reklama
Już po rozmowie. W piątek na 10.00 na szkolenie - przyuczenie i takiego szkolenia ok 3 dni potem doktor zdecyduje czy się nadaje.:-) I tak się cieszę. W końcu do ludzi. Wieczorkiem jak Artur pójdzie spać, więcej napisze
Dziękuję za kciuki!!! JESTEŚCIE KOCHANE!!!!
Dziękuję za kciuki!!! JESTEŚCIE KOCHANE!!!!
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
Dobry wieczór! Ja dotarałam do domu- alez pizgawica- szok!!!
patyczku teraz już wszstko pójdzie z górki!
Kasiu dojechałaś do domku? ;-) A co z resztą? Helloł???
patyczku teraz już wszstko pójdzie z górki!
Kasiu dojechałaś do domku? ;-) A co z resztą? Helloł???
mata-kow
mama do kwadratu :)
witam wieczorkiem , na spokojnie już ;-)
Patyk to teraz im pokarzesz na co Ciebie stać, ja tam jestem pewna, że masz tą pracę
u nas też zimnica, ale nie aż taka jak w Wa-wie czy Kraku (o reszcie wschodniej polski nie wspominając ) a dzisiaj w tv mówili, że mróz co najmniej do końca lutego się utrzyma
Darunia to Bartuś ma imprezkę za imprezką w żłobku ;-) żeby u nas na miejscu można było coś wypożyczyć, to bym się nie produkowała ale tak to zawsze kaska w kieszeni ;-)
Lilianko to imprezka bardzo udana ;-)a i goście z prezentami trafili a Nadinka na pewno chciała Waszą uwagę zająć...
co do stroju... super nie jest, ale zawsze to jakieś przebranie i ciesze się, że z daleka się podoba mamy postępy, bo mała wieczorem nawet chciała założyć (cały dzień wisiał w widocznym miejscu ;-)).
i mamy sukces, albo porażkę,w zależności z której strony spojrzeć, bo rano mała tradycyjnie do golasa się rozebrała i bawi sie maskotkami na łóżku, nagle się zakryła jedną, znieruchomiała i mówi siiiiiii, podnosze miśka, a tu cała poduszka w siuskach no i sukces - bo mała wie kiedy sika, a porażka, no cóż... zasiusiana poduszka
Patyk to teraz im pokarzesz na co Ciebie stać, ja tam jestem pewna, że masz tą pracę
u nas też zimnica, ale nie aż taka jak w Wa-wie czy Kraku (o reszcie wschodniej polski nie wspominając ) a dzisiaj w tv mówili, że mróz co najmniej do końca lutego się utrzyma
Darunia to Bartuś ma imprezkę za imprezką w żłobku ;-) żeby u nas na miejscu można było coś wypożyczyć, to bym się nie produkowała ale tak to zawsze kaska w kieszeni ;-)
Lilianko to imprezka bardzo udana ;-)a i goście z prezentami trafili a Nadinka na pewno chciała Waszą uwagę zająć...
co do stroju... super nie jest, ale zawsze to jakieś przebranie i ciesze się, że z daleka się podoba mamy postępy, bo mała wieczorem nawet chciała założyć (cały dzień wisiał w widocznym miejscu ;-)).
i mamy sukces, albo porażkę,w zależności z której strony spojrzeć, bo rano mała tradycyjnie do golasa się rozebrała i bawi sie maskotkami na łóżku, nagle się zakryła jedną, znieruchomiała i mówi siiiiiii, podnosze miśka, a tu cała poduszka w siuskach no i sukces - bo mała wie kiedy sika, a porażka, no cóż... zasiusiana poduszka
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
Mata , nauczenie siusiania to nie łatwa sztuka , a u Was krok do przodu.
Daria nawet dojechałam bez problemu ,troszkę mnie coś chyba bierze , kładę się do wyrka , wygrzeję i do jutra przejdzie ... a co mi tu jakieś choróbsko będzie się plątać
Daria nawet dojechałam bez problemu ,troszkę mnie coś chyba bierze , kładę się do wyrka , wygrzeję i do jutra przejdzie ... a co mi tu jakieś choróbsko będzie się plątać
reklama
Podziel się: