reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Ja mam to samo, analizuje wszystko co się dzieje. Ja już widziałam serduszko i czekam na kolejną wizytę 15 listopada. Teraz mam ten czas kiedy poprzednia ciąża obumarła. Ale jestem obstawiona lekami, leżę i odpoczywam. Teraz to już można się tylko modlić żeby było dobrze, bo wszystko co ludzkie już jest zrobione.

Ja mam tak samo. Poprzednia ciąża też mi obumarła w 7t+3d. Teraz byłam na wizycie w 7t i 4d i było wszystko okej, ale wiem że przez jeden dzień mogło się wiele zmienić. Niedługo mam wizytę i już mnie bierze stres.
A leki mam podobne do Twoich tylko ja zamiast dupka biorę progesteron besins i zastrzyki clexane, w do tego luteina 6 tabletek dziennie i kwas foliowy.
 
Hej dziewczyny , ja już przy kawie . Dziś idę na usg na 15:30 i już mam stres. Miałam odpuścić ta wizytę ale stwierdziłam że może się uspokoję trochę. Trzymajcie za mnie kciuki
 
Ja też od 6 na nogach, dzieciaki przyszły w nocy do nas więc pobudka w 5 osób, nie ma szans żeby siedzieli cicho jak się ktoś obudzi, więc budzą się kolejni i doooopa ;) pospane
My się staraliśmy prawie rok o tego malucha, przez stres w pracy zniknęła mi na długo owulacja , w międzyczasie dwa razy ciąża biochemiczna. Teraz też jestem lekami obłożona i mam nadzieję , że będzie ok
 
reklama
Do góry