reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
No niektórzy na FB wstawiają że są w ciąży w 2 miesiącu a my się boimy bo już raz straciłyśmy i żyjemy w strachu i wierzymy zabobonom troszkę :p już jedna osoba nas opuściła to przykre :(
Ja jestem w pierwszej ciąży, a wie tylko mój narzeczony i przyjaciółka. Z informacją dla rodziców chcemy jeszcze poczekać chociaż do momentu jak dowiem się, że serduszko bije 😊 mimo tego, że nie miałam wcześniej żadnych złych przeżyć to jakoś wolę być ostrożna niż od razu wszystkim mówić.
 
Ja jestem w pierwszej ciąży, a wie tylko mój narzeczony i przyjaciółka. Z informacją dla rodziców chcemy jeszcze poczekać chociaż do momentu jak dowiem się, że serduszko bije 😊 mimo tego, że nie miałam wcześniej żadnych złych przeżyć to jakoś wolę być ostrożna niż od razu wszystkim mówić.
No i super :) ja najchętniej bym nikomu nie mówiła ale niestety jak powiem w pracy to się zaraz rozejdzie po wszystkich biedrach .... Nienawidze takich sytuacji... Zaraz plota pójdzie w świat ... Już ochroniarz wszystkim powiedział że w ciąży jestem bo dużo sikam xD
 
🙈 ja w pierwszej ciąży też się chwalilam wszystkim po wizycie z zarodkiem i serduszkiem, teraz już jestem bardziej świadoma i może po prenatalnych zacznę trochę bardziej się cieszyć i mówić o tym. Smutne to jest, ze nie możemy się tak po prostu cieszyć tym pięknym stanem 😞
dokładnie miałam to sano. Chwaliłam się po teście. Mama jednak nie wypaplala. Tym razem jednak podchodzę inaczej. Wiem ja partner i dwie przyjaciółki. Tyle mi wystarczy. Was nie liczę 😂😂😂
 
Sama jestem oszczędna w radości ale kto powiedział że to lepiej? Jeśli coś pójdzie nie tak i tak będę cierpieć. A może właśnie warto byłoby się cieszyć ciąża póki jest i nie martwić na zapas. ;) Ja tak nie umiem, ale skoro ktoś nie dopuszcza czarnych mysli- spoko.
 
Część dziewczyny, tak Was trochę podczytuję bo sama jestem przez robieniem testu i chciałam tylko podpytać, czy po samej owulacji miałyście jakieś objawy, przeczucia? :)
 
reklama
Ja się z Wami żegnam. W środę beta 590 dziś 314 [emoji17] Cóż takie życie. Życzę Wam wszystkim powodzenia i ślicznych bobasków. Trzymajcie się cieplutko [emoji3590]
Trzymaj się. Ja po pierwszym poronieniu (12tc) zaszłam od razu w kolejna ciążę, tym razem szczęśliwie. Przytulam.
 
Do góry