reklama
O ja bym tez spala wieczorem jak syn spodziewać spac to spie od 21 do 7 rano . Dobrze ze nie słyszę mojwgo pierworodnego wygrałam życieJa praktycznie cały wczorajszy dzień przespałam , a w nocy spać mi się nie chciało
Hmmmm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2021
- Postów
- 4 184
Ja przez to osłabienie i ciągłe spanie poszłam na L4... Bo w pracy wydajność 0... A stwierdziłam, że nie ma sensu udawać, że pracuję, a pół dnia walczyć z zamykającymi się powiekami...O ja bym tez spala wieczorem jak syn spodziewać spac to spie od 21 do 7 rano . Dobrze ze nie słyszę mojwgo pierworodnego wygrałam życie
Hej dziewczyny. Czy któraś tu prowadzi ciążę tylko na NFZ?
Ja miałam wczoraj wizytę i jestem rozczarowana, bo nie dostałam skierowania na usg (moja gin nie robi USG tylko daje skierowanie do innego lekarza), jak o nie zapytałam to powiedziała że pierwsze w 12 tygodniu!
No fakt, jak sprawdzałam w necie to faktycznie na NFZ pierwsze USG przysługuje między 11 a 14 tygodniem, ale wcześniej prowadziłam ciążę też na NFZ tylko u innej ginki i ona mnie normalnie kierowała na początku ciąży żeby zobaczyć czy jest wszystko ok.
Więc jestem negatywnie zaskoczona i będę się zapisywać na usg prywatnie, bo przecież oczywiście nie wytrzymam tyle czasu. Pójdę tak żebym wg moich obliczeń miała skończony 8 TC żeby na bank już serduszko było czyli za jakieś 1,5 tyg.
Ja miałam wczoraj wizytę i jestem rozczarowana, bo nie dostałam skierowania na usg (moja gin nie robi USG tylko daje skierowanie do innego lekarza), jak o nie zapytałam to powiedziała że pierwsze w 12 tygodniu!
No fakt, jak sprawdzałam w necie to faktycznie na NFZ pierwsze USG przysługuje między 11 a 14 tygodniem, ale wcześniej prowadziłam ciążę też na NFZ tylko u innej ginki i ona mnie normalnie kierowała na początku ciąży żeby zobaczyć czy jest wszystko ok.
Więc jestem negatywnie zaskoczona i będę się zapisywać na usg prywatnie, bo przecież oczywiście nie wytrzymam tyle czasu. Pójdę tak żebym wg moich obliczeń miała skończony 8 TC żeby na bank już serduszko było czyli za jakieś 1,5 tyg.
Jasne jak, tylko sie da to trzeba iscJa przez to osłabienie i ciągłe spanie poszłam na L4... Bo w pracy wydajność 0... A stwierdziłam, że nie ma sensu udawać, że pracuję, a pół dnia walczyć z zamykającymi się powiekami...
Na nfz przysługuje 1 usg w każdym trymestrze. Oczywiście sa lekarze, którzy robia zawsze. Jeski chcesz tylko na nfz to moze na forum na fb kobiety cos podpowiedząHej dziewczyny. Czy któraś tu prowadzi ciążę tylko na NFZ?
Ja miałam wczoraj wizytę i jestem rozczarowana, bo nie dostałam skierowania na usg (moja gin nie robi USG tylko daje skierowanie do innego lekarza), jak o nie zapytałam to powiedziała że pierwsze w 12 tygodniu!
No fakt, jak sprawdzałam w necie to faktycznie na NFZ pierwsze USG przysługuje między 11 a 14 tygodniem, ale wcześniej prowadziłam ciążę też na NFZ tylko u innej ginki i ona mnie normalnie kierowała na początku ciąży żeby zobaczyć czy jest wszystko ok.
Więc jestem negatywnie zaskoczona i będę się zapisywać na usg prywatnie, bo przecież oczywiście nie wytrzymam tyle czasu. Pójdę tak żebym wg moich obliczeń miała skończony 8 TC żeby na bank już serduszko było czyli za jakieś 1,5 tyg.
reklama
Odnośnie imion to by zawsze wybieramy razem, musi się obojgu podobać i się nie upieram na żaden wybór jeśli mąż mówi "nie".
Jeśli będzie dziewczynka to pewnie będzie Alicja, bo tak miała mieć na imię moja córka. No i zmieniliśmy zdanie, tzn mąż zmienił, bo u niego w byłej pracy jego przełożonemu urodziło się dziecko i nazwał je Alicja, i ciągle opowiadał Alicja to, Alicja tamto, że mężowi tak zbrzydło imię że musieliśmy zmienić
Ale mówi że już minęło tyle czasu że już mu przeszła niechęć (już tam nie pracuje). W sumie imion dla dziewczynek ładnych co nam się wspólnie podobają jest tyle że jeszcze zobaczymy czy na tym stanie.
Gorzej z imieniem dla chłopca, bo już z pierwszym synkiem mieliśmy problem co wybrać, ja mam duże wymagania odnośnie dopasowania do naszego nazwiska i przez to większość odpada
Jeśli będzie dziewczynka to pewnie będzie Alicja, bo tak miała mieć na imię moja córka. No i zmieniliśmy zdanie, tzn mąż zmienił, bo u niego w byłej pracy jego przełożonemu urodziło się dziecko i nazwał je Alicja, i ciągle opowiadał Alicja to, Alicja tamto, że mężowi tak zbrzydło imię że musieliśmy zmienić
Ale mówi że już minęło tyle czasu że już mu przeszła niechęć (już tam nie pracuje). W sumie imion dla dziewczynek ładnych co nam się wspólnie podobają jest tyle że jeszcze zobaczymy czy na tym stanie.
Gorzej z imieniem dla chłopca, bo już z pierwszym synkiem mieliśmy problem co wybrać, ja mam duże wymagania odnośnie dopasowania do naszego nazwiska i przez to większość odpada
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 14 tys
- Wyświetleń
- 667 tys
Podziel się: