reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
Moja córka urodziła się 59 cm, a na spacerówkę przeszłyśmy jak miała 9 miesięcy. Gondola była bardzo duża. Tylko moja córka nie garnęła się do aktywności fizycznych 😁
O a już myślałam, że tylko moje taki leniuszek z powodów wcześniactwa i rehabilitoranego obniżonego napięcia mięśniowego
 
Tu nie chodzi tylko o planowanie użycia spacerówki, ale wiecie - czy będę mogła szybciej wrócić do pracy, bo mały będzie ładnie spał, czy będzie dużo płakał, jaki duży się urodzi, kiedy, jak będę się czuła po porodzie. Milion zmiennych ;)
 
Na szczęście kalendarzowego [emoji28] non stop infekcje. Córka na koniec roku zachorowała na anginę, 2 tygodnie w domu. Później covid, 4 tygodnie w domu. A dziś miałyśmy kontrolę po zapaleniu płuc i ma nową infekcję już. Syn do Przedszkola proszedl na 2 dni i wrócił z katarem... Dzieci piją codziennie sok z Czarnego bzu, suplementujemy witaminę d. Codzień spacery, w domu chodzi nawilżacz i oczyszczać. Ale jak czasami czekam w szatni Przedszkola, to czuję się jak w przychodni. Dzieciaki wypluwają płuca, zielone gluty do brody. A ja jestem taka, że zwrócę uwagę. Więc kilka kłótni w szatni z rodzicami mam już za sobą [emoji28]
A testy alergiczne? Moj starszy syn też nam non stop chorował, w końcu laryngolog przepisał coś na uodpornienie w tabletkach i od tamtej pory przeszlo. To zdaję się jakaś szczepionka była? Nie pamiętam już. Testy alergiczne też miał i nic nie wyszło, a np u mnie masakra z alergią..u córki też..
 
reklama
Do góry