reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
póki co nic. Mam się tylko nie przemęczać, nic nie dźwigać. Zobaczymy czy przez tydzień będzie rosła, czy malała i wtedy będziemy myśleć. Powiedział, że mam się tym nie przejmować.
Tia... Lubię takie diagnozy...
Jest coś, ale obserwujmy... Rozumiem, z tego inaczej się nie da, ale i tak rozwala...
U mojej młodej została stwierdzona wrodzona cytomegalia
- i co teraz mam robić?
- obserwować i chodzić na kontrole wzroku i słuchu (było wszystko ok)
- wykryte szmery w sercu (coś tam się nie domyka - częste u wcześniaków)
- z tym się nic nie robi, obserwuje.
- stwierdzony wylew środkomorowy 2 stopnia
- obserwujemy, ale takie małe są zazwyczaj bez powikłań
W szpitalu złapała rota wirusa
- obserwujemy, bo to się leczy objawowo
(Na szczęście wszystko przeszła bezobjawowo, więc poza tym, że wykryli nie było robione kompletnie nic)...
 
A ja mam pytanie...
Czy was podczas kaszlu i kichania też zaczyna strasznie ciągnąć podbrzusze ....
Boje się że coś się stanie, bo momentami (nie zawsze) jak kichne to aż zapiecze
Ja w drugiej ciąży koło 20stego tygodnia miałam taki kaszel że nabawiłam się nawykowego nietrzymania moczu.. a syn urodził się zdrowy i poza nabawieniem się niestety przykrej dolegliwości z którą nadal walczę to ciąża była wzorowa także się nie martw . Swoją drogą jestem teraz w 6 tyg i też mam kaszel że aż mam łzy w oczach jak probuje się trochę opanować.. ehh
 
Tak chodzi mi o USG genetyczne 😅 nifty nie będę robić raczej.. Ale chce skorzystać z badań na NFZ prenatalnych. Nienwiem dokładnie co wchodzi w skład tych badań.. Bo będę miała pierwszy raz.. I nie wiem nawet jak to ogarnąć.. Nie łapie się w tym.. Chodzi o to że należą mi się badania prenatalne pomimo że mam 25lat, że względu na to że mój synek miał wadę genetyczną.. I właśnie nie wiem czy gienekolog prywatny może mi wystawić takie skierowanie.. Czy taki ginekolog nie może i muszę iść do giną na NFZ żeby mi takie skierowanie dał..
Musisz pytać w placówce. W tej, w której mam robić, najpierw jest wywiad z genetykiem. Ustalenie daty i skierowanie na USG i krew. Z wynikami wracasz do genetyka. Omawiasz i decydujesz czy chcesz amnio czy nie ( ja mam powyżej 35 lat, więc amnio mogę mieć z automatu, w innym wypadku gdy ryzyko wynosi ileś tam). Ustalasz połówkowe. Jeśli wszystko ok, to na tym się kończy. Jeśli nie, może być echo serca, kolejne USG.
 
Musisz pytać w placówce. W tej, w której mam robić, najpierw jest wywiad z genetykiem. Ustalenie daty i skierowanie na USG i krew. Z wynikami wracasz do genetyka. Omawiasz i decydujesz czy chcesz amnio czy nie ( ja mam powyżej 35 lat, więc amnio mogę mieć z automatu, w innym wypadku gdy ryzyko wynosi ileś tam). Ustalasz połówkowe. Jeśli wszystko ok, to na tym się kończy. Jeśli nie, może być echo serca, kolejne USG.
Super dziękuje bardzo Ci za pomoc. Właśnie tego nie ogarniałam.. To jak będzie serduszko za 2tyg to pogadam z lekarzem o tym badaniu i skierowaniu..
 
@Jetkaa
U mnie w ten sam. Dzień bylo usg prenatalne i pobranie krwi natest pappa. Po ok 10 dniach ginekolog z Toba omawiała wynuki i kierowala. Na amiopunkcje, jesli wynik byl nieprawidłowy, czy wątpliwy. Genetyk byl dopiero po, jeśli ktos sie zgodził isc.
 
@Jetkaa
U mnie w ten sam. Dzień bylo usg prenatalne i pobranie krwi natest pappa. Po ok 10 dniach ginekolog z Toba omawiała wynuki i kierowala. Na amiopunkcje, jesli wynik byl nieprawidłowy, czy wątpliwy. Genetyk byl dopiero po, jeśli ktos sie zgodził isc.
Rozumiem, czyli dostaje się skierowanie. Umawia się. Jest USG i pobranie krwi.. I od tych wyników zależy dalsze postępowanie tak?
 
reklama
Rozumiem, czyli dostaje się skierowanie. Umawia się. Jest USG i pobranie krwi.. I od tych wyników zależy dalsze postępowanie tak?
U mnie tak było :) ja choc mialama ZD ok240 to nie zgodziłam sie na amio, bo badanie genetyczne i przeziernosc karkowa wyszla dobrze, syn faktycznie zdrowy, a balam sie powikłań amio. Wiec u genetyka nie bylam.
 
Do góry