Mam nieco starsze dzieci (syn za tydzień kończy 4 i córka 5 lat). Syn jest mega uparty. Sporo krzyczy (miał i miewa problemy ze słuchem, ale krzyczy również, jak wszystko jest ok
). Muszę sporo odpoczywać przez przepuklinę bardzo dużą. Sporo tłumaczyłam, trochę pokrzyczał ale jet ok. Ze statecznych zabaw gramy na rozłożonej kanapie w chińczyka, dobble, bawimy się autami na kanapie (najczęściej moje nogi robią tunele itp).
Muszę przyznać, że moim wybawieniem jest moja córka
na codzień chodzą do Przedszkola, ale od początku Roku Hubert był w Przedszkolu 6 dni...