reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2025

Myślisz, że szczepienia w ciąży przyczyniają się do autyzmu u dziecka?
Bez związku.
Ja się nie szczepiłam w ciąży, a syn jest w spektrum. Szwagierka w ogóle anty szczepionkowa, jej syn też ma autyzm.

Każdy może mieć swoje zdanie, ale nie ma żadnych naukowych dowodów na związek szczepionek z autyzmem.
 
reklama
Bez związku.
Ja się nie szczepiłam w ciąży, a syn jest w spektrum. Szwagierka w ogóle anty szczepionkowa, jej syn też ma autyzm.

Każdy może mieć swoje zdanie, ale nie ma żadnych naukowych dowodów na związek szczepionek z autyzmem.
No właśnie, dlatego pytam z ciekawości czy jest ktos, u kogo stwierdzono autyzm faktycznie przez szczepienia.
Niestety szczepienia są bardzo kontrowersyjne i to właśnie od czasu, kiedy w środowisku matek pojawił się temat, że szczepienia sa główna przyczyną autyzmu. Pamiętam jak dziś jak na studiach na zajęciach z pediatrii musiałyśmy przegadywać rodzicom, którzy leżeli w szpitalu ze swoimi dziećmi, że to nie tak i podawać plusy szczepionek 🙈 upokarzające to było, bo każdy ma prawo do swojego zdania i zrobi jak uważa.
 
No właśnie, dlatego pytam z ciekawości czy jest ktos, u kogo stwierdzono autyzm faktycznie przez szczepienia.
Niestety szczepienia są bardzo kontrowersyjne i to właśnie od czasu, kiedy w środowisku matek pojawił się temat, że szczepienia sa główna przyczyną autyzmu. Pamiętam jak dziś jak na studiach na zajęciach z pediatrii musiałyśmy przegadywać rodzicom, którzy leżeli w szpitalu ze swoimi dziećmi, że to nie tak i podawać plusy szczepionek 🙈 upokarzające to było, bo każdy ma prawo do swojego zdania i zrobi jak uważa.

Sory, że się wtrącę - mój syn jest akurat dzieckiem szczepionym (tak jak i jego rodzeństwo, szczepiłam się też sama w ciąży i bez ciąży np. na covid), a mimo to u 13letniego syna prof. prowadząca ze szpitala nie wyraziła zgody na szczepienie, które miał mieć ostatnio :) także to nie tak, że rodzice to debile. Jak widać są lekarze, którzy na podstawie choroby dziecka (u nas to świeżo wykryta, nieogarnięta cukrzyca typu 1) nie zezwalają na szczepienie.

A myślę, że profesor jest raczej osobą mającą dużą widzę medyczną.
 
Sory, że się wtrącę - mój syn jest akurat dzieckiem szczepionym (tak jak i jego rodzeństwo, szczepiłam się też sama w ciąży i bez ciąży np. na covid), a mimo to u 13letniego syna prof. prowadząca ze szpitala nie wyraziła zgody na szczepienie, które miał mieć ostatnio :) także to nie tak, że rodzice to debile. Jak widać są lekarze, którzy na podstawie choroby dziecka (u nas to świeżo wykryta, nieogarnięta cukrzyca typu 1) nie zezwalają na szczepienie.

A myślę, że profesor jest raczej osobą mającą dużą widzę medyczną.
Ale to całkiem nie związane z autyzmem. Są przeciwwskazania do szczepień, są czasem powikłania po szczepieniach które automatycznie eliminują z kolejnych szczepień, ale na to że szczepienia przyczyniają się do autyzmu nie ma żadnych naukowych dowodów.

Edit: ale jednocześnie totalnie rozumiem rodziców dzieci autystycznych którzy szukają przyczyny
 
Sory, że się wtrącę - mój syn jest akurat dzieckiem szczepionym (tak jak i jego rodzeństwo, szczepiłam się też sama w ciąży i bez ciąży np. na covid), a mimo to u 13letniego syna prof. prowadząca ze szpitala nie wyraziła zgody na szczepienie, które miał mieć ostatnio :) także to nie tak, że rodzice to debile. Jak widać są lekarze, którzy na podstawie choroby dziecka (u nas to świeżo wykryta, nieogarnięta cukrzyca typu 1) nie zezwalają na szczepienie.

A myślę, że profesor jest raczej osobą mającą dużą widzę medyczną.
Tu nie chodzi o obecny stan, który nie pozwala na szczepienia, przed każdym szczepieniem jest badanie, jeśli istnieją jakieś minimalne przeciwwskazania to się nie szczepi. Nie tylko profesorzy o tym wiedzą 🙈
 
Tu nie chodzi o obecny stan, który nie pozwala na szczepienia, przed każdym szczepieniem jest badanie, jeśli istnieją jakieś minimalne przeciwwskazania to się nie szczepi. Nie tylko profesorzy o tym wiedzą 🙈

Pediatra z POZ nie widzi problemu w szczepieniu z CT1 więc to badanie w tym przypadku sensu nie ma ;)

Jakby nie specjalnie możemy chodzić do diabetolog jako pediatry ;)
 
Pediatra z POZ nie widzi problemu w szczepieniu z CT1 więc to badanie w tym przypadku sensu nie ma ;)

Jakby nie specjalnie możemy chodzić do diabetolog jako pediatry ;)
jak byłam mała to też lekarz powiedział mamie, że można mnie szczepić mimo że wtedy byłam chora, dobrze że tam pielęgniarki były ogarnięte i moja mama poszła do nich i powiedziała, że ja chora jestem i one nie zaszczepiły mnie. Jeden lekarz to chyba ma w dupie co się dzieje, ale są też lekarze ogarnięci.
 
reklama
Też dzieci mam poszczególne córką zwykłym programem ,syn 6w1 , ale np na covid się nie szczepilam na grupę też nie , każdy ma swoje zdanie i temat szczepień to jak temat o polityce nie warto go zaczynać heh
 
Do góry