reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Wydaje mi się, że ogólnie zagranicą zupełnie inne standardy są. W irlandii jak byłam w ciąży z córką to tylko Polski ginekolog mnie badał waginalnie, w szpitalu jak chodziłam do lekarza, bo tam tak się chodzi, to tylko usg przez brzuch i zero badania waginalnego, tylko na ostatniej wizycie jak juz byłam po terminie, to lekarka się zapytała czy chcę masaż szyjki żeby szybciej urodzić, to był jedyny raz kiedy przed porodem mnie zbadali :p
Też mi się tak wydaje . Pomijajac że tu położna zleca wszystko i bada i w ogóle zajmuje się to prawie każdej proponują znieczulenie i sama sobie dozujesz w zależności od bólu przy porodzie... koleżanka moja rodziła 3 miesiace temu i z opieki i z porodu była bardzo zadowolona
 
reklama
Też mi się tak wydaje . Pomijajac że tu położna zleca wszystko i bada i w ogóle zajmuje się to prawie każdej proponują znieczulenie i sama sobie dozujesz w zależności od bólu przy porodzie... koleżanka moja rodziła 3 miesiace temu i z opieki i z porodu była bardzo zadowolona
No właśnie, głównie do położnych na wizyty chodzisz w szpitalu, ja miałam krótszą szyjkę i wody na styk, wiec przyjmował mnie lekarz i zawsze usg robił , ale gdyby nie wskazania, to miałabym tylko wizyty u położnej, że znieczulenie tak samo, choć ja miałam już na tyle postęp porodu, że nie zdążyli gdybym nawet chciała ;)
Ale tak jak pisałam już wcześniej, położna cały czas jest z Tobą, zabiera Cię do sali porodowej z izby przyjęć, pomaga we wszystkim
 
reklama
Do góry