reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2022

Zależy jakiego masz ginekologa... Mój napisał mi na zwolnieniu bóle macicy czy coś i mogłam zostać jeszcze trochę w domu. Ale ja chciałam czym prędzej wrócić do pracy żeby nie myśleć o tym co się stało. Okazało się że w pracy sporo dziewczyn też przeżyło podobne rzeczy i miałam w nich duże wsparcie. Fajnie ze udało Ci się oczyścić całkowicie. Robili Ci jeszcze USG żeby upewnić się że nie ma resztek? Bo to nawet zakażenia można dostać... Może idź dla Świętego spokoju do swojego ginekologa jeszcze. Nie wiem czy nie powinni Ci zapobiegawczo antybiotyku przepisać. Ja przy obu poronieniach brałam 🙄
Miałam rano dziś USG i nic nie zostało w macicy. Przed samym wyjściem dostałam immunoglobine w zastrzyku. Żadnych zaleceń od lekarza wypisującego nie dostałam, mam robić wszystko to co przed ciążą. Dla swojego spokoju idę do swojego lekarza w czwartek na kolejne USG, aby sprawdził czy napewno jest wszystko dobrze.
 
reklama
Miałam rano dziś USG i nic nie zostało w macicy. Przed samym wyjściem dostałam immunoglobine w zastrzyku. Żadnych zaleceń od lekarza wypisującego nie dostałam, mam robić wszystko to co przed ciążą. Dla swojego spokoju idę do swojego lekarza w czwartek na kolejne USG, aby sprawdził czy napewno jest wszystko dobrze.
Kobieto! Po tym co przeszłaś przysługuje Ci 8 tygodni urlopu macierzyńskiego bez żadnego gadania i proszenia się o L4! Co więcej przysługuje Ci również zasiłek macierzyński za ten okres! Wpisz sobie proszę "prawa kobiet po poronieniu" i nie daj sobie w kasze dmuchać [emoji3590]
 
Kobieto! Po tym co przeszłaś przysługuje Ci 8 tygodni urlopu macierzyńskiego bez żadnego gadania i proszenia się o L4! Co więcej przysługuje Ci również zasiłek macierzyński za ten okres! Wpisz sobie proszę "prawa kobiet po poronieniu" i nie daj sobie w kasze dmuchać [emoji3590]
nie przysługuje mi macierzyński dlatego, że miałam puste jajo i nie rejestrowałam dziecka w Urzędzie
 
nie przysługuje mi macierzyński dlatego, że miałam puste jajo i nie rejestrowałam dziecka w Urzędzie
Niestety, ale masz rację :(
I nawet nie masz jak zarejestrować, bo dziecka (szczęście w nieszczęściu) nie było... Wiem że to brzmi strasznie...

Sama teraz obawiam się, że serduszko mojego może przestać bić i nawet nie zauważę kiedy, niby normalne, zdarza się w 1 trymestrze - dlatego nie mogę się doczekać i się lekko boję najbliższego USG, mam cichą nadzieję, że jest ok, ale obaw jest też masa... Powinno być 10+0 - na ostatnim było 7+5...

Ale i tak masz prawo do żałoby, masz prawo się czuć źle, masz prawo iść na L4

I masz prawo skorzystać z pomocy psychiatry/psychologa...

To że kobietom tak się zdarza (same tu jesteśmy przykładem) jest marnym pocieszeniem...
- a w Azji biją Murzynów (inni mają gorzej)... etc - Nie jest odpowiedzią na to, że Tobie i tym innym kobietom w tej chwili dzieje się źle...
 
Ostatnia edycja:
Apropo plamień. Ja wczoraj zauważyłam u siebie odrobinkę brązowych uplawow, a teraz po wizycie w toalecie różowe. Jestem tak zestresowana, że jak mąż wróci jedziemy do szpitala to sprawdzić
 
Apropo plamień. Ja wczoraj zauważyłam u siebie odrobinkę brązowych uplawow, a teraz po wizycie w toalecie różowe. Jestem tak zestresowana, że jak mąż wróci jedziemy do szpitala to sprawdzić
Brazowe to straa krew, utlenowana. A różowe... Nie mialas krwiaka? Albo nie bierzesz luteiny, czy innych lekow dopochwowo? Badz nie uprawialiście sexu? A, ile jesteś po wizycie? Niestety szyjka, macicy jest, bardzo ukrwiona
 
Dziękuję Wam bardzo za podpowiedzi co mogę zrobić dalej. Bo ciężko mi teraz jakoś racjonalnie myśleć. Najgorsze jest to, że w szpitalu żadnej pomocy nie otrzymałam prócz leków uspokajających.

Trzymam za Was wszystkie kciuki i za serduszka Waszych bobasów ❤️ Powodzenia! ❤️
 
Brazowe to straa krew, utlenowana. A różowe... Nie mialas krwiaka? Albo nie bierzesz luteiny, czy innych lekow dopochwowo? Badz nie uprawialiście sexu? A, ile jesteś po wizycie? Niestety szyjka, macicy jest, bardzo ukrwiona
Biorę luteinę, heparyne i acard. Ostatnio byłam 2 tygodnie temu. Jedyne co to miałam 2 i 3 dni temu silne zaparcia.
 
reklama
Biorę luteinę, heparyne i acard. Ostatnio byłam 2 tygodnie temu. Jedyne co to miałam 2 i 3 dni temu silne zaparcia.
A Luteina dopochwowo czy pod język? Ja tez nan acard 150 i clexane. One rozzedzaja krew i o wiele bardziej leci z nas. Ja sie przestraszylam 2 tyg temu ze krwawie z pochwy a okazalo sie ze przyg goleniu po prostu sie zacielam i az tak leciało. Wiec jesli masz dopochwowo to moze paznokciem zachacyzlas? Ale oczywiście, jeśli czujesz ze musisz jechac to i tak jedz do szpitala ! Ty musisz byc spokojna.
 
Do góry