Czerwcowe Mamy 2019

[Pianistka1991]

Cześć Dziewczyny! Ja do sylwestra nie wchodzę na wagę, nie ma takiej opcji [emoji6]
Dzisiaj już tyle nie jem, nastawiam się na sałatki bez majonezu i owoce [emoji39][emoji39][emoji39] miłego dnia ;*

 

[Kaamilaaa]

Dużo dziewczyny przybralyscie?

Aktualizacja [emoji13] poki co przez swieta +0 [emoji13]
A od wagi sprzed ciazy dziś niecaly 1kg [emoji6] dzis 65,9

 

[milena1706]

Cześć Dziewczyny! Ja do sylwestra nie wchodzę na wagę, nie ma takiej opcji [emoji6]
Dzisiaj już tyle nie jem, nastawiam się na sałatki bez majonezu i owoce [emoji39][emoji39][emoji39] miłego dnia ;*

Ja też do Sylwestra nie wchodzę na wagę i dziś też chciałam troche tak lżej jeść ale nie wiem czy mi się to uda jak tyle ciasta w domu i już mnie kusi co by tu zjeść

 

[0202oliwcia]

Dużo dziewczyny przybralyscie?

Ja jak sie ostatnio wazylam to 0.5 kg

Dzień dobry kobietki [emoji173]

 

[Vivienne 1]

Ja się nie przyznaje ile przytylam.....dziś u mnie już po świętach tu obchodzą tylko wigilie i Boże Narodzenie,no i nie tak hucznie jak my. Właśnie ogarnęłam chatę.
. I czas na kawę. Miłego dnia

 

[Nati88]

Hej Mamusie [emoji8]
A ja się właśnie ważyłam i waga taka sama jak przed ciążą. Za tydzien wizyta wypadałoby cos przybrać. Tylko akurat teraz w święta nie mam zbytnio ochoty na jedzenie [emoji848][emoji6]
życzę Wam miłego dnia i chociaz odrobine relaksu [emoji3]
Ja właśnie w pozycji leżącej czekam na gości [emoji6]
A popołudniu my jedziemy w odwiedziny kolejne [emoji849]

 

[Jaskolcia]

Witam wszystkie Czerwcóweczki jeszcze w Święta. Podczytuję Was od jakiegoś czasu, ale czasem nie mogę nadrobić wszystkich postów, tyle ich jest.
Ja również mam termin na czerwiec, a dokładnie na 30.06. To moja druga ciąża, mam już 17 miesięczną córeczkę, mam 35 lat. Za Wami już badania prenatalne, a ja czekam teraz na swoje i mocno się denerwuję, bo wiem, że wiek nie jest moim sprzymierzeńcem.
Mam nadzieję, że będę mogła do Was dołączyć, a na chwilę obecną życzę spokojnej końcówki Świąt

 

[Monafkinia]

A ja dziś miałam nocne karmienie.
Moja dwulatka obudziła mnie o 3.00, że jest głodna i brzuszek pusty. Mąż poszedł z nią do kuchni, mówił, że wcinała bułę z masłem jakby tydzień nie jadła.
Mamy nadzieję, że to jednorazowa sytuacja hehe

 

[Kaamilaaa]

A ja dzis mam dosc.. niech ten dzien się kończy [emoji24] moj wyczekany obiad wlasnie sie konczy, wszyscy sobie pojedli a ja co ? Nawet nie spróbowałam i właśnie siedze w pokoju na gorze z mlodym i rycze bo na prawde nie mam dzis siły a moj syn postanowił na kazdy mozliwy sposób sprawdzac moją cierpliwość i od rana ma mnie delikatnie mowiac w nosie...wszystko na przekor i na złość...
Czuje się dzis taką beznadziejną i bezsilna matką..[emoji24][emoji24]

 

[milena1706]

A ja dzis mam dosc.. niech ten dzien się kończy [emoji24] moj wyczekany obiad wlasnie sie konczy, wszyscy sobie pojedli a ja co ? Nawet nie spróbowałam i właśnie siedze w pokoju na gorze z mlodym i rycze bo na prawde nie mam dzis siły a moj syn postanowił na kazdy mozliwy sposób sprawdzac moją cierpliwość i od rana ma mnie delikatnie mowiac w nosie...wszystko na przekor i na złość...
Czuje się dzis taką beznadziejną i bezsilna matką..[emoji24][emoji24]

Mam to samo z córką, już nie mam do niej cierpliwości, od rana do wieczora płaczę, jęczy, marudzi, do nikogo nie chce pójść tylko do mamy na rączki. Jestem nią mega zmęczona psychicznie i fizycznie ale tłumacze sobie ze to przez wychodzące ząbki