reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Dziewczyny masakra jaka ja przeziębiona.. Kocham prycham, z nosa się leje i ból zatok... Macie jakieś sprawdzone sposoby ?
Może inhalacje? Ja też polecam płukanie zatok irigasinem - mnie bardzo pomaga na katar. Myślę że kocyk, gorąca herbata z miodem pomogą, syrop z cebuli można też pić lub zakwas z buraków - ma działanie przeciwzapalne
 
Ufff, ja też miałam intensywny dzień, ale fakt, że bez dziecka w domu [emoji6]
Czasem zapominam o tym, żeby zwolnić tempo i dzisiaj na przykład podczas energicznego mycia kabiny prysznicowej zrobiło mi się strasznie słabo, a puls podskoczył prawie do 150... nieźle się wystraszyłam.

Dziewczyny, wy też bywacie ostatnio takie roztargnione? Ja po prostu byle kiedy zrobię jakąś głupotę.. tu coś zapomnę, tam coś zostawię. Dziś na przykład do galerii poszłam w płaszczyku, a wróciłam bez [emoji29] zostawiłam w jakiejś przymierzalni i za nic nie mogłam go znaleźć [emoji53]
To chyba norma [emoji16] Ja dziś na przykład wyszłam na spacer z psami... bez psów, gdy zeszłam na parter uświadomiłam sobie, że coś jest nie tak [emoji23] a psy czekały zdezorientowane w mieszkaniu na 4 piętrze [emoji15][emoji23]
 
reklama
Do góry