reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Dziewczyny, siedzę i becze jak nie wiem. Przed chwilą się dowiedziałam że 3 tygodniowa córeczka od siostrzenicy mojego męża nie żyje, dopiero co daliśmy jej rzeczy dla małej, ubranka, pampersy i taka tragedia. Jeszcze na pogrzeb bym musiała iść.... Chyba nie dam rady
Jesssu okropne ja się pytam dlaczego , po co?
 
reklama
Dziewczyny, siedzę i becze jak nie wiem. Przed chwilą się dowiedziałam że 3 tygodniowa córeczka od siostrzenicy mojego męża nie żyje, dopiero co daliśmy jej rzeczy dla małej, ubranka, pampersy i taka tragedia. Jeszcze na pogrzeb bym musiała iść.... Chyba nie dam rady

Ojeju :( tak mi przykro
 
Ciężko mi powiedzieć bo z matką dziecka nie ma kontaktu, tak bardzo przeżywa, najprawdopodobniej śmierć łóżeczkowa. To takie niesprawiedliwe
 
Ciężko mi powiedzieć bo z matką dziecka nie ma kontaktu, tak bardzo przeżywa, najprawdopodobniej śmierć łóżeczkowa. To takie niesprawiedliwe
Bardzo mi przykro. To jest po prostu chyba najwieksza tragedia, jaka może człowieka spotkać... los jest strasznie niesprawiedliwy
 
Ja to znów jestem najstarsza. :(
Jak to? Myślałam że ja. Ile masz lat?

Dziewczyny, ja miałam koszmarną noc. Moja córeczka wczoraj w ciągu dnia miała niewielki kaszel, wszystko było ok, poszła spać a koło północy obudził ją koszmarny kaszel, aż się dusiła i wymiotowała. Trzy czy cztery godziny siedzieliśmy z nią na zmianę z mężem w fotelu. Dopiero jak po raz trzeci zwymiotowała to usnęła i od tamtego czasu ten kaszel nie wrócił. Nie wiem co myśleć, pierwszy raz coś takiego nam się zdarzyło. Czekamy teraz na lekarza, który ma przyjechać na wizytę domową.
Wymioty mogły być od flegmy i kaszlu, mam nadzieję że już będzie lepiej.

Dziewczyny, siedzę i becze jak nie wiem. Przed chwilą się dowiedziałam że 3 tygodniowa córeczka od siostrzenicy mojego męża nie żyje, dopiero co daliśmy jej rzeczy dla małej, ubranka, pampersy i taka tragedia. Jeszcze na pogrzeb bym musiała iść.... Chyba nie dam rady
O Boże, koszmar :( Takie sprawy najtrudniej objąć rozumem.
 
Ciężko mi powiedzieć bo z matką dziecka nie ma kontaktu, tak bardzo przeżywa, najprawdopodobniej śmierć łóżeczkowa. To takie niesprawiedliwe
Matko...[emoji22]ciezko mi cokolwiek powiedzieć, to straszne [emoji22][emoji22]
Czemu takie rzeczy sie zdarzaja? [emoji24]
Bardzo mi przykro [emoji24]



Pamietam jak sama od początku tak strasznie balam sie tej smierci lozeczkowej ze na poczatku to prawie non stop siedzialam przy nim [emoji31]
 
Dziewczyny, siedzę i becze jak nie wiem. Przed chwilą się dowiedziałam że 3 tygodniowa córeczka od siostrzenicy mojego męża nie żyje, dopiero co daliśmy jej rzeczy dla małej, ubranka, pampersy i taka tragedia. Jeszcze na pogrzeb bym musiała iść.... Chyba nie dam rady
O matko, straszna tragedia ...:( współczuje
 
reklama
Dziewczyny, siedzę i becze jak nie wiem. Przed chwilą się dowiedziałam że 3 tygodniowa córeczka od siostrzenicy mojego męża nie żyje, dopiero co daliśmy jej rzeczy dla małej, ubranka, pampersy i taka tragedia. Jeszcze na pogrzeb bym musiała iść.... Chyba nie dam rady
O mój Boże :( co się stało?:(
 
Do góry