reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
Ospy drugi raz nie będziesz miała,ewentualnie półpasiec,lepiej zapytać ginekologa co zrobić .
Mój syn tez miał 3 tygodnie temu ospe,na szczęście gdy zobaczyłam pierwsza krostę z plynem dostał 1 tabletke heviranu i to zdecydowanie pomogło bo wyszło mu tylko 6 z surowica,a reszta została tylko czerwona plamką.
No wlasnie tez tak myslalam ze jak sie raz przeszlo to juz drugi raz nie dostanie się tej ospy, ale nie chciałam wprowadzać w błąd. Myslalam ze ja jestem nie na bieżąco 😆
 
Dziękuję bardzo 😊pierwsze prenatalne mam 17.12 czekam niecierpliwie :) ale mam przeczucie że noszę pod sercem synka ❤️muszę tylko wyzdrowieć bo jestem Bardzo przeziębiona ,a niestety mogą prenatalne źle wyjść na badaniach dzidziusia
badanie wyszły by zle gdybys robila morfologie. nie wiem czy będziesz robila pappa czy nifty ale usg samo wyjdzie dobrze :)
 
No wlasnie tez tak myslalam ze jak sie raz przeszlo to juz drugi raz nie dostanie się tej ospy, ale nie chciałam wprowadzać w błąd. Myslalam ze ja jestem nie na bieżąco [emoji38]
Niestety... Zaczęłam czytam i pytać i się okazało, że da radę się drugi raz zarazić. Okazało się, że moja ciocia przechodziła w dzieciństwie a później załapała od swoich dzieci i była w takim stanie, że wylądowała w szpitalu... Także jest to możliwe niestety
 
Niestety... Zaczęłam czytam i pytać i się okazało, że da radę się drugi raz zarazić. Okazało się, że moja ciocia przechodziła w dzieciństwie a później załapała od swoich dzieci i była w takim stanie, że wylądowała w szpitalu... Także jest to możliwe niestety
Dziwne, bo wszyscy lekarze mi mowili ze nie. Ewentualnie bostonke albo coś innego podobnego do ospy. Mialam z tyloma dziećmi (kuzynostwo i ich dzieci ) do czynienia z ospa i drugi raz jakos nie zachorowałam. Ostatnio bylam u znajomej i jej dzieciak mial ospe tez mnie nie ruszyło.
No ale nie wazne. Jesli przechodziłaś ospę to drugi raz nie jest niezbezpieczna dla plodu. Gdybyś przechodzila różyczkę czy coś innego, to można byłoby się martwić- tak slyszalam od lekarzy. Mialas badanie krwi? Jestes odporna na te wirusowe - toxoplazma, odre, i różyczkę?
 
Dziwne, bo wszyscy lekarze mi mowili ze nie. Ewentualnie bostonke albo coś innego podobnego do ospy. Mialam z tyloma dziećmi (kuzynostwo i ich dzieci ) do czynienia z ospa i drugi raz jakos nie zachorowałam. Ostatnio bylam u znajomej i jej dzieciak mial ospe tez mnie nie ruszyło.
No ale nie wazne. Jesli przechodziłaś ospę to drugi raz nie jest niezbezpieczna dla plodu. Gdybyś przechodzila różyczkę czy coś innego, to można byłoby się martwić- tak slyszalam od lekarzy. Mialas badanie krwi? Jestes odporna na te wirusowe - toxoplazma, odre, i różyczkę?

Jak pisze magazyn medyczny British Medical Journal choć dwukrotne zachorowanie na ospę wietrzną przez jedną osobę jest ekstremalnie rzadkie, to jednak jest możliwe, ponieważ istnieje pięć genotypów wirusa powodującego tę chorobę.
 
Na toxo i różyczkę tak. Na Odrę chyba nie miałam badania
Dziwne, bo wszyscy lekarze mi mowili ze nie. Ewentualnie bostonke albo coś innego podobnego do ospy. Mialam z tyloma dziećmi (kuzynostwo i ich dzieci ) do czynienia z ospa i drugi raz jakos nie zachorowałam. Ostatnio bylam u znajomej i jej dzieciak mial ospe tez mnie nie ruszyło.
No ale nie wazne. Jesli przechodziłaś ospę to drugi raz nie jest niezbezpieczna dla plodu. Gdybyś przechodzila różyczkę czy coś innego, to można byłoby się martwić- tak slyszalam od lekarzy. Mialas badanie krwi? Jestes odporna na te wirusowe - toxoplazma, odre, i różyczkę?
 
reklama
Do góry