reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
Obudziłam się 3 minuty przed 8 i oczy w słup bo wiem że moja przyjaciółka czeka na odbiór moich wyników i już pospane.. I są!!! Mamo, jak się cholernie cieszę z tych wyników!!! [emoji24][emoji3590][emoji24][emoji3590] Emocje jak w najlepszym thrillerze ale film musi być z happy endem! [emoji7]

Tak super wyników się nie spodziewalam [emoji3064][emoji3064] więc w temacie.. Pewnie lada moment powiemy rodzicom [emoji7][emoji3059]Zobacz załącznik 1345476
Faktycznie świetne wyniki 🤩 w sumie myślałam że Cię przeora statystyka po tej poprzedniej ciąży, a nawet te podstawowe ryzyko miałaś dość niskie. A skorygowane to już w ogóle bajka ☺ gratuluję i zazdroszczę, możesz odetchnąć z ulgą 😊
Cześć dziewczyny 😊jestem po wizycie i lekarz mówi ze albo amniopunkcja genetyczna lub nifti. Miała któraś robiona aminopunkcje?
Nifty to koszt 2tys w górę, jeśli Was stać to myślę że bezpieczniej w to zainwestować. Amniopunckja ma naprawdę minimalne ryzyko powikłań, jestem na grupie gdzie dziewczyny często decydują się a tą metodę i rzadko zdarza się że dochodzi do jakichś komplikacji. Ale jednak ryzyko jest, trzeba mieć tego świadomość. Jedynie co to amniopunkcja daje 100% pewności, chyba nie było przypadku że to badanie się pomyliło 🤷‍♀️
 
Dziewczyny a tak z ciekawości jakie były wasze wyniki pappy i wolnej bety? Wiem że mam nie interpretować wyników przed USG i że to się przelicza ale jakoś zaczynam szukać informacji.
 
A ja już kończę Śląską potrawę wigilijną zwaną "moczka". Mało wdzięczna nazwa... Żeby było smiesznie to wygląda to jak rozmoczona 💩💩💩 ale w smaku jest przepyszne! 😁
Chciałam żeby wyszło tego mało, tak na sprobowanje tylko a na zdjęciu jest pełny 5 litrowy gar 🤦‍♀️🤷‍♀️
 

Załączniki

  • Screenshot_2021-12-10-13-13-29-891_com.facebook.orca.jpg
    Screenshot_2021-12-10-13-13-29-891_com.facebook.orca.jpg
    297,6 KB · Wyświetleń: 70
A ja już kończę Śląską potrawę wigilijną zwaną "moczka". Mało wdzięczna nazwa... Żeby było smiesznie to wygląda to jak rozmoczona 💩💩💩 ale w smaku jest przepyszne! 😁
Chciałam żeby wyszło tego mało, tak na sprobowanje tylko a na zdjęciu jest pełny 5 litrowy gar 🤦‍♀️🤷‍♀️
Z czego ta zupa? No faktycznie wygląd ma dziwny 😅
 
Faktycznie świetne wyniki [emoji2956] w sumie myślałam że Cię przeora statystyka po tej poprzedniej ciąży, a nawet te podstawowe ryzyko miałaś dość niskie. A skorygowane to już w ogóle bajka [emoji5] gratuluję i zazdroszczę, możesz odetchnąć z ulgą [emoji4]

Nifty to koszt 2tys w górę, jeśli Was stać to myślę że bezpieczniej w to zainwestować. Amniopunckja ma naprawdę minimalne ryzyko powikłań, jestem na grupie gdzie dziewczyny często decydują się a tą metodę i rzadko zdarza się że dochodzi do jakichś komplikacji. Ale jednak ryzyko jest, trzeba mieć tego świadomość. Jedynie co to amniopunkcja daje 100% pewności, chyba nie było przypadku że to badanie się pomyliło [emoji2368]
Właśnie dokładnie tak samo myślałam i nawet się nastawiałam że raczej powyżej 1000 to w żadnym wyniku nie zobaczę, a tu takie kosmiczne dla mnie wartości! Spodziewałam się np 1:700 itd, a tu wszystko po prostu idealnie [emoji3059] wszystkim życzę takich wyników [emoji3590] a Ty @Stelle będziesz miała krew pobierana w dniu usg czy przed?
 
A ja już kończę Śląską potrawę wigilijną zwaną "moczka". Mało wdzięczna nazwa... Żeby było smiesznie to wygląda to jak rozmoczona [emoji90][emoji90][emoji90] ale w smaku jest przepyszne! [emoji16]
Chciałam żeby wyszło tego mało, tak na sprobowanje tylko a na zdjęciu jest pełny 5 litrowy gar [emoji2356][emoji2368]
Omg, nie byłabym pierwsza w kolejce do spróbowania [emoji16]
I jeszcze jedno.. Do 24go daleko jeszcze [emoji16] ona tyle ma czekać czy to tak na test robiłaś?
 
reklama
Boże, co za akcja dzisiaj 😱 Wstałam w dobrym humorze, bo się dobrze czułam i się zaczęłam kręcić po kuchni. Mąż pojechał do pracy, a mnie nawet naszło, żeby chleb upiec 😅 Więc tak sobie coś tam robiłam i nagle czuję, jak mi słabo (a chwilę wcześniej wypiłam kawę - pierwszy raz w tej ciąży od kilku tygodni). Położyłam się, mierzę ciśnienie - niby niskie, ale jeszcze w normie, chyba 105/75. Zmierzyłam też cukier i był 82, ale czułam, jak mnie trzęsie, więc zjadłam kostkę gorzkiej czekolady i normalnie łyżeczkę cukru. Za 5 minut mierzę ciśnienie i już 95/65. Dzwonię do gina, a on że mam sobie kawę wypić i zjeść coś słodkiego, a jakby się utrzymywało to jechać do rodzinnego na ekg. Wstałam, żeby zrobić kawę, ale czuję, że jest tylko gorzej, więc pilny telefon do męża, niech przyjeżdża. Mierzę znowu ciśnienie (niecałe 5 minut od poprzedniego), a tam 80/51 😱 Więc prosto kierunek do przychodni, jeszcze w aucie zmierzyłam cukier i był 74. Tam już górne ciśnienie się normowało, ale to drugie ciągle niskie. Cukier 85. Zrobili EKG, przyjęła mnie lekarka i mówi, że wszystko ok, tylko mam poczekać tutaj godzinę i znowu mi zrobią EKG. Teraz już się lepiej czuję, ale co się strachu najadłam... Mam nadzieję, że z dzidziulem wszystko dobrze. Całe szczęście, że we wtorek prenatalne, bo tak to już bym pewnie jechała na IP, a wolę się tam teraz nie pchać.
 
Do góry