Dziękuję Wam za odpowiedzi, trochę mnie uspokoiły napisałam oczywiście do mojego lekarza i odpisał, żebym w takim razie już oznaczyła FT3 i FT4, więc jutro rano pojadę na badania. Pewnie ma mnie dość, bo wychodzę na panikarę, ale wolę tak, niż później żałować albo siedzieć i się stresować. A naprawdę ja za dużo analizuję i bardzo się martwię. Jest na to jakiś sposób?
reklama
O, jestem bardzo ciekawa co powie endo. To po prostu lekarz endokrynolog czy trafiłaś do ginekologa-endokrynologa? Masz jakieś dodatkowe objawy? Mnie wczoraj gin pytał, czy mam kołatania serca albo problemy ze snem. Czasem czuję, ze serce mocniej mi zabije i czasem budzę się w nocy nie mogąc później zasnąć, ale nie wiem, czy to nie ze stresu po prostu… ciężko stwierdzić…@dalia15 ja miałam najpierw tsh 0,07 i pierwszy ginekolog olał sprawę ale go zmieniłam po 2 wizytah i kolejny sam wysłał mnie na konsultację do endo. Endo kazała powtórzyć badanie i tym razem wyszlo mi 0.009 jutro mam konsultację rano, da znać co mi doktor powiedziała.
Co do terminu porodu to uważam, że czerwiec to super miesiąc. Najmłodszy mój syn jest z czerwca , a pozostała dwójka z zimy więc mam porównanie.
Jetkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2017
- Postów
- 4 929
Dziewczyny.. Ja padam.. Mąż naświetlil oczy.. Cała noc nie spałam.. Rano wyzbieralismy się do tego Krakowa.. Trasa 2,5h była okropna.. Wymiotowałam na środku autostrady przez okno bo nie było gdzie się zatrzymać do tego o mało bym nie Popuścila w majtki..poszlam na CPN umyć zęby .. A mój wiecie co zrobił? Kupił se śmierdzącego hot doga.. Nie muszę mówić że znowu zwymiotowałam...Niech ten dzień się kończy.. Czekam pod klinika.. Musi żołądek dojść do siebie... O 12tej wizyta.. Oby było mi wynagrodzene dzisiejsze trudny bo padne
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2016
- Postów
- 9 677
Hej tak jak dziewczyny pisza gorzej jak jest za wysokie. Ja mialam na poczatku ponad 9. Teraz biore odpowiednie leki i jest na poziomie 1.8 wiec sluchaj lekarza w razie czego umow sie na wizyte do endo. Co najwazniejsze nie czytaj w necie!!!Hej dziewczyny jestem tutaj nowa, czasem Was „podglądałam” z ukrycia, ale teraz postanowiłam napisać i równocześnie poprosić o radę. Jestem na początku 14 tygodnia ciąży, na USG wszystko w porzadku, wręcz książkowo i na 90% będzie to chłopczyk. Jesteśmy z mężem przeszczęśliwi! Początki ciąży były dość ciężkie, zaczęło się od plamien, niekompetentych lekarzy, przez których płakałam całe dnie, bo odbierali mi nadzieję, aż w końcu trafiłam na takiego, który jest ogromnym wsparciem przyjmowałam Luteinę i Duphaston, ale teraz je już powoli odstawiam. Jedna rzecz niestety nie daje mi spokoju, a mianowicie wyniki TSH w 9tc było na poziomie 0,1 i lekarz stwierdził, ze po miesiącu je skontrolujemy i powinno wrócić do normy, bo w I trymestrze jest to dość częste. Wczoraj byłam na kolejnej wizycie, zrobiłam oczywiście kontrolne badanie TSH i teraz jest na poziomie 0,03… Mój ginekolog powiedział, żebym za dwa tygodnie zbadała je kolejny raz i do tego jeszcze FT3 i FT4. Jeśli wynik nadal będzie zły, to skieruje mnie do endokrynologa. Ja niestety jestem straszna panikara, już naczytałam się wielu rzeczy w internecie łącznie z historiami poronień… Czy któraś z Was miała może taka sytuacje? Może w poprzednich ciążach? Najchętniej pojechalabym na te badania już jutro, ale z drugiej strony wiem, ze mój ginekolog woli poczekać dwa tygodnie, bo są szanse ze to TSH jednak jeszcze się unormuje. Nie wiem co robić. Mam zamiar dzisiaj do niego oczywiście napisać lub zadzwonić i powiedzieć o moich obawach. Ale chciałam spytac o Wasze doswiadczenia. Z góry dziękuję!
Hmmmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2021
- Postów
- 4 173
Ja w pierwszej ciąży miałam pod koniec kontrolę w ZUS, na kontroli zapytałam o wskazanie do kontroli bo jednak w ciąży wysokiego ryzyka stres i jeżdżenie po mieście i szukanie placówek nie jest ani wskazane ani potrzebne... Spojrzeli w historię, wymamrotali coś o wtrywkowych kontrolach i puścili wolnoJa bym chciała pracować jak najdłużej ale nie wiem jak sytuacja rozwnie się u mnie w firmie. Jest naprawdę słabo. Zależy mi żeby pracować tak długo jak się da żeby zus się nie przyczepił. Ostatnio zus robi najazd nawet na osoby, które pracuja na uop, a tu przypie*dola fikcyjność zatrudnienia, albo przyczepia się do wysokości odprowadzanych składek. No dramat. Czytam historie dziewczyn i jestem po prostu załamana
Fakt przy mojej historii choroby dość ciężko podważyć L4 (nawet ZUSowi).
Iza-09
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2021
- Postów
- 900
To dobrze, że u Ciebie tak to się kończyło No niestety brakuje kasy, a zus szuka oszczędności. I tak naprawdę nie ma reguły czy pracujesz 3 miesiące czy 3 lata. I tak Cie moze sprawdzićJa w pierwszej ciąży miałam pod koniec kontrolę w ZUS, na kontroli zapytałam o wskazanie do kontroli bo jednak w ciąży wysokiego ryzyka stres i jeżdżenie po mieście i szukanie placówek nie jest ani wskazane ani potrzebne... Spojrzeli w historię, wymamrotali coś o wtrywkowych kontrolach i puścili wolno
Fakt przy mojej historii choroby dość ciężko podważyć L4 (nawet ZUSowi).
MiMi86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2021
- Postów
- 730
Witam przyszłe mamusie
Ja już po wizycie. Maluch rośnie jak na drożdżach tydzień temu 4.3 cm dziś 6.3cm. Nadgonił/a różnicę tych 3 dni z om, które zmieniła moją ginekolog.Z nóżkami 10.80cm szczęścia ❤❤
Ale maluch kręci się bardziej niż nasza mała w poprzedniej ciąży . Wszystko jest póki co dobrze, lekarz mimo tego że gbur to wszystko dokładnie omawiał. Bardzo długo sprawdzał serce,przeplywy.
Dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze dobre wierci
Nie pytaliśmy lekarza o płeć, na zdjęciu jeszcze nic nie widać
Ja już po wizycie. Maluch rośnie jak na drożdżach tydzień temu 4.3 cm dziś 6.3cm. Nadgonił/a różnicę tych 3 dni z om, które zmieniła moją ginekolog.Z nóżkami 10.80cm szczęścia ❤❤
Ale maluch kręci się bardziej niż nasza mała w poprzedniej ciąży . Wszystko jest póki co dobrze, lekarz mimo tego że gbur to wszystko dokładnie omawiał. Bardzo długo sprawdzał serce,przeplywy.
Dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze dobre wierci
Nie pytaliśmy lekarza o płeć, na zdjęciu jeszcze nic nie widać
Załączniki
Iza-09
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2021
- Postów
- 900
Gratki ! Ale słodziak i jakie super zdjęcieWitam przyszłe mamusie
Ja już po wizycie. Maluch rośnie jak na drożdżach tydzień temu 4.3 cm dziś 6.3cm. Nadgonił/a różnicę tych 3 dni z om, które zmieniła moją ginekolog.Z nóżkami 10.80cm szczęścia ❤❤
Ale maluch kręci się bardziej niż nasza mała w poprzedniej ciąży . Wszystko jest póki co dobrze, lekarz mimo tego że gbur to wszystko dokładnie omawiał. Bardzo długo sprawdzał serce,przeplywy.
Dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze dobre wierci
Nie pytaliśmy lekarza o płeć, na zdjęciu jeszcze nic nie widać
reklama
MamaLama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2021
- Postów
- 3 270
Super [emoji173][emoji173][emoji173]Witam przyszłe mamusie [emoji3059]
Ja już po wizycie. Maluch rośnie jak na drożdżach [emoji3059] tydzień temu 4.3 cm dziś 6.3cm. Nadgonił/a różnicę tych 3 dni z om, które zmieniła moją ginekolog.Z nóżkami 10.80cm szczęścia [emoji173][emoji173]
Ale maluch kręci się bardziej niż nasza mała w poprzedniej ciąży [emoji1]. Wszystko jest póki co dobrze, lekarz mimo tego że gbur [emoji38] to wszystko dokładnie omawiał. Bardzo długo sprawdzał serce,przeplywy.
Dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze dobre wierci [emoji3059]
Nie pytaliśmy lekarza o płeć, na zdjęciu jeszcze nic nie widać [emoji85]
Co do l4, chciałam pracować ile się da, niestety od samego początku poczatku mialam pod górę, dziwne bóle, nie mogłam siedzieć ani stać.. leki mialam zmieniane kilkukrotnie.. a uwielbiam swoją pracę.. cóż było robić, maluch ważniejszy. Zresztą powiem Wam, że dostalam ogromne wsparcie z pracy, że mam się nie martwić, że dziecko najważniejsze, a oni ogarną i mam się nie przejmować pracą.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 663 tys
Podziel się: