wystawił tylko kazał na wizytę przyjść. Stresa mam i takiego psychicznego, o co chodzi i finansowego:baffled: grrr:dry:
 
Jeju czytam, że Wasze dzieciaki to na narty to na łyżwy :szok::szok::szok::szok:, a my na saneczkach albo z górki na pazurki-ale też mamy fajnie. Co do łyżew to teściową chyba musiałabym zatrudnić bo ponoć w młodości śmigała.

Sorga ogromnie się cieszę, że szpital Was ominął i że juz lepiej. Tak dalej trzymajcie.
Anni pchły łeeee, pzbywaj się tego czym prędzej:baffled:.
Tośka odpoczywaj i wydłuzeeeenia życzę. Staś super się zachowoje, wyrozumiały dla mamusi:tak: Przedszkole trójjęzyczne bardzo ciekawe, warto by zaryzykować.
Izka Izrael ach zazdroszczę;-):-p
Dzagud zdróweczka dla Madziuli
Kachasek spokojnie bedzie dobrze
Olla witaj:-)
 
Kachasek, witaj w klubie.:baffled:

Muszę Wam powtórzyć tekst Magdy sprzed paru minut.
- Mama ja chce myju-myju
- Madzia, dziś tylko buzię, rączki i ząbki myjemy, bo wczoraj było myju myju (nie kąpię Jej codziennie zimą, zwłaszcza jak jest chora)
- Mama ja chce myju-myju
- Nie, myju-myju nie będzie
Magda z zadziorną miną:
- A chlastu-chlastu????:-D
 
A tak w ogóle to chyba się zaczynam sypać.:baffled: Kurczę, nie wiem co mi jest. Najpierw wczoraj pociłam się jak mysz, bolała mnie głowa i strzykało mi w uchu - nie wiem jak to nazwać, tak jakby mi się "odbijało" uchem i czułam takie ukłucia. Myślałam że się rozłożę, ale nie, jakoś przeszło do dziś. Za to dziś od rana boli mnie kręgosłup:baffled:. Olla, ratunku, co to może być????:baffled: Boli mnie trochę ponieżej pasa, jakby po obu stronach kręgosłupa, ale tuż przy kręgosłupie. Nie mogę się schylić, ani siedzieć, ani stać, boli raz z jednej raz z drugiej strony. Nie wiem nerki to? Korzonki? Nie mam pojęcia bo nic z tego nigdy nie miałam....:baffled: Oj, starość nie radość....:baffled::szok:
 
Tosia!!!Jeny ja to wyrodna tesciowa Twojego synka jestem :/ Trzyma kcukasy za wydluzenie i spokoju duuuzo :*

Dzagusku nie wiem co to to...Moze faktycznie cie przewialo i boli...moga byc nereczki ale z sikancem oki?Moga poprostu to byc miesnie oklolokregoslupowe a moze Ci wyskoczywszy dyski(nie sadze...obustronnie to chyba nie to)
Suchaj!Goraca kapiel,relaksujaca!Tableta przeciwbolowa i do lozka!POzycje antalgiczna prosze mi przyjac i spac !!!!! Jak bedzie tendencja narastania bolu to do lekarza,jak mniej boli to kontynuowa i juz.Na wszelki wypad pij wiecej jakby to nery mialy byc i tyle chyba.
Zdrowka!!!!!!

JA mam katar juz 4ty miesiac,czasem lekko kapie z nosa a czasem masakra!Przerw w katarze niet:/No wielkie c.hu.isko mnie strzela!!!!!Prosze dobijcie...mnieee :///////

Aha!Anijaw super ze srduszko zdrowe jak dzwon!Nie martwiaj juz!

Anielka ,sudenko masz na rece:)))
 
reklama
Olla, co to pozycja antalgiczna????:szok::szok::szok: Czy to chodzi o to że poducha pod kolana? Bo jak tak, to ja tak sypiam od lat, inaczej nie umim, Tomek to się wkurza że ja z kochankiem śpię.:-p
Z nerkami chyba oki choć wczoraj mnie ganiało szczerze mówiąc. Tylko bez boleści czy cóś, po prostu często mi się chciało i dużo.:baffled:
Współczuję katarzyska. Możeś się uczuliła na co? Wiesz, alergia to i "na stare lata" może dopaść.:-p
 
Do góry