reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Aleee sie fajnei rozpisalyscie - doczytam wieczorkiem, a teraz tylko zaserwuje tio dla ANIELKIP i w ogole ogolnie dla Was Sliczne :-) hehe i zmykam... bardzo mi sie ta piosenka podoba i taaak optymistycznie mnie przynajmneij nastraja , takze chce sie nia podzielic. Caluseczki
Sleeping with the past... - piersze videlooo ;) hehe

Sorga super, ze sie odzywasz!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Przymroziło nam dupska na dworze dziś że ho... ho... Zaliczyłam tylko pocztę i przychodnię i uciekłyśmy do domu. Na poczcie zator straszny... ze 20osób... 2 okienka... Ale wrypałam sie z Zu bez kolejki, bo nawet gdybym ją rozebrała to i tak by się zgrzała. Niezadowolenie okrutne i mnie tam pod nosem przeklinali, ale gdzieś to mam. Załatwiłam i uciekłam....:-D

Esia a te bóle głowy to migrenowe? prochy nie działają? Współczuję strasznie.... Kiedyś tego wogóle nie miałam ale pozmieniało się jak urodziłam Zuzkę i teraz od czasu do czasu dopada mnie taki ból i musze prochy łykać....
Gratuluję bystrachy Piotrka:-) To jego przyszłość już znana:-D

Sorga ale się dzieje u Was. Ja tam świątecznego nastroju nie mam i raczej do mnie nie dotrze;-) Wielkie gratki odpieluchowania...:tak:
Jakie macie imię dla Małej? Może pisałaś, ale chyba przegapiłam:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Dzagud pomysł na reklamacje świetny:-D:-D:-D Współczuję choróbska Madzi...:-(
A jesli chodzi o Sylwestra to ja chętnie przyjadę;-) Jak na razie w planach mam wieczór jak co wieczór:-D

Anni buźka ogromna:-)

Olla jak Amelka??? Dobrzeje już? Zapalenie oskrzeli to pasukdna sprawa. Mnie wymęczyło potwornie a co dopiero dziecko... Buziaczki i trzymajcie się.
 
Dzięki dziewczynki - zaraz po powrocie do domu działam z przetykaniem. Jolka, ja też Ci priwa wysłałam, a tu Elmaluszek mi wytłumaczyła.:-D
Anielap, to tyłek w troki i przyjeżdzajcie.:-pU nas tyż będzie normal - co najwyżej do sąsiadów pójdziemy - no i obowiązkowo o północy postrzelać.:tak:
 
A to ja pewnie cos nakrecilam ze sie nabijacie;-)Ale ja blondi to musicie mi wybaczyc:-D:-DPrzynajmniej jest wesolo:-p

Ja tez skrobne co u nas wieczorkiem bo zaraz do roboty.Uwielbiam swieta tylko tyle na glowie;-)
 
A właśnie że nie.:-D Jolka mi na priv wysłała info o tej dziurce, a ja się spytałam Jej czym to przetkać i potem dopiero odczytałam Twojego posta o wykałaczce.:tak:Tak że jak widzisz wszystko się zgodziło.:-D
 
Dzagud u mnie też tak ciekło (ja mam indesit) i okazało się że w lodówce jest taki otwór na ściance tylnej i on się zatkał. A jeśli chodzi o wężyk to jest z tyłu lodówki, trzeba ją odsunąć i sprawdzić.
A co do łóżka :-D:-D:-D:-D:-D nie wiem co powiedzieć i poradzić;-);-);-);-)
O doczytałam, że elmaluszek też tak radzi co do lodówki;-):-)
Esia no to fakt przyszłość Piotrusia już znana, trzeba w tym kierunku zmierzać;-)
Jola nieciekawie, wiadomo przed świętami problem z kaską a tu dodatkowe koszta:shocked2:. Miejmy nadzieję, że przynajmniej sprzedający będzie uczciwy i pieniądze zwróci:crazy:
Sorga ale ma zajęć Eryk:szok::szok: To on nie ma czasu na nudę. Fajnie,że już siku woła, zawsze to krok do przodu:tak:

No a u nas, w niedzielę kupiliśmy choinkę:-), a w poniedziałek już ją ubrałyśmy:tak:. I Natalia się spisała, ładnie pomagała, wyjmowała ozdoby z pudełka (oglądała), a potem mi podawała:cool2:. Trochę sama też ubrała:-). W połowie ubierania, osądziła, że musi odpocząć bo się zmęczyła:cool:, i za chwilę znów pomagała. Mały pomagier;-).

Kiedyś pisałam,że Nati nie potrafi bawic się z rówieśnikami:sorry: i tu się ogromnie myliłam, od tamtego czasu była u nas Jula i Michałek (w wieku Nati tylko mało rozmowni, a dokładnie nic jeszcze nie mówią), i z każdym fajnie się bawiła:tak: (byłam mile zaskoczona:tak:) i w miarę możliwości się porozumiewali. Może to zależy od dnia:rofl2:
 
Hej kochane!

Anielka dzieki za pamiec.Antybiotyk pochloniety(zajebiscie malej smakowal,ciagle wolaja ''jescie zolty sylopet''),dzis po kontroli lekarskiej i nic juz nie siedzi na oskrzelach.Kaszelek jest jeszcze,z nosa cieknie trohe wody ale o chyba przez te cholerne piatki.
Aniela gratki Zuzkoych dwjecze:DDDKopara opadla,a mialo nie byc hhe: Super!!!

Ja pierdziele z****wszy sie lawiaura.Pisze te zdnie juu 5mmiinnuutt...cchhuujjaa mmuujja
 
Olla ni hu hu nie zrozumiałam ostatniego zdania :-D Urąbałaś się? :-D
Dzagud właśnie dlatego nie chodzę z Trzodą do przychodni :baffled: Na bank wraca się z czymś nowym :baffled:
anielap migrenowe :confused2: I chyba związane z tabsami anty :baffled: Żadne przeciwbólowe nie działają...

Zapomniałam napisać, że to nie tak, że Piotruś taki kumaty że kropki rozpoznał jako ospę :-D Od jakiegoś czasu o każdym, kto choruje (a wokoło ciągle ktoś jest chory) mówił, że ma kropki. Skąd to? Pojęcia nie mam. W każdym razie - pierwszy raz mu się sprawdziło :-D

Ale łeb to mi pęka... Zero możliwości skupienia :sorry:
 
reklama
Do góry