reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

W tym momencie po pierwsze nie mam jak a po drugie jest wcześnie i co tam lekarz zobaczy ? Pecherzyk i kaze czekac do kolejnej wizyty.. a to tym bardziej gorsze, kolejne czekanie juz zupelnie nie na moje nerwy.
A może umów się do mojej gin, super kobieta :) przyjmuje w przyszowicach, nie daleko powiedzmy od was, w pierwszej ciąży już w 4+2 mi mini pecherzyk znalazła, na twoim etapie może już nawet serduszko być :)
 
reklama
O jaaaaa, dziołchy! Wyskoczyłam "na chwile" po pracy na miasto a tu taka dyskusja. Uh... Nie sprzeczać się!
Ktoś tu pisał o zostaniu chrzestna: my za to idziemy na roczek i kupiłam caaaaaaaala masę ciuszkow w prezencie[emoji7][emoji7][emoji7] myślałam, że nie wyjdę ze sklepu [emoji12]
Za to w pracy mialam masę nerwów, chciałam trzasnac drzwami i wyjść, wrrrr...
Mnie jedna dziewucha w pracy tak wk.. Nie dość, że jest tepa jak paczka gwoździ, to jeszcze zainteresowana wyłącznie czubkiem własnego nosa :mad::mad:
Tak mi działa na nerwy, że lałabym gdzie popadnie.
Cześć dziewczyny :)
wszystkie na początku ciąży, a wątek już tak bogaty, że chyba dni mi braknie żeby Was nadrobić ;)
wpadłam po trochę pozytywnej energii. Dzisiaj byłam u gina potwierdzić ciążę i niestety łożysko się odkleja :( na razie jestem przykuta do łóżka, mam leki i nadzieję, że jak pójdę za 2 tygodnie to będzie lepiej.
Dzięki Bogu córka (4 l.) wyrozumiała, tuli, nie kładzie się na brzuszku i mówi, że będzie pomagać :)

Trzymajcie kciuki za tego małego obcego w brzuchu ;) a ja lecę Was nadrabiać :rofl:
Jaka kochana córeczka ❤️❤️ odpoczywaj i dbaj o siebie a ja trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze! :)

Właśnie wykupilam pół Tesco owoców :D teraz mam co jeść ;)
 
Ostatnia edycja:
Mnie jedna dziewucha w pracy tak wk.. Nie dość, że jest tempa jak paczka gwoździ, yo jeszcze zainteresowana wyłącznie czubkiem własnego nosa :mad::mad:
Tak mi działa na nerwy, że lałabym gdzie popadnie.

Jaka kochana córeczka ❤️❤️ odpoczywaj i dbaj o siebie a ja trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze! :)

Właśnie wykupilam pół Tesco owoców :D teraz mam co jeść ;)
 
Ja dzisiaj byłam zanieść L4 i po tym co tam zastałam nie wrócę już tam. A jeszcze jak już poszłam do domu ktoś dokonał kradzieży. Nie potrzebuję takich stresów, zwłaszcza, że w mojej firmie nikt się nikim nie przejmuję...:(
 
Dziewczyny mam dylemat, podobno apap i ogólnie paracetamol w ciąży jest bezpieczny, ale cos mi znajoma wyskoczyła że niby nie powinno się brać bo może powodować autyzm i wzmożone napięcie mięśniowe u niemowląt po narodzinach i tak trochę nie wiem co myśleć :|. Zastanawiam się czy to kolejne bzdury internetów czy może są jakieś nowsze badania?

To jakieś bzdury! Bierz Kochana spokojnie paracetamol jest on uznawany za bezpieczny w ciąży :)
 
Cześć dziewczyny :)
wszystkie na początku ciąży, a wątek już tak bogaty, że chyba dni mi braknie żeby Was nadrobić ;)
wpadłam po trochę pozytywnej energii. Dzisiaj byłam u gina potwierdzić ciążę i niestety łożysko się odkleja :( na razie jestem przykuta do łóżka, mam leki i nadzieję, że jak pójdę za 2 tygodnie to będzie lepiej.
Dzięki Bogu córka (4 l.) wyrozumiała, tuli, nie kładzie się na brzuszku i mówi, że będzie pomagać :)

Trzymajcie kciuki za tego małego obcego w brzuchu ;) a ja lecę Was nadrabiać :rofl:

Trzymamy kciuki :)
 
reklama
Gdzieś wyczytałam w internecie ze jest taki zabobon ze w ciąży nie można iść na pogrzeb bo zabiera kogoś
Jesli ktoś jest wierzący to nie powinien wierzyć w takie cuda :) w ciąży można iść na pogrzeb, co innego jeśli wziąć pod uwagę silne emocje, jeśli to pogrzeb bliskiej osoby, wtedy już trzeba samemu zadecydować czy się da radę
 
Do góry