reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Jeszcze na szczęście trochę czasu jest do wybrania modelu:) nie polecam tylko wersji 3w1 bo łupiny z takich kompletów nie są bezpieczne dla dzieciątka. Zreszta już za wczasu warto poczytać forum 8gwiazdek na fb lub wybrać się bezpośrednio do sklepu z profesjonalnym doradztwem:)
Temat już przewalkowany, dodam tylko z doświadczenia, że lepiej u mnie sprawdzaly się osobne wózki, nie lubię tych kombo za bardzo.

Synek ma na imię Artus :) jeśli będzie drugi to będzie Bartuś (Bartosz) na dziewczynke nie mamy imienia
Hihi, to widzę podobnie :) My chcemy wybrać imię, które dobrze brzmi w różnych jezykach.

Tez miałam wizje na Matyldę, później chcieliśmy Łucję ale młoda zarządziła Pole i chwilowo stanelo na ostatniej opcji. A jeżeli chłopiec to będzie bezsprzecznie Leon!
Pola ślicznie :)

Ja przy młodej przerobiłam 23 wózki w rok! Najlepsze ze kupowałam używane i jeszcze sprzedawałam z zyskiem. Licze te wózki które były od momentu jak miała pół roku. Najbardziej pasował mi Quinny Buzz ale teraz mi się marzy Quinny Moodd i wiem ze zdania nie zmienie :D
Moja znajoma handluje wózkami, więc na pewno coś fajnego mi załatwi w dobrej cenie ;)

Dziewczyny, pytanie z innej beczki, do aktywnych :) czy mimo początków ciąży ćwiczycie i uprawiacie jakieś sporty?
Ja ze względu na koszmarne samopoczucie odpuscilam na razie, ale niebawem wracam na basen i jogę. Biegać nie będę do lipca :)
Kobietki czy Was też pobolewa brzuch po wysilku? Posprzątałam mieszkanie i zaczął mnie kłuc brzuszek.
Tak, wczoraj po całym dniu chodzenia bardzo mnie ciągnął brzuch i w nocy kłuł jajnik ale teraz już jest ok.
 
Dziewczyny wy ciagle piszecie o jakichś badaniach. Nie wystarczy po prostu chodzic do ginekologa co miesiąc? Trzeba sie jeszcze w jakichs dodatkowych miejscach umawiać?
Sory za pytanie ale jestem zielona w tym temacie narazie :)
 
Witajcie dziewczyny! Jutro zaczynamy 10 tydzień ciąży. To już moja 3 ciąża, czeka mnie trzecie cięcie. Poprzednie ciążę zakończone przedwcześnie z powodu gestozy oraz stanu przedrzucawkowego. W pierwszej ciąży cc w 27 tygodniu, Synek po niespełna 3 tygodniach zasilił grono Aniołków zbagatelizowabe przez "ginekog" nadciśnienie synek nie rósł 3 tygodnie urodził się z hipotrofia. Po 7 miesiącach zaszłam w drugą ciążę z nadzieją na szczęśliwe zakończenie. I udało się ciąża od początku traktowana jako wysokiego ryzyka. Ale znowu powtórka gestozy.. Zdecydowano dla mojego i córki bezpieczeństwa o cc w 33 tygodniu, przy cięciu ciśnienie dochodziło do 210/120 a ja czułam się świetnie. Na szczęście córka wyszła z wczesniactwa obronną ręką i dzisiaj to zdrowa dziewczynka w marcu skończy 5 lat. Obecna ciąża od początku problemowa, tym razem plamienia.. Jestem na duphastonie miewam brązowe plamienia , brałam acard ( profilaktyka gestozy) ale wystąpiły krwawienia i gin odstawila, od prawie 2 tygodni przyjmuje fraxyparine również po to żeby zminimalizować ryzyko gestozy i stanu przedrzucawkowego i gin mnie pociesza że te plamienia przez zastrzyki które rozrzedzaja krew. Ciśnienie póki co mam jak niemowlę, lepsze niż przed ciąża oby tak już zostało czy jest tu mama z podobnymi problemami i historia z gestoza? Pozdrawiam serdecznie, będę tu zaglądać
 
Witajcie dziewczyny! Jutro zaczynamy 10 tydzień ciąży. To już moja 3 ciąża, czeka mnie trzecie cięcie. Poprzednie ciążę zakończone przedwcześnie z powodu gestozy oraz stanu przedrzucawkowego. W pierwszej ciąży cc w 27 tygodniu, Synek po niespełna 3 tygodniach zasilił grono Aniołków zbagatelizowabe przez "ginekog" nadciśnienie synek nie rósł 3 tygodnie urodził się z hipotrofia. Po 7 miesiącach zaszłam w drugą ciążę z nadzieją na szczęśliwe zakończenie. I udało się ciąża od początku traktowana jako wysokiego ryzyka. Ale znowu powtórka gestozy.. Zdecydowano dla mojego i córki bezpieczeństwa o cc w 33 tygodniu, przy cięciu ciśnienie dochodziło do 210/120 a ja czułam się świetnie. Na szczęście córka wyszła z wczesniactwa obronną ręką i dzisiaj to zdrowa dziewczynka w marcu skończy 5 lat. Obecna ciąża od początku problemowa, tym razem plamienia.. Jestem na duphastonie miewam brązowe plamienia , brałam acard ( profilaktyka gestozy) ale wystąpiły krwawienia i gin odstawila, od prawie 2 tygodni przyjmuje fraxyparine również po to żeby zminimalizować ryzyko gestozy i stanu przedrzucawkowego i gin mnie pociesza że te plamienia przez zastrzyki które rozrzedzaja krew. Ciśnienie póki co mam jak niemowlę, lepsze niż przed ciąża oby tak już zostało czy jest tu mama z podobnymi problemami i historia z gestoza? Pozdrawiam serdecznie, będę tu zaglądać
Jesteś chyba bardzo silną kobieta. Podziwiam! Tak trzymaj!
Ja jestem w drugiej ciazy. Pierwsza w sierpniu była biochemiczna i teraz troche swiruje...
 
Myślałam, że 2 razy.. te pierwsze badania i później połówkowe.. no ale w sumie skąd mam wiedzieć takie rzeczy skoro to moja pierwsza ciąża [emoji39]

Mi też marzy się córeczka, ale nie wierzę, że tak właśnie będzie [emoji39]

Będziesz pewna dopiero jak określą płeć. :D Lekarz mi powiedział, że syn. Wstyd się przyznać, ale kilka dni byłam bardzo rozczarowana, a jak już zaakceptowałam syna to się okazało, że córka. :p

Nie pamiętałam ile razy są te badania, ale ta babeczka, przemiła zresztą, mi dziś powiedziała.
 
Witajcie,
Odstawilam towarzystwo do szkoły i przedszkola, zaliczyłam zakupy w lidlu. Spodnie narciarskie musiałam całej trójce kupić, bo powyrastali. Coś na obiad itp też , ledwie doniosłam to wszystko do domu. Dzisiaj bez auta jestem więc mi zeszło trochę.
Teraz leżę i odpoczywam, jakoś słabo się znowu czuję .
Co do wózków to przy starszym synu miałam Tako, potem Quinny przy córce, przy najmłodszym bugaboo, a jak zaczął żłobek to zmieniliśmy na mutsy next, bo mały i mieścił mi się w żłobku. (spacerowe typu parasolka odpadają, niecierpie ich:p ) Z tych wszystkich Quinny to była największa porazka, bugaboo niezły ale przednie kółka za małe i przy śniegu mega niewygodne, to samo nexo małe kółka zapadły się w śniegu i ciężko się prowadziło, także teraz wracamy do tako lub czegoś podobnego na większych koniecznie pompowanych kołach.
 
reklama
Dziewczyny wy ciagle piszecie o jakichś badaniach. Nie wystarczy po prostu chodzic do ginekologa co miesiąc? Trzeba sie jeszcze w jakichs dodatkowych miejscach umawiać?
Sory za pytanie ale jestem zielona w tym temacie narazie :)

W sumie to nie potrzeba. ;) Lekarz sam zaproponował skierowanie na prenatalne, więc czemu nie skorzystać. Ufam mojemu ginekologowi, ale co dwie pary oczu to nie jedna... ;)
 
Do góry