reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
Kochana dzwoń do lekarza jutro z pilna wizyta, jak się nie uda jedz na sor , jeśli będzie ok zbadają i wypuszcza, jeśli coś się będzie działo odrazu pomogą
Hej dziewczyny odpoczywam sobie cały dzień i teraz patrzę, a wkładka brązowa, lecę do WC robię siusiu podcieram się i krew [emoji2360] nie dużo... Wczoraj byłam z lekarza i było wszystko okay... [emoji17] Postaram się jutro do niej dostać ponownie na wizycie aby zobaczyć co się stało... [emoji2360][emoji17][emoji17]
 
Kurde bije się z myślami czy robić ta betę czy nie...jutro zrobię sobie krew taka ogólną bo dziś mi było słabo apetyt taki sobie a sił zero...null ...siedze w domu i zero chęci do czegokolwiek 😔 mam nadzieję że nie dopada mnie jakaś depresja bo czuję się mega źle psychicznie ... 😏 Z jednej strony dochodzi do mnie powoli że to wszystko dzieje się naprawdę 😌 z drugiej ta akcja z pracą a z trzeciej moja córka po 3 dniach w żłobku wraca z lejącym katarem 😱😭 no ile można powiedzcie mi czy myślicie czy to możliwe żeby łapała ten katar przez temperature w żłobku mąż mówi że jak ja odbiera po drzemce to jest strasznie zimna🙄😔
Niestety dzieci w zlobku chorują bardzo duzo przez minimum rok. Moj chodzi od stycznia, a i tak po 2.5 tyg i tydzień w domu. Pracuje w zlobie mamy 104 dzieci, takze naprawdę 95% dzieci tak funkcjonuje :(
 
Hej dziewczyny odpoczywam sobie cały dzień i teraz patrzę, a wkładka brązowa, lecę do WC robię siusiu podcieram się i krew 🤦🏼‍♀️ nie dużo... Wczoraj byłam z lekarza i było wszystko okay... 😔 Postaram się jutro do niej dostać ponownie na wizycie aby zobaczyć co się stało... 🤦🏼‍♀️😔😔
A nie aplikujesz np luteiny? Moze paznokciem zaciągnęłaś, a teraz pochwał jesy bardzo ukrwiona?
 
Powiedział tylko że serduszko bije - coś tam pulsowało... Ale urosło tylko o 2mm... Strasznie malutko... Ale jakość zdjęć i samego badania była słaba... Nie zmierzył nawet pęcherzyka
A czy 1x u niego bylas? Jesli nie to moze możesz sie tam zapisać? U mnie na nfz maja tak badziewne usg, ze przy 1 ciazy od razu mi powiedziałas ze nawet plci mi nie poda, wiec moze to wina beznadziejnego sprzętu i to ze dziecię jest malutkie.
 
A czy 1x u niego bylas? Jesli nie to moze możesz sie tam zapisać? U mnie na nfz maja tak badziewne usg, ze przy 1 ciazy od razu mi powiedziałas ze nawet plci mi nie poda, wiec moze to wina beznadziejnego sprzętu i to ze dziecię jest malutkie.
Pierwszy raz u niego byłam i wychodzi na to, że ostatni bo miał kijowy sprzęt...
Martwi mnie wzrost o 2mm z 6.4 na 8.5 :(
 
reklama
Kurde bije się z myślami czy robić ta betę czy nie...jutro zrobię sobie krew taka ogólną bo dziś mi było słabo apetyt taki sobie a sił zero...null ...siedze w domu i zero chęci do czegokolwiek 😔 mam nadzieję że nie dopada mnie jakaś depresja bo czuję się mega źle psychicznie ... 😏 Z jednej strony dochodzi do mnie powoli że to wszystko dzieje się naprawdę 😌 z drugiej ta akcja z pracą a z trzeciej moja córka po 3 dniach w żłobku wraca z lejącym katarem 😱😭 no ile można powiedzcie mi czy myślicie czy to możliwe żeby łapała ten katar przez temperature w żłobku mąż mówi że jak ja odbiera po drzemce to jest strasznie zimna🙄😔
u nas tak wyglądał pierwszy sezon jesienno-zimowy w żłobku, w tym były 3x zapalenia ucha leczone łącznie (przez cały sezon) 4 antybiotykami. Pamiętam do dziś, bo to był jedyny czas, gdy córka brała antybiotyk. W kolejnych latach było lepiej, ale nadal jest pod opieką laryngologa i mamy kontrolę 1-2x w roku
 
Do góry