reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2022

W poprzedniej ciąży (drugiej) też miałam, ale bolało tylko w 9 miesiącu. W pierwszej ciąży albo nie było w ogóle, albo nie była wykryta. Po urodzeniu drugiego dziecka wnosiłam podwójny wozek na 1 piętro (2-3 razy dziennie) i wydaje mi się, że przez to się pogorszyło. Teraz jest spora ta przepuklina i jak tylko np. umyję podłogę w mieszkaniu, to mam wyczuwalną gulę w pępku i dookoła (no spora jest). Tak samo jak się schylam przy jakichś klockach z dziećmi to to samo. I wtedy muszę się położyć w miarę na płasko i się chowa. Mam tego pilnować i sporo leżeć. W poprzedniej ciąży praktycznie nie odczuwałam żadnego problemu, dopiero na sam koniec, ale to nie było uporczywe tylko sporadyczne.
Teraz wydaje mi się też, że wpływ miały infekcje w ciąży. Od początku już 4 razy chorowałam, za każdym razem jakieś 2 tygodnie. Mam wrażenie, że od kaslania, dmuchania nosa też się brzuch nadwyrężał.
Spacerować mogę, pływać, gotować. Najgorsze jest takie pochylanie się.
A jakie jest postępowanie po porodzie? To się samoistnie wchłonie, czy potrzebna jest jakaś ingerencja?
 
reklama
A jakie jest postępowanie po porodzie? To się samoistnie wchłonie, czy potrzebna jest jakaś ingerencja?
U mnie jedynie operacja - wszycie siatki. Ponoć jakieś takie małe można zaleczyć u fizjoterapeuty. Ale u mnie jest spora, stąd decyzja o operacji. Najlepiej niespełna rok po porodzie.
 
Czyli to jeszcze przed tobą? A możesz przez to rodzic sn?
Niestety u mnie będzie cc. Ale nie przez przepuklinę. Pierwsza córka miała ułożenie pośladkowe i było cc. Drugi syn niespełna półtora roku później i blizna była zagrożona rozejściem, było drugie cc. Trzecie cc już niestety w tym wypadku jest przesądzone.
 
Ja przepuklinę mam od dawien dawna. I po drugiej ciąży ginekolog powiedział mi że przepuklinę trzeba będzie operować po urodzeniu dziecka. I przyznam bez bicia że ja to po prostu olałam , bo przecież człowiek nie pójdzie do lekarza dopóki coś nie dolega. Ona mi nie przeszkadzała ale była wyczuwalna nad pępkiem. Po ostatnim porodzie sn na porodówce naciskali mi na brzuch w celu oczyszczenia chyba z tych skrzepów im IE bardzo bolało tu nad pępkiem jak dotykała i mówiłam jej że ja mam przepuklinę to zdziwiła się że taka duża by była. Ja tej przepukliny teraz nie widzę a brzuch mam już duży. Myślę że jutro powiem o niej na wizycie.
 
Ginekolog który mnie prowadzi mógł jej nie widzieć ponieważ USG było robione poniżej pępka jak do tej pory ponieważ ciąża była mniejsza. W tej chwili już wychodzi ponad pępek
 
Niestety u mnie będzie cc. Ale nie przez przepuklinę. Pierwsza córka miała ułożenie pośladkowe i było cc. Drugi syn niespełna półtora roku później i blizna była zagrożona rozejściem, było drugie cc. Trzecie cc już niestety w tym wypadku jest przesądzone.
Z drugim dzieckiem zaszłas w ciążę1,5 rok po pierwszej ciąży zakończonej CC czy rodzilas po 1.5 roku? Pytam bo rozmawiałam z lekarzem o ewentualnej ciąży po CC i mówił że minimum rok trzeba odczekać
 
Z drugim dzieckiem zaszłas w ciążę1,5 rok po pierwszej ciąży zakończonej CC czy rodzilas po 1.5 roku? Pytam bo rozmawiałam z lekarzem o ewentualnej ciąży po CC i mówił że minimum rok trzeba odczekać
Rodziłam 1.5 roku później. Pospieszyliśmy się troszkę 😁 szczerze to żałuję tego pośpiechu, bo przez to nie mogłam rodzin sn. Po pierwszej cc bardzo szybko doszłam do siebie. Ale po drugiej to była jakaś masakra.
 
reklama
Moja siostra urodziła w październiku a kolejne we wrześniu kolejnego roku więc nawet rok nie minął :) też CC
Rodziłam 1.5 roku później. Pospieszyliśmy się troszkę 😁 szczerze to żałuję tego pośpiechu, bo przez to nie mogłam rodzin sn. Po pierwszej cc bardzo szybko doszłam do siebie. Ale po drugiej to była jakaś masakra.
 
Do góry