reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Hej, jak Wasze dzieciaczki znoszą te upały? Ja to mam wrazenie, że się rozpuszcze... Oluś uwielbia zasypiać przytulony i temperatura mu niestraszna. Dziś go ważyłam i już ma ok 6,5kg.

Aasial, trzymaj się, powodzenia w szukaniu dobrego specjalisty.

Czy wasze maluszki już ładnie trzymają w górze głowę jak leżą na brzuchu? Olek na początku ładnie podnosił, a teraz jakby mu się nie chce, lezy, przekręci z jednej strony na druga, dziś nawet tak się odpychał że z maty wyszedł, ale głowy tak jeszcze nie trzyma w podparciu.
 
reklama
Hej, jak Wasze dzieciaczki znoszą te upały? Ja to mam wrazenie, że się rozpuszcze... Oluś uwielbia zasypiać przytulony i temperatura mu niestraszna. Dziś go ważyłam i już ma ok 6,5kg.

Aasial, trzymaj się, powodzenia w szukaniu dobrego specjalisty.

Czy wasze maluszki już ładnie trzymają w górze głowę jak leżą na brzuchu? Olek na początku ładnie podnosił, a teraz jakby mu się nie chce, lezy, przekręci z jednej strony na druga, dziś nawet tak się odpychał że z maty wyszedł, ale głowy tak jeszcze nie trzyma w podparciu.
Dziękuję ! :) :)

U nas Antosiowi bardziej pasuje jak się go nosi nie trzymając jego główki bo sam ją utrzymuje. Na brzuchu zasypia :| i jak ma być burza to cały dzień jest wyjatkowo marudny. A tak to dobrze z Antoskiem ale mam wrażenie że już ząbki idą. Nom stop piąstki w buzi ślini się. A i potrafi tak się ,, ugryźć,, że aż zapłacze i czerwone palce. Gryzak daje ale co piąstka to piąstka i weź mu wytłumacz he he ;) ;)
 
@AasiaI Niefajna sprawa :( Trzymam kciuki byś znalazła dobrego lekarza i wszystko jednak ładnie się zrosło!
@Nataśka cholernie się cieszę, że u małej wszystko dobrze z bioderkami i obyło się bez rehabilitacji :)
@madan moja na początku też super podnosiła główkę, a potem miała okres, że trudno jej to przychodziło i potwornie przy tym stękała z wysiłku. Teraz znowu jest lepiej. Myślę, że te słabsze okresy to normalne. Maluszki rosną, główka staje się cięższa. Potrzebują troszkę czasu :)

U nas dobrze, okres problemów z brzuszkiem odszedł na razie w zapomnienie (oby na długo) i dziecko jest teraz takie pogodne, że aż serce się raduje jak patrzę na niemalże wiecznie uśmiechniętą jej twarzyczkę. Każdego dnia widzę, jaki robi krok milowy w rozumieniu i postrzeganiu.
Nie obraca się się jeszcze na boczek, ale mostki to nam wywija niezłe ;) Do tego dziewczyny buzia to jej się nie zamyka. Potrafi rozmawiać z wytapetowaną ścianą, chichotać na widok obrazu na ścianie i być zafascynowana zasłoną :D Za to nie chce zasypiać w łóżeczku, tylko noszona na rączkach lub w naszym łóżku przy maminym cycu. Powiem wam, że nie robię na razie z tego tragedii, bo mogłabym ją nosić na rękach cały dzień ;)
Oczekiwałam na to, że włosy (meszek) zaczną jej wypadać, a jej tu włosy rosną na potęgę i kręcą się tak, że po kąpieli to wygląda jak murzynek :D No i oczywiści,e podobnie jak wasze maleństwa, odkryła przyjemność płynącą z ssania piąstki :D
Ja za to dziewczyny stwierdziłam, że muszę wziąć się za siebie, bo mamusieję :D Lenistwo mnie ogarnęło na potęgę, co do swojej osoby. A jeszcze rok temu biegałam i chodziłam na siłownię. A teraz ... masakra.
 
O tak piąstka to ulubiona zabawka, niestety często tak głęboko sięgnie, że później uleje. Czytałam, że jak dziecko ssie piąstkę, to to bardzo dobry objaw, więc tylko się cieszyć.
Mój Oluś uwielbia lampy, na spacerze nie cierpi mieć budki, bo za mało widzi.
@Ithi u nas tak samo wygląda zasypianie, ale zaczyna mi to doskwierać, jednak waga coraz większą, a ręce więdną. Obawiam się, że niedługo wyrośnie mi z gondoli, mam dość długa, ale on rośnie w zastraszającym tempie. Córka w wieku 6 msc ważyła 6,5 kg(była chudzinka) a on ma jutro 12 tyg i już tyle waży. Kolos.
 
O tak piąstka to ulubiona zabawka, niestety często tak głęboko sięgnie, że później uleje. Czytałam, że jak dziecko ssie piąstkę, to to bardzo dobry objaw, więc tylko się cieszyć.
Mój Oluś uwielbia lampy, na spacerze nie cierpi mieć budki, bo za mało widzi.
@Ithi u nas tak samo wygląda zasypianie, ale zaczyna mi to doskwierać, jednak waga coraz większą, a ręce więdną. Obawiam się, że niedługo wyrośnie mi z gondoli, mam dość długa, ale on rośnie w zastraszającym tempie. Córka w wieku 6 msc ważyła 6,5 kg(była chudzinka) a on ma jutro 12 tyg i już tyle waży. Kolos.

I mój jutro konczy 3miesiace a wazy 6,7 :) jest co nosić :)
 
O tak piąstka to ulubiona zabawka, niestety często tak głęboko sięgnie, że później uleje. Czytałam, że jak dziecko ssie piąstkę, to to bardzo dobry objaw, więc tylko się cieszyć.
Mój Oluś uwielbia lampy, na spacerze nie cierpi mieć budki, bo za mało widzi.
@Ithi u nas tak samo wygląda zasypianie, ale zaczyna mi to doskwierać, jednak waga coraz większą, a ręce więdną. Obawiam się, że niedługo wyrośnie mi z gondoli, mam dość długa, ale on rośnie w zastraszającym tempie. Córka w wieku 6 msc ważyła 6,5 kg(była chudzinka) a on ma jutro 12 tyg i już tyle waży. Kolos.
Moja głęboko na szczęście nie sięga, ale za to ssie piąstkę tak głośno, ze sama siebie nieraz tym wystraszy ;)
Masz rację jest co nosić. Ja dziś wstałam i czułam całe ręce, a mała 2,5 m-ca i waży 6 kg.
Ja się zastanawiam czy uda mi się wpakować małą zimową porą do gondoli, bo już niewiele jej miejsca zostało, a wiadomo, że zimą dziecko bardziej ubrane. A gondolę też mam większą.
 
Moja głęboko na szczęście nie sięga, ale za to ssie piąstkę tak głośno, ze sama siebie nieraz tym wystraszy ;)
Masz rację jest co nosić. Ja dziś wstałam i czułam całe ręce, a mała 2,5 m-ca i waży 6 kg.
Ja się zastanawiam czy uda mi się wpakować małą zimową porą do gondoli, bo już niewiele jej miejsca zostało, a wiadomo, że zimą dziecko bardziej ubrane. A gondolę też mam większą.
Hm.... Może być że do tego czasu to na spacerówkę przejdziemy jak nasze Bobaski beda tak rosły ;) ;)
 
Hej, jak Wasze dzieciaczki znoszą te upały? Ja to mam wrazenie, że się rozpuszcze... Oluś uwielbia zasypiać przytulony i temperatura mu niestraszna. Dziś go ważyłam i już ma ok 6,5kg.

Aasial, trzymaj się, powodzenia w szukaniu dobrego specjalisty.

Czy wasze maluszki już ładnie trzymają w górze głowę jak leżą na brzuchu? Olek na początku ładnie podnosił, a teraz jakby mu się nie chce, lezy, przekręci z jednej strony na druga, dziś nawet tak się odpychał że z maty wyszedł, ale głowy tak jeszcze nie trzyma w podparciu.
Hey u nas tez się mała rozleniwila i nie chce zbytnio na brzuchu leżeć i podnosić głowy, chociaż wcześniej nie było problemu :) moja upały uwielbia, jak ją rozbiore to czykawki dostaje :D Niestety przestalismy zakrapiac jej oczko po dwóch tygodniach i znowu zaczęło bardziej ropieć, obawiam się, że będzie musiała mieć sondowanie... Ale narazie mnie to przeraża i jestem na nie.. 11.09 mam kontrolę, więc zobaczymy co powie Pani dr..
 
reklama
@AasiaI Niefajna sprawa :( Trzymam kciuki byś znalazła dobrego lekarza i wszystko jednak ładnie się zrosło!
@Nataśka cholernie się cieszę, że u małej wszystko dobrze z bioderkami i obyło się bez rehabilitacji :)
@madan moja na początku też super podnosiła główkę, a potem miała okres, że trudno jej to przychodziło i potwornie przy tym stękała z wysiłku. Teraz znowu jest lepiej. Myślę, że te słabsze okresy to normalne. Maluszki rosną, główka staje się cięższa. Potrzebują troszkę czasu :)

U nas dobrze, okres problemów z brzuszkiem odszedł na razie w zapomnienie (oby na długo) i dziecko jest teraz takie pogodne, że aż serce się raduje jak patrzę na niemalże wiecznie uśmiechniętą jej twarzyczkę. Każdego dnia widzę, jaki robi krok milowy w rozumieniu i postrzeganiu.
Nie obraca się się jeszcze na boczek, ale mostki to nam wywija niezłe ;) Do tego dziewczyny buzia to jej się nie zamyka. Potrafi rozmawiać z wytapetowaną ścianą, chichotać na widok obrazu na ścianie i być zafascynowana zasłoną :D Za to nie chce zasypiać w łóżeczku, tylko noszona na rączkach lub w naszym łóżku przy maminym cycu. Powiem wam, że nie robię na razie z tego tragedii, bo mogłabym ją nosić na rękach cały dzień ;)
Oczekiwałam na to, że włosy (meszek) zaczną jej wypadać, a jej tu włosy rosną na potęgę i kręcą się tak, że po kąpieli to wygląda jak murzynek :D No i oczywiści,e podobnie jak wasze maleństwa, odkryła przyjemność płynącą z ssania piąstki :D
Ja za to dziewczyny stwierdziłam, że muszę wziąć się za siebie, bo mamusieję :D Lenistwo mnie ogarnęło na potęgę, co do swojej osoby. A jeszcze rok temu biegałam i chodziłam na siłownię. A teraz ... masakra.
Haha ja wczoraj zadzwoniłam (zmusiła się) żeby iść na fitness i modlilam się żeby nie było zajęć i nie było :D ale cały czas powtarzam, że muszę iść ;) fajnie, że jej te włoski rosną a ciemieniuchy nie ma? Mojej wypadają i rosną już nowe ;)
 
Do góry