Czerwcowe mamy 2022

[Klaudia126]

Obys ładnie się oczysciła po samych tabletach, masz sporą dawkę wiec jest duza szansa. Jak ja byłam w szpitalu to byłam na sali z 5 dziewczynami, które od 3 dni miały podawane tabletki (procedura byla taka, że daja Ci raz tabletke, a pozniej sama decydujesz czy chcesz tabletke czy zabieg, max. 3 razy tabletki mozesz przyjąc). Na te 5 dziewczyn tylko 1 się całkowicie oczyściła tabletkami, reszta i tak miała zabieg, dlatego ja po 1 tabletce zdecydowalam sie na zabieg (po podaniu tabletki przeciwbolowej masakrycznie wymiotowałam,w sali było chyba 40 stopni, o bolu psychicznym i fizycznym nie wspomnę, pragnelam uciec i juz tam nie wracac, ten zabieg byl dla mnie wybawieniem).

Ja fizycznie nawet dobrze to zniosłam. Miałam zacząć krwawić po 6 godzinach od przyjęcia tabletek, a minęły nie całe 3 i pierwsze krwawienie to było od razu to a później się jeszcze doczyszczałam. Jutro USG da mi odpowiedź czy wszystko samo wyleciało.

 

[Unavare]

Dziewczyny, pamiętacie może w którym tygodniu lub przy jakiej becie pojawił się pęcherzyk zoltkowy lub zarodek? Moje, narazie puste, jajo ma 6,7mm. Martwię się bo lekarz powiedział ze przy będzie ponad 2,5tys podobno coś powinno być widać?

 

[Klaudia126]

Dziewczęta, bardzo Wam wszystkim dziękuję za słowa wsparcia, które są dla mnie teraz bardzo cenne Każdej z Was bardzo, bardzo kibicuję i nikomu nie życzę tego przez co ja teraz przechodzę. Także dbajcie o siebie i o swoje brzuszki
Buziaki dla maluchów od cioci

 

[Amara]

Ja też miałam puste jajo, i to dwa razy, za pierwszym razem nie mogłam dojść do siebie, za drugim było lepiej... Mi w szpitalu rano dali tabletki, po ok 2h zaczynałam krwawić i brali mnie na łyżeczkowanie.

 

[angeliskax]

Nie! Robisz normalnie w domu z pierwszego porannego moczu ( w nocy robisz normalnie i musisz donieść do 2-3 godzin. Może o to jej chodziło?

No na moją logikę tak chciałam zrobić, ale jak ona do mnie tekstem "na miejscu robisz to" to ja zgłupiałam. I tak zamierzałam zrobić to w domu, co ona sobie wyobraza

 

[angeliskax]

Cześć Dziewczyny, nie chce pisać na Staraczkach, mam nadzieje, ze Wy jesteście w stanie mi odpowiedzieć. 1 beta w środę 91,91 mIU/ml, a po 48 h wynosi 235 mIU/ml, czyli przyrost 158 %, a czytam wszędzie ze ma być od 66 do 100% w ciągu 48 h. A kalkulator pokazuje ok. Czy mogę prosić Was o opinie? Czy jest coś za duża? dzięki za pomoc!

Jest w porządku. Przyrost 66% chodzi o to ze musi być minimalny. U Ciebie przyrost jest ok, także umawiaj się do ginekologa za 2,5-3 tygodnie i bedziesz spokojna

 

[Mimi94]

Dziewczyny, możliwe żeby mieć mdłości tylko wieczorami? Nie wymiotuje, nawet nie mam odruchu wymiotnego ale czuje tak ciężko na żołądku [emoji849] i tak jakbym miała ten żołądek na wysokości mostka [emoji2356]

Mam to samo! Łapie mnie późnym popołudniem i trawa do rana...

 

[angeliskax]

Dziękuję Dziewczyny!!! Jesteście wspaniałe Termin z tego co wyliczam na kalkulatorach na ok. 5 lipca, więc czekam na lipcowe mamusie. Wy już bardziej zaawansowane Ostatnia @ miałam 25 września, jutro wg OM zacznie się 5 tydz. Do lekarza myśle iść gdzieś 16-18 listopada. Chciałabym juz usłyszeć serduszko

Mozesz rowniez sama zalozyc taki wątek

 

[angeliskax]

Dziewczyny, pamiętacie może w którym tygodniu lub przy jakiej becie pojawił się pęcherzyk zoltkowy lub zarodek? Moje, narazie puste, jajo ma 6,7mm. Martwię się bo lekarz powiedział ze przy będzie ponad 2,5tys podobno coś powinno być widać?

A ktory tydzien jesteś?
Ja 6+6 miałam już 10mm i serduszko było. Takze...

 

[Hmmmm]

Dziewczyny, pamiętacie może w którym tygodniu lub przy jakiej becie pojawił się pęcherzyk zoltkowy lub zarodek? Moje, narazie puste, jajo ma 6,7mm. Martwię się bo lekarz powiedział ze przy będzie ponad 2,5tys podobno coś powinno być widać?

U mnie ciałko żółtkowe było przy becie ok 8k

A mnie właśnie wkurzył były mąż (tata córki)... Aż mi w brzuchu coś pulsuje...