reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

witaj 😊
Czy Ty przypadkiem nie byłaś na forum dla marcówek 2020? 😁 Tak skądś Twój nick kojarzę 😁
Hej, sorry, że dopiero teraz, ale nie dałam rady z odpisywaniem i ogólnie układaniem planów życiowych 😅 wyłapałaś mnie z tłumu, z tymi marcowkami zgadza się 😁 na kiedy masz termin ? Mi nic się nie zgadza, dzisiaj zrobiłam betę to mam 4100. Jutro zadzwonię i umowie się do gina, bo sama nie potrafię dojść który to dokładnie tydzien 😂 4 , 5 ? Termin może mi wyjść na koniec czerwca albo lipiec. Chyba dam sobie spokój z tymi moimi obliczeniami, nie zapisałam i nie pamiętam dokładnie daty ostatniej miesiączki 🤭
 
reklama
Hej, sorry, że dopiero teraz, ale nie dałam rady z odpisywaniem i ogólnie układaniem planów życiowych 😅 wyłapałaś mnie z tłumu, z tymi marcowkami zgadza się 😁 na kiedy masz termin ? Mi nic się nie zgadza, dzisiaj zrobiłam betę to mam 4100. Jutro zadzwonię i umowie się do gina, bo sama nie potrafię dojść który to dokładnie tydzien 😂 4 , 5 ? Termin może mi wyjść na koniec czerwca albo lipiec. Chyba dam sobie spokój z tymi moimi obliczeniami, nie zapisałam i nie pamiętam dokładnie daty ostatniej miesiączki 🤭
z OM 16.06 😁 U mnie też nieplanowana ta ciąża ale w sumie teraz się cieszę. Mieliśmy się starać dopiero za jakieś 3 miesiące ale los zdecydował inaczej. Dzisiaj na wizycie powiedziałam lekarzowi, że nie wiem jakim cudem ja w tę ciążę zaszłam... 😁 Jeszcze się w żadnym cyklu po ostatnim porodzie tak nie zabezpieczalismy, wiem kiedy mam owulacje dokładnie, nawet sobie paski owulacyjne kupiłam żeby tę owulacje jeszcze potwierdzać. A tu i tak to wszystko na nic 🤣
Fajnie, że ktoś ze starego wątku również tu będzie 😍 Z betą nie pomogę bo ja nigdy nie robiłam 🙈
Nie wiem jak u Ciebie ale ja to się modlę aby moja marcówka się do czerwca przyszłego roku trochę uspokoiła. 😅
 
Mam wyniki wyszlo mi wysokie tsh 7.91 😱
Ja mam od dłuższego czasu problem z tarczyca , zawsze kontroluje co 3 miesiące ale hak wyszła mi beta pozytywna od razu tsh , miałam raz poronienie biochemiczne (tsh skoczyło do 8 dwa tyg wcześniej 2) I znalazłam ginekologa endokrynologa i powiedział że w moim przypadku jak zajdę w ciążę to ma zwiększyć dawkę letrox ze 150 na 175/200 - :o dlatego jak teraz sie udało to od razu tsh było w górę granicy ponas 4 zwiększyłam dawkę i teraz mam 0,4 .. dlatego hak nasz problem to badaj często tsh bo to bardzo ważne
 
Nie mialam nigdy problemow z tarczyca. Przy staraniach tylko bralam eutyrox chyba 50 aby utrzymac w miare. A ten wynik mnie zdziwil. Lekarz mowi ze to jakas pomylka i jszcze raz mam powtorzyc w innym labolatorium
 
03.06 według usg a według om 05.06
Ja wg om mam na 1.06, a wg USG na 3.06 też... Ale jak poprzednie ciąże były wczesniacze ta też ma spore szanse taką być...

5.11 kontrolne USG - czy bije serce i czy przekraczamy 10tc..
8.11 mam pobranie nifty
A 18.11 genetyczne USG...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mój byly raz próbował mnie nauczyc, skończyło sie atakiem paniki i płaczem. To mi gdzieś tak głęboko siedzi w głowie.. wstyd się przyznać, ale potrafię rozmawiać na spokojnie o moich kilkuletnich staraniach o dziecko i o poronieniach, a jak zaczyna sie temat prawa jazdy to od razu zbiera mi się na płacz, ktorego nie potrafie powstrzymac. Bardzo wpływa to na moją samoocene, czasami jadąc autobusem licze mijające samochody gdzie kierowcą jest kobieta i za każdym razem sobie myślę, ze ona potrafi a ja jestem taka beznadziejna. Źle sie czuje jak partner musi mnie gdzies podwiezc albo jak jedziemy w daleką trase i nawet nie mogę go zastąpić.
biedna jesteś 😢 to wygląda jak trauma, może psycholog by pomógł Ci uporać się z tym wszystkim? Ja mam prawko już prawie 11 lat, brat przed zapisaniem się na kurs chciał mnie uczyć, żebym nie wyszła na ciemnotę, ale to była tragedia i po pierwszej próbie powiedziałam dość. Instruktor powiedział, że o wiele bardziej woli uczyć od podstaw. Zdałam za pierwszym razem i jeżdżę od pierwszego dnia odebrania prawka, więc czasami te nauki na własną rękę mogą wyrządzić krzywdę, ale trzymam kciuki, żeby dało się to odczarować 😘
 
Do góry