Hejka... Ja od dzisiaj w szpitalu..
Niestety wymioty wygrały... Odwodnilam się I leżę teraz pod kroplowka...
Najgorsze ze nic nie jem... Jakaś masakra..
A jeszcze pan ordynator powiedział że mam odstawić akard neoparin i duphaston... Gdzie mój gin powiedział że mam go brać do końca ciąży i trochę po jeśli chodzi o neoparin... Sama nie wiem co mam zrobić słuchać swojego lekarza czy tutaj ordynator (dodam że do ordynatora w tym szpitalu nie mam wogole zaufania)
Niestety wymioty wygrały... Odwodnilam się I leżę teraz pod kroplowka...
Najgorsze ze nic nie jem... Jakaś masakra..
A jeszcze pan ordynator powiedział że mam odstawić akard neoparin i duphaston... Gdzie mój gin powiedział że mam go brać do końca ciąży i trochę po jeśli chodzi o neoparin... Sama nie wiem co mam zrobić słuchać swojego lekarza czy tutaj ordynator (dodam że do ordynatora w tym szpitalu nie mam wogole zaufania)