reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
U mnie też problemy z oddychaniem i wczoraj okazało się, że mam spory niedobór żelaza. I jakoś często odczuwam skurcze w ciągu dnia, mimo że to dopiero 23 tydzień..

Dziewczyny po badaniach połówkowych: czy wasi lekarze zapisywali wam informację odnośnie położenia łożyska, ilości wód, długości szyjki itd. ? Moje badanie trwało około 15-20 minut i właściwie niczego się nie dowiedziałam, a na pytania usłyszałam tylko że wszystko w porządku hmmm..

Mi mój gin po każdym usg na wizycie zaznacza w karcie ciąży położenie łożyska i płodu i drukuje zdjęcie informacji o wymiarach itd. Z połówkowego dostałam pełen raport, który przekazałam mojemu prowadzącemu gin (mój się w połówkowych nie specjalizuje więc wysłał mnie do innego). Ale na samym połówkowym babeczka też była taka, że nic za bardzo nie mówiła (to był dla mnie swego rodzaju szok bo mój ginekolog mi wszystko tłumaczy w czasie usg i czy nawet jak badania robi), dopiero na normalnej wizycie ginekolog mi wszystkie wyniki skomentował.
 
U mnie wyglądało to tak, że sprawdzał coś i mówił, że ok i tak z każdym narządem, przy serduszko jedynie powiedział, że jest lekka nie domykalnosc, ale mamy się nie przejmować bo ma to 80%dzieci a po urodzeniu się to zamyka.
 
A co skurczy nie tylko łydek ale brzuszka ja łykam magnez, raczej raz dziennie, ale jak stawia mi się brzuch w ciągu dnia to też biorę.
 
Dzień dobry wszystkim :)

Widzę dziewczyny, że u was wyglądało to zupełnie inaczej. Nawet jak pamiętam pierwsza ciążę to przebiegało to inaczej, miałam jakiś raport z tego badania.

Najważniejsze, że nie ma się czym przejmować. U nas serduszka nie było dobrze widać bo dzidzia była odkrecona i mamy czekać na następne USG.

Miłego dnia wszystkim.
 
U mnie połówkowe trwało prawie godzinę, ale tylko dlatego, że najpierw robiła to jedna osoba, a później uczennica z asysta tej pierwszej. Wszystko dokładnie sprawdzone, zmierzone. Tylko, że w Anglii to już było ostatnie usg. Jak wszystko jest dobrze to resztę ciąży prowadzi położna. Ona może zlecić dodatkowe usg, jeśli stwierdzi, ze coś jej nie pasuje (a dość często wolą chuchać na zimne), zobaczymy.
Podajcie skończone tygodnie czy rozpoczęte? Bo dziś mam 22+0 ale w apce już pokazuje mi, ze to 23 tc.
 
reklama
Do góry