I jednoczesnie postaraj sie tez zrozumiec nas facetow. Nagle zarty ktore wczesniej dzialaly powoduja inna reakcje. Smutek z byle powodu. Dodaj to tego stres z pracy i nerwica gotowa
Wszyscy starajmy sie byc wyrozumiali
Ja mam ostatnio gorsze chwile - po czesci przez pogode do tego praca i jakos tak ogolnie lekka dolinka :/
agacina - usg to moze byc dobry pomysl
Ja Was rozumiem bo czasami staram się stanąc po drugiej stronie lustra i zastanawiam się ze mój mąż chyba rzeczywiście mnie kocha skoro ze mną wytrzymuje, ciąża to taka namiastka tego co będzie jak urodzi sie dzidzia, ktoś kiedys powiedział, ze 9 miesięcy trwa ciąża nie dlatego żeby fasolka urosła ale żeby rodzice dojrzeli do tego że będą rodzicami:-)
jeśli chodzi o usg to mąż jak zobaczył na ekranie co sie święci w moim brzuszku....baaaardzo się zmienił facetom też jest ciężko bo to my czujemy kopniaki my nosimy pod sercem maleństwo a oni sa jakby z boku w innej bajce.
trzymajcie się dzielnie bo każdy dzień zbliża nas do finału