reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Ja tak źle wspominam krzywe cukrowe z poprzednich ciąż że teraz najchętniej bym nie poszła [emoji1]

Haha, jadę pierwszej ciąży jak poszłam pierwszy raz na krzywa to wypiłam duszkiem i smakowało mi, ludzie patrzyli na mnie jakbym szklankę wódki bez zapojki wypiła;)). Na moje nieszczęście wyszła mi wtedy cukrzyca. Na szczęście na początku tej ciąży nie mam jej jeszcze, ale ginekolog powiedział mi, ze bardzo często się ma w kolejnych ciążach, także zobaczymy co pokarze kolejna krzywa już jakoś w połowie ciazy
 
Jeszcze jedno mam pytanie . W ktorym dokladnie tyg i dniu bylo u Was widoczne serduszko ? W niedziele mialam usg w szpitalu tam nie jest najlepszy sprzet i serca nie bylo widac . Natomiast moj lekarz ma bardzo dobry sprzet ja dzis mam 6 tyg i 2 dni . Mysle czy nie isc do niego dzis moze u niego bedzie juz serce widoczne . Dalo by mi to troszke spokoju . Ocxywiscie biore duphaston i clexane .

Ja tak jak pisałam wg om było 5+6
 
reklama
@asiakkk94 , również trzymam kciuki za Twoja Fasolkę i jej dobry rozwój.
@Ces dobry pomysł z zamkniętym wątkiem.
@Pianistka1991 , a wtedy jak wyszedł Ci cukier ponad 100 to nie zjadlas np słodkiej kolacji późno? Ja dzień przed krzywą cukrową zjadłam paczkę ciastek, dosyć późno. Krzywa wyszla mi niby w normie...ale dosyć blisko górnej granicy. Zestresowałam się i tydzień później zrobiłam powtórkę (dzień wcześniej normalna kolacja, przed 19) i wyniki miałam o wiele niższe ;-)

Dziewczynki umieram kolejny dzień...i staję się nieznośna dla otoczenia :-\ A dziś dopiero 7t0d ciąży.

Nasze sławne hormony:/// oby za długo to nie trwalo( w sensie nieznośny humor)
 
Do góry