reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2022

Ja o L4 byłam zmuszona powiedzieć i to bardzo szybko... Były plamienia więc z dnia na dzień nie było mnie w pracy... Wiem że dla kolezanek i kierownika regionalnego nic miłego ale jest mój zastępca i musi sobie poradzić mimo że obrażona na całego.. bo teoretycznie powinnam wg niej ogłosić całemu światu że staram się o dziecko.. a najlepiej ze podchodzę do ivf.. za to regionalna kazała siedzieć w domu i nie martwić się pracą. Ciąża najważniejsza.
 
reklama
Ja wlasnie tez slyszalam ze najbezpieczniej wziac w drugim trymestrze ale nie od razu tylko doczekać tydzien, max dwa jak sie rozpocznie drugi trymestr. Ja sie chyba zaszczepie. Chyba nic się nie stanie. Ale zobaczymy, bo moja kolezanka rodzi w grudniu i sie nie zdecydowala na szczepienie. Druga też się nie zdecyduje a ma termin na kwiecień. Hm.
podobny plan- tydzień, dwa od początku II trymestru. Za dużo osob w moim otoczeniu zmarlo lub odczuwa powikłania po covid
 
Ja o L4 byłam zmuszona powiedzieć i to bardzo szybko... Były plamienia więc z dnia na dzień nie było mnie w pracy... Wiem że dla kolezanek i kierownika regionalnego nic miłego ale jest mój zastępca i musi sobie poradzić mimo że obrażona na całego.. bo teoretycznie powinnam wg niej ogłosić całemu światu że staram się o dziecko.. a najlepiej ze podchodzę do ivf.. za to regionalna kazała siedzieć w domu i nie martwić się pracą. Ciąża najważniejsza.
No Widzisz... A u mnie kierowniczka wiedziała, że się staramy, wiedziała o in vitro, wiedziała, że się udało a nagle była zaskoczona jak powiedzialam, że się źle czuje i nie dam rady być 8h na nogach (wśród śmierdzących pacjentów) i wielki problem i zaskoczenie [emoji44].... No tego nie ogarniam... Rozumiem gdyby nie wiedziała o niczym kompletnie i z dnia na dzień bym powiedziała że jestem w ciąży i idę na l4 to mogłaby być zdziwiona i sytuacja byłaby problematyczna a tak to wiedziała czego się spodziewać a jednak nic z tym nie zrobiła... I jeszcze był foch [emoji23][emoji23]
 
Dzień dobry dziewczyny, u nas kolejna ciężka noc, mała ma gorączkę i wszyscy mamy okropny kaszel, mąż zabrał ją do lekarza.

@Kundlica rozmawiałam z moją gin. o szczepieniu, mówi że pókii co nie ma takich wytycznych (w DE) ale ja już kilka miesięcy przed ciążą się zaszczepiłam, nie chorowaliśmy na covid, brat męża z rodziną chorowali ciężko, jedna osoba w rodzinie zmarła rok temu. Ja chyba będę się skłaniać ku trzeciej dawce po porodzie, mój mąż zaszczepi się wcześniej, on ma duży kontakt z ludźmi w pracy. Bardziej stresuję się małą, ale mam nadzieję że tego nie złapie.
Żałuję tylko ,że mój brat z żoną słuchają propagandy i nie chcą się zaszczepić 🤦‍♀️
My byliśmy szczepieni szcepionką firmy Pfizer, może warto zapytać o dostępność tej szczepionki ,aby jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia goraczki.

Powodzenia na wizytach ❤
@Hmmmm Gratulacje cudownych wieści 🥰
 
A to ja niestety zawsze [emoji23] ale teraz to już całkiem [emoji23]

Ja nie umiem ocenić na co mam największe smaki [emoji6]

Dziewczyny wiem, że to temat dyskusyjny i nie zamierzam nikogo do niczego przekonywać ani nic, tylko chciałabym poznać wasze zdanie. Te co są nie szczepione na koronę - planujecie? Jeśli tak to kiedy? Ja teraz po chorobie zaczęłam rozważać trochę i sama nie wiem. Jestem ciut bardziej przekonana za nic przeciw, ale naprawdę czuje, że nie wiem co by było najlepsze.
Miałam wczoraj pytać o to samo ale poszłam spać 🙈 tak, planuję się zaszczepić w 2 trym. Byłam bardzo sceptyczna co do tego, ale coraz większa liczba zakażeń i powikłania w ciąży mnie przerażają. Stwierdziłam że zaufam medycynie a nie będę słuchała teorii spiskowych 🙏🏻 Moja kuzynka jest obecnie w 5 miesiącu, zaszczepiła się i póki co jest wszystko dobrze i z nią, i z bejbi. Mam też koleżankę która szczepiła się w ciąży i urodziła zdrowego bobaska kilka tygodni temu.
 
reklama
Dziewczyny, które pracują i poinformowały pracodawcę o ciąży. Jak do tego podchodzą Wasi przełożeni? Macie tyle samo obowiązków, odciążają Was? Jestem ciekawa jak to wygląda. :)
Ja musiałam już poinformować bo miałam nocne dyżury pod telefonem które musieli mi cofnąć. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona podejściem mojej managerki, poszła mi na rękę, mogę nawet w ciągu dnia powiedzieć że się gorzej czuję i skończyć pracę wcześniej bez odrabiania tych godzin, mogę wychodzić na badania kiedy chcę, no żyć nie umierać :)
 
Do góry