reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Grabcia to nie nastawiaj się za bardzo, najważniejsze jest Twoje zdrowie i dziecka, a w jaki sposób urodzimy to nie ma znaczenia.
Ogólnie jestem za SN aleeee boje się że znów się nastawie na SN a jakby się skończyło CC to będę czułą straszny zawód że się nie udało...a CC no zawsze operacja też boli i zawsze można ją zrobić bo ale...idąc na Cc nie robię sobie nadziei że urodze sama...
 
reklama
Ja sobie planowałam popracować do końca maja, ale teraz zupełnie zmieniłam zdanie.
Jeszcze miesiąc popracuję i 11.03 na wizycie u gin będę męczyć o zwolnienie.
Jeśli chodzi o ZUS, to L4 raczej nikt się nie odważy ciężarnej podważyć. Kto weźmie na siebie tę odpowiedzialność. Ale faktem jest, że mogą zakwestionować wielkość zasiłku, jeśli są jakieś niejasności (ktoś kombinuje).
Ja też chyba właśnie tego 11.03.wezme, bo mam dość konkretny ucisk na krocze i już też wysiedziec nie mogę..
 
Cześć, czytam was od jakoś czasu, ale jakoś nie mogłam się przemóc, żeby do was napisać. Mam na imię Justyna, 30 lat, termin na 5.07 wg. Usg i na 27.06 wg. Miesiączki. Chodź każdy tydzień po 28 tyg. będzie dla mnie jak zbawienie.
Pisze do was z konkretnym pytanie czy któraś z Was ma założony szew okrezny na szyjce, albo miała w poprzednich ciazach i chce mnie jakoś wesprzeć na duchu, jak to przejść?
Od niedzieli mam taki szew, w piątek trafiłam do szpitala z rozwarcie 0.5 cm i szyjka 0.7 cm. W niedzielę niestety już było 1.5 cm rozwarcia i szyjka poniżej 0.5 cm i pęcherz płodowy w kanale dlatego podjęto decyzję ratująca ciążę o szwie i go założono. Na 100% będę leżeć już do końca ciąży, mogę jedynie wstawać do wc. Do lipca dużo czasu, jestem w stanie przeleżeć, bo to już moja 4 ciąża, a tylko jeden synek w domu, więc zrobię wszytko co trzeba, ale może ktoś ma tak samo, albo miał i powie czy się udało, jak minął czas, i czym sobie ten czas w łóżku zajmował.
 
Cześć, czytam was od jakoś czasu, ale jakoś nie mogłam się przemóc, żeby do was napisać. Mam na imię Justyna, 30 lat, termin na 5.07 wg. Usg i na 27.06 wg. Miesiączki. Chodź każdy tydzień po 28 tyg. będzie dla mnie jak zbawienie.
Pisze do was z konkretnym pytanie czy któraś z Was ma założony szew okrezny na szyjce, albo miała w poprzednich ciazach i chce mnie jakoś wesprzeć na duchu, jak to przejść?
Od niedzieli mam taki szew, w piątek trafiłam do szpitala z rozwarcie 0.5 cm i szyjka 0.7 cm. W niedzielę niestety już było 1.5 cm rozwarcia i szyjka poniżej 0.5 cm i pęcherz płodowy w kanale dlatego podjęto decyzję ratująca ciążę o szwie i go założono. Na 100% będę leżeć już do końca ciąży, mogę jedynie wstawać do wc. Do lipca dużo czasu, jestem w stanie przeleżeć, bo to już moja 4 ciąża, a tylko jeden synek w domu, więc zrobię wszytko co trzeba, ale może ktoś ma tak samo, albo miał i powie czy się udało, jak minął czas, i czym sobie ten czas w łóżku zajmował.
Nie miałam tak ale trzymam za was kciuki bo i witamy :)
Dokładnie też mam takie zdanie, nie ma co się nastawiać
Niby tak ale jakoś strasznie chciałam sama urodzić...
 
Ynka89 hejka, nie słyszałam wcześniej o takim szwie, ale trzeba być dobrej myśli :)
Jeżeli będziesz się nudzić, zawsze możesz pisać tu do nas ;). Polecam znaleźć fajne książki, serial, filmy i starać się jakoś zabić czas, wiem, ze to nie będzie łatwe, ale dasz radę! Jak napiszesz co lubisz to mogę podrzucić ci trochę tytułów. A ile Twój synek ma lat?
 
Cześć, czytam was od jakoś czasu, ale jakoś nie mogłam się przemóc, żeby do was napisać. Mam na imię Justyna, 30 lat, termin na 5.07 wg. Usg i na 27.06 wg. Miesiączki. Chodź każdy tydzień po 28 tyg. będzie dla mnie jak zbawienie.
Pisze do was z konkretnym pytanie czy któraś z Was ma założony szew okrezny na szyjce, albo miała w poprzednich ciazach i chce mnie jakoś wesprzeć na duchu, jak to przejść?
Od niedzieli mam taki szew, w piątek trafiłam do szpitala z rozwarcie 0.5 cm i szyjka 0.7 cm. W niedzielę niestety już było 1.5 cm rozwarcia i szyjka poniżej 0.5 cm i pęcherz płodowy w kanale dlatego podjęto decyzję ratująca ciążę o szwie i go założono. Na 100% będę leżeć już do końca ciąży, mogę jedynie wstawać do wc. Do lipca dużo czasu, jestem w stanie przeleżeć, bo to już moja 4 ciąża, a tylko jeden synek w domu, więc zrobię wszytko co trzeba, ale może ktoś ma tak samo, albo miał i powie czy się udało, jak minął czas, i czym sobie ten czas w łóżku zajmował.
Przykro mi z powodu dwoch aniołkow (**) bedzie dobrze musisz duzo odpoczywac co do samego szwu nie pomoge bo nie mialam nie wiem czy cie to pocieszy ale ja ok 30 tc mialam rozwarcie na 2 cm z pierwsza corcia i tak dochodzilam do samwgo terminu porodu
 
Cześć, czytam was od jakoś czasu, ale jakoś nie mogłam się przemóc, żeby do was napisać. Mam na imię Justyna, 30 lat, termin na 5.07 wg. Usg i na 27.06 wg. Miesiączki. Chodź każdy tydzień po 28 tyg. będzie dla mnie jak zbawienie.
Pisze do was z konkretnym pytanie czy któraś z Was ma założony szew okrezny na szyjce, albo miała w poprzednich ciazach i chce mnie jakoś wesprzeć na duchu, jak to przejść?
Od niedzieli mam taki szew, w piątek trafiłam do szpitala z rozwarcie 0.5 cm i szyjka 0.7 cm. W niedzielę niestety już było 1.5 cm rozwarcia i szyjka poniżej 0.5 cm i pęcherz płodowy w kanale dlatego podjęto decyzję ratująca ciążę o szwie i go założono. Na 100% będę leżeć już do końca ciąży, mogę jedynie wstawać do wc. Do lipca dużo czasu, jestem w stanie przeleżeć, bo to już moja 4 ciąża, a tylko jeden synek w domu, więc zrobię wszytko co trzeba, ale może ktoś ma tak samo, albo miał i powie czy się udało, jak minął czas, i czym sobie ten czas w łóżku zajmował.
Niestety nie pomogę w temacie samego szwu, ale witam Cię serdecznie. Przykro mi bardzo z powodu już utraconych ciąż. Ale z tego co czytałam to szew ten ma bardzo wysokie szanse na utrzymanie ciąży, więc głowa do góry :)
Pisz do nas w te dobre i gorsze dni :)
Dla zabicia czasu filmy, seriale, książki, malowanki dla dorosłych antystresowe, jakieś robótki ręczne, zależy co lubisz :) Samo szukanie rzeczy na wyprawkę to mnóstwo zajętego czasu :D
 
Ja w poprzednej ciazy standardem mialam 40/80
40/60
Doslownie chodzilam po scianach wiec wiem co czujesz ... Od ginekologa slyszalam tylko ze w ciazy lepsze takie niz wysokie
Tez borykam się od zawsze z niskim ciśnieniem. Ratuje się kawa i ruchem
emoji4.png
Dzisiaj piękny dzień, wiec spacer w lesie z psiakiem zaliczony i kawa z koleżanka tez. Cudownie
emoji4.png
Chce się żyć !
Moje ciśnienie to zwykle 90/50-54, są dni że ciśnienie mam 85/50. Do tego wysoki puls. Jest to bardzo męczące i tak samo nie wiem jak sobie radzić bo często nic nie pomaga. Mój lekarz powiedział, że niestety wiele w tym temacie zrobić nie można. [emoji853] zalecił mi jedyne picie kawy codziennie, która i tak nie podwyższa mi ciśnienia jakoś [emoji14]
Widzę, że nie tylko ja borykam się z niskim ciśnieniem i do tego jak @Patcia8919 mam wysoki puls.
No nic trzeba to przetrzymać i tyle :) Zostaje zatem ruch i kawka :)
Ja też mam niskie ciśnienie, a u lekarza mam "normalne" czyli dla mnie za wysokie i boli mnie wtedy głowa, ale zauważyłam, że jest to związane ze stresem...
Ja u lekarza dostaje 135/95 :D Syndrom "białego fartucha" ;)
A co do kocyków, rożków na wyjście to się jeszcze nie zastanawiałam, ale myślę, że będzie ciepło to jakiś cieniutki kocyk :)
No właśnie też się skłaniam do kocyka.
 
reklama
Do góry